olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 312
Tak btw jestem psychofanką przyjaciół
Ja mam nawet tatuaż to dopiero bycie psychofanką
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak btw jestem psychofanką przyjaciół
U mnie jest gorszy. Mam problem z podniecaniem. Kocham mojego starego coraz mocniej i coraz bardziej doceniam naszą relację, ale z podniecaniem jest słabo. A to dziwne bo zaczęliśmy znajomości od friends with benefitsA propos seksu. Czy na przestrzeni lat w waszych związkach się zmienił? Jest lepszy? Gorszy? Jakies odczucia się zmieniły? Jak macie?
Tak was czytam i tak sobie myślę, że my to jednak zbyt krótki staż mamy (niecałe 6 lat, jakieś może max 2 lata jesteśmy kochankami) , dlatego podniecenie na tym samym poziomieU mnie jest gorszy. Mam problem z podniecaniem. Kocham mojego starego coraz mocniej i coraz bardziej doceniam naszą relację, ale z podniecaniem jest słabo. A to dziwne bo zaczęliśmy znajomości od friends with benefits
Jaki? Nie pytam o konkret bo często łatwo kogos po tatoo rozpoznac, tylko o ogół, np. Joeya albo żółta ramkę z drzwi? ja tez kocham ich szczera miłościąJa mam nawet tatuaż to dopiero bycie psychofanką
No właśnie ja jestem z moim starym 2 lata i też nadal czuje to podniecenie na jego widok. Normalnie chciałabym, żeby mnie dotykał, mizial i całował cały czas. I sama nie wiem, czy to dlatego, że tak bardzo go kocham, czy mamy za krótki staż. Ogólnie jak zaczęłam sie z nim spotykać w wakacje 2 lata temu, to chcialam takiego luznego związku, że się pospotykamy przez wakacje i koniec. Poprzedniego faceta nie kochałam i stwierdziłam, że nie jestem stworzona do miłości i nie ma takiego faceta na całej kuli ziemskiej, który poruszy moje serce. Dziecko mam, to facet mi byl w zasadzie niepotrzebny. A zakochałam się jak wariatka. I nawet jestem zazdrosna mega o jego przeszłość, nawet ta w której mnie nie znał (nie robię mu awantur z tego powodu, tak sobie w duchu przeklinam jego byle )Tak was czytam i tak sobie myślę, że my to jednak zbyt krótki staż mamy (niecałe 6 lat, jakieś może max 2 lata jesteśmy kochankami) , dlatego podniecenie na tym samym poziomie
Ja sobie wyobraziłam ten tatuaż taki:Jaki? Nie pytam o konkret bo często łatwo kogos po tatoo rozpoznac, tylko o ogół, np. Joeya albo żółta ramkę z drzwi? ja tez kocham ich szczera miłością
Jakkolwiek by to nie brzmiało, ja poczułam ze to to od pierwszej rozmowy telefonicznej (poznaliśmy się na Sympatii), chemia na pierwszym spotkaniu była niesamowita (trzymaliśmy się za ręce i siedziałam mu na kolanach), po 4 miesiącach powiedziałam mu, że go kocham a 2 miesiące później pierwszy raz się mnie zapytał, co bym zrobiła, gdyby mi się oświadczył. Ostatecznie zrobił to po 1,5 roku znajomosciNo właśnie ja jestem z moim starym 2 lata i też nadal czuje to podniecenie na jego widok. Normalnie chciałabym, żeby mnie dotykał, mizial i całował cały czas. I sama nie wiem, czy to dlatego, że tak bardzo go kocham, czy mamy za krótki staż. Ogólnie jak zaczęłam sie z nim spotykać w wakacje 2 lata temu, to chcialam takiego luznego związku, że się pospotykamy przez wakacje i koniec. Poprzedniego faceta nie kochałam i stwierdziłam, że nie jestem stworzona do miłości i nie ma takiego faceta na całej kuli ziemskiej, który poruszy moje serce. Dziecko mam, to facet mi byl w zasadzie niepotrzebny. A zakochałam się jak wariatka. I nawet jestem zazdrosna mega o jego przeszłość, nawet ta w której mnie nie znał (nie robię mu awantur z tego powodu, tak sobie w duchu przeklinam jego byle )
I jestem wkurwiona na los, że nie dane nam było spotkać się wcześniej
Boze sympatia... kiedy to byyyłoooooo.Jakkolwiek by to nie brzmiało, ja poczułam ze to to od pierwszej rozmowy telefonicznej (poznaliśmy się na Sympatii), chemia na pierwszym spotkaniu była niesamowita (trzymaliśmy się za ręce i siedziałam mu na kolanach), po 4 miesiącach powiedziałam mu, że go kocham a 2 miesiące później pierwszy raz się mnie zapytał, co bym zrobiła, gdyby mi się oświadczył. Ostatecznie zrobił to po 1,5 roku znajomosci
Tez brałam potencjalna relacje raczej na chłodno, mowilam, ze potrzebuje niezależności i żeby się nie przejmował ze czasem się dystansuję. A teraz się ze mnie potrafi nabijać, jak idzie na nockę, gdzie ta moja niezależność
Jaki? Nie pytam o konkret bo często łatwo kogos po tatoo rozpoznac, tylko o ogół, np. Joeya albo żółta ramkę z drzwi? ja tez kocham ich szczera miłością
Jeju a mojej historii poznania ze starym to lepiej nie opowiadać, bo to jest totalna telenowelaJakkolwiek by to nie brzmiało, ja poczułam ze to to od pierwszej rozmowy telefonicznej (poznaliśmy się na Sympatii), chemia na pierwszym spotkaniu była niesamowita (trzymaliśmy się za ręce i siedziałam mu na kolanach), po 4 miesiącach powiedziałam mu, że go kocham a 2 miesiące później pierwszy raz się mnie zapytał, co bym zrobiła, gdyby mi się oświadczył. Ostatecznie zrobił to po 1,5 roku znajomosci
Tez brałam potencjalna relacje raczej na chłodno, mowilam, ze potrzebuje niezależności i żeby się nie przejmował ze czasem się dystansuję. A teraz się ze mnie potrafi nabijać, jak idzie na nockę, gdzie ta moja niezależność