reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
Skoro waga nie drga mimo zdrowego jedzenia to znaczy że je za dużo, albo za mało się rusza, a naciskiem na to pierwsze. Nie ma opcji nie schudnąć będąc na deficycie kalorycznym.
@Anezka11
Nie udało mi się zacytować dwóch wiec zrobię tak.
Moim zdaniem przy insulinoodpornosc sam deficyt może nie przynosić efektu o którym pisze Anasta. Ja mam w bliskiej otoczeniu 3 osoby z insulinoodpornosc (i nadwaga) i były na deficycie i ćwiczyły i nic. I wiem ze były w tym sumienne.
Co jest ważne przy insulunoodpornosci - odpowiednie jedzenie - niski indeks a nawet istostnkejszy jest ładunek, stałe pory jedzenia, umiarkowana aktywność fizyczna (bardziej joga niż siłownia), duża higiena snu, i niestety ale zapanowanie nas stresem.
W insulunoodpornosci niekorzystanie działa koryzol - a ten przy dużej aktywności fizycznej, stresie - leci w gore i to jest problem. Tak samo sen - z uwagi na kortyzol powinno się chodzić spać chyba do 23 - bo wtedy on zaczyna w naszym naturalnym cyklu dobowym opadać - a jak się nie śpi to dalej się go sztucznie podbija.

Dalej do insulunoodpornosci i nadwagi - żeby jakoś to opanować - dobry endokrynolog i dietetyk. Moim znajomym dopiero wtedy udało się zrzucić. Ale to była masa wyrzeczeń i właśnie pilnowania tego o czym pisałam powyżej - efekt jest taki - zaczęło to przynosić rezultaty ale po paru miesiącach oni mieli dość tego pilnowania się i życia od linijki.
 
@LadyCaro w ogóle fajnie ze lekarz zwróci uwagę na te Twoje wyniki - bo pamietam ze mialaś je trochę gorsze niż ja, a ja już jestem na granicy.
Ale my tu jesteśmy dobre w diagnostykę!
Moje Miłe - może otworzymy jakieś centrum leczenia niepłodności? :D
Bylibyście lepsze niż niejeden ginekolog. Trochę to piękne a trochę jednak smutne ;)
 
Bylibyście lepsze niż niejeden ginekolog. Trochę to piękne a trochę jednak smutne ;)

Już mi hormony ciążowe wjeżdżają bo rozczula mnie ten słonik :D

2Przechwytywanie.JPG
 
@LadyCaro w ogóle fajnie ze lekarz zwróci uwagę na te Twoje wyniki - bo pamietam ze mialaś je trochę gorsze niż ja, a ja już jestem na granicy.
Ale my tu jesteśmy dobre w diagnostykę!
Moje Miłe - może otworzymy jakieś centrum leczenia niepłodności? :D
wlaśnie!
Ja się cieszę, że zwrócił, ale z drugiej strony przeraża mnie, że 2 innych lekarzy widziao te wyniki i powiedzieli, że są w normie i mam się nie przejmować. A kiedyś jak chciałam wydębić skiero na krzywą, to baba dała mi tylko na czczo to się zapytałam, czy po na czczo bedzie widać IO a ona "oczywiście". No, fajnie. Jak ja mam insulinę na czczo 5, czyli wspaniałą.
 
Ja sama tez powinnam być na diecie z niskim indeksem bo jestem na granicy plus mam tatę cukrzyka wiec zawsze to jakieś obciążenie.
I mam swoje wzloty i upadki - ja porzuciłam piwo, lody, fast foody, wszelkie słodkie napoje. Oczywiście ze zdarzy mi się wypić piwo (ale to raczej teraz w lato i raczej 1-2 w miesiącu), zjeść loda czy maczka - ale to są sporadyczne sytuacje.
U mnie jest problem z podjadaniem - i wiem ze powinnam nad tym zapanować i nie umiem. Tyle dobrego ze podjadam zdrowe rzeczy - ale nadal to stymulowanie insuliny przez cały dzień.
Czasem uda mi się wejść w tryb pilnowania się ale teraz z uwagi na okres wakacyjny i nasz remont (aktualnie od miesiąca mieszkamy po rodzinie) jest szczególnie ciężko się pilnować.
A z chipsami mam tak jest chyba pisała @Nel331 - odłożone do szafki czipsy mnie wołają. Mi łatwiej po prostu tego nie kupować. I najgorzej jak jacyś znajomi wpadają i coś zostanie. Tyle dobrego ze kocham tylko solone albo właśnie chrupki orzechowe (w naszym domu nazwane „śmierdzioszkami” i był czas ze Stary mi je kupował na okres :D)
 
wlaśnie!
Ja się cieszę, że zwrócił, ale z drugiej strony przeraża mnie, że 2 innych lekarzy widziao te wyniki i powiedzieli, że są w normie i mam się nie przejmować. A kiedyś jak chciałam wydębić skiero na krzywą, to baba dała mi tylko na czczo to się zapytałam, czy po na czczo bedzie widać IO a ona "oczywiście". No, fajnie. Jak ja mam insulinę na czczo 5, czyli wspaniałą.
No proszę Cię. U mnie to samo na czczo 4. I tez dwóch diabetyków powiedziało ze luz - a dietetyk i ginekolog, że mam się pilnować. I mi jeszcze ginekolog powiedział - może Wam się to przyda, że ta stabilna dieta jest tez mega ważna zaraz na początku jak dochodzi do zagnieżdżenia.
 
reklama
My też powinniśmy być na diecie z niskim ig ale już tego nie damy rady ogarnąć.
Tym bardziej, że Stary ma wy*ebane ... a to by było głównie dla niego (cukrzyca typu 1)
 
Do góry