reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
@Ceonis ja właśnie zamówiłam między innymi czarna na ramiączkach taka marszczona satynowa.. wyglądała gorzej niż rozciągnięta piżama, tak gdzie powinna przylegać odstawała, tam gdzie powinna odstawać przylegała, wszędzie nitki wystające, krzywo uszyta.. może tak trafiłam bo widze ze dużo dziewczyn ma dresy z tej strony
 
A pytam, bo niby mam kiecke na wesele, ale zastanawiam się nad czym na ewentualne przebranie

E7E138D4-7629-489E-8717-82B0C96075D3.jpeg
 
A ja mam pytanie z innej tematyki. Czy któraś z was robiła badania na trombofilia ze strony testdna? Jak to w ogóle wyglada ?
 
reklama
A ja tez jeszcze wrócę do IO, @Jula19 a jakie Ty mialas wyniki? Bo jakoś mnie zaciekawił Twój wpis :)

@LadyCaro co do rzeczy typu kasza jaglana to ja mam taka teorie ze kasza jaglana ok ma wysoki indeks ale ma inne dobre właściwości a ze bardZo ja lubię na śniadanie to chociaż raz w tygodniu gotuje. Dodaje wtedy do niej pasty tahini i owoce o niskim indeksie. I myśle ze tak jest spoko.
Dalej z ciekawostek - owsianki nie należy gotować tylko co najwyżej zalać ciepła woda.
Z makaronów - ja bardzo lubię wałśnie ryżowe albo makaron soba - on jest chyba kaszy gryczanej ale akurat on jest pyszny :)

Co do wypieków - czy raczej jakiś placuszków czy naleśników - zamieniłam make paszenna na orkiszowa - to są male kroki ale zawsze to trochę lepiej.

Moje wyniki - grudzień 21.
Glukoza:
83
103
99
Insulina:
4.3
67.3
73.6
Od stycznia do maja trzymałam się mega zasad. Wszystko ważyłam. Jak szliśmy do rodziców na obiad to zabierałam ze sobą z domu ugotowany ryż. Raz mi się zdarzyło zjeść normalny obiad u nich właśnie. Ziemniaki, jakiś zwijaniec z pieczarkami i coś tam do tego buraczki czy jakaś surówka. Później jeszcze ciepłego rogalika zjadłam. Myslalam że zejdę z tego świata. Ziewałam jak głupia, nie mogłam się powstrzymać. Do tego takie dziwne uczucie niepokoju, poddenerwowania a serce myslalam że mi wyleci.
A teraz nie stosuje za bardzo do tego co wcześniej bo nie mam ochoty na jedzenie które jadłam przez te 5 miesięcy ( kasze, ryże, ciemne pieczywo, owsianki zalane jogurtem naturalnym, ogromna ilość warzyw ). Teraz to wszystko mi nie wchodzi po prostu więc staram się tak balansować na granicy nisko - średniego ig. Nie podjadam, nie jem fast foodów, słodyczy. No i te warzywa średnio też mi wchodzą. Tylko pomidory. Teraz nadrabiam fasolka, kalafiorem.
 
Do góry