reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

W Holandii też tak jest, nie wiem jak w innych krajach. W PL też by to mogło być...
W Holandii ponoć to właściciel robi listę chętnych na wynajem, potem sprawdza zaswiadczenie o zarobkach itd i on wybiera najlepszego kandydata 😄
Dokładnie tak! Najgorzej jest w Paryżu z ich pato-wynajmem jakichś klitek o 9m2... W sprzedaży są nawet takie w wersji 6m2...! A i tak kolejki są ogromne.
Ja na przykład sama nigdy nie mogłam wynająć tu mieszkania. Po pierwsze na początku nie miałam dochodów w wysokości 3 x czynsz z opłatami. Taki jest wymóg. Czyli np. żeby wynająć samodzielnie kawalerkę, musiałabym zarabiać na papierze ok. 1800 euro. I nieważne, że np. byłam gotowa zapłacić za pół roku z góry, bo oszczędności miałam, ale na moim odcinku z pracy stażystki kwota była o połowę mniejsza, więc nici z mieszkania. Teraz zarabiam więcej, ale to też nie wystarczy - bo nie liczy się tylko kwota, ale i umowa na czas nieokreślony!!
 
reklama
To kawalerka w małym mieście za 1000 zł najmu, z czego płacę podatek do skarbówki. Już nie ma z czego dzielić jeszcze na agenta nieruchomości. Mieliśmy ostatnio szczęście bo wynajmowała od nas para naszych bliskich znajomych, ale teraz niestety spokój się skończył.
Tutaj chyba jest tak, że wszystkie koszty agencyjne spadają na lokatora...
 
ja to na 1 roku studiów pracowałam na infolinii, to się dobrze wyrobiłam, a ogólnie że jestem paplą, to ja ogólnie dzwonię wszędzie i gadam wszędzie bez żadnego problemu :D hahaha
Ja nie lubię dzwonić... zawsze o czymś zapomnę, zdecydowanie wolę zebrać myśli na piśmie. Albo załatwiać coś osobiście. Nie lubię też ludzi, którzy wydzwaniają co minutę! Mam taką koleżankę z pracy... czasem nie odbieram, bo wiem, że zacznie się seria co najmniej 3 telefonów :-D
 
bardziej chodziło mi o takie calle gdzie się mówi. Chciałabym poprawić swój angielski, bo często brakuje mi słów i mam wrażenie, ze tak... no chciałabym mówić bieglej :D
I uczę się tego hiszpańskiego i tak się zastanawiam, czy nie znaleźć kogoś, kto od początku będzie ze mną gadał po hiszpańsku, nawet w stylu "jestem Agnieszka i mieszka w Polsce". Żeby mówić już od samych podstaw. Co o tym myślicie?
A nie ma gdzieś jakichś właśnie tandemów językowych - u mnie w mieście jest taka knajpa, gdzie się ludzie spotykają co tydzień i gadają w różnych językach.
 
Dokładnie tak! Najgorzej jest w Paryżu z ich pato-wynajmem jakichś klitek o 9m2... W sprzedaży są nawet takie w wersji 6m2...! A i tak kolejki są ogromne.
Ja na przykład sama nigdy nie mogłam wynająć tu mieszkania. Po pierwsze na początku nie miałam dochodów w wysokości 3 x czynsz z opłatami. Taki jest wymóg. Czyli np. żeby wynająć samodzielnie kawalerkę, musiałabym zarabiać na papierze ok. 1800 euro. I nieważne, że np. byłam gotowa zapłacić za pół roku z góry, bo oszczędności miałam, ale na moim odcinku z pracy stażystki kwota była o połowę mniejsza, więc nici z mieszkania. Teraz zarabiam więcej, ale to też nie wystarczy - bo nie liczy się tylko kwota, ale i umowa na czas nieokreślony!!
A jak nie spełniasz tych wszystkich wymogów to jest jakaś inna opcja ogarnięcia mieszkania? Bo zakładam że większość studentów, stażystów i obcokrajowców ich nie spełnia.
 
ja ogólnie nie pije. Zazwyczaj w majówkę zdarzy mi sie właśnie wypić jakiegos desperadosa. Ostatnio jak byla promka w Lidlu 4 + 4 zakupiłam na swoje urodziny z zamiarem picia ale juz nie było mi dane. Także ja w ciągu całego roku nawet 10 piwek nie wypiję. Wódki nie tykam od mojej pamiętnej imprezy, na której się strulam a było to już z 10 lat temu. Pozniej zaczęłam pić wino k najlepiej mi wchodziło z ta fioletowa nalepka Carlo Rossi. A od jakiegos czasu mam mega kapcia na drugi dzień więc z wina też zrezygnowałam. Także jestem do wynajęcia jak ktoś potrzebuje transportu bo z reguły nie pije 😉
Ja to mam tak, ze się napale na piwo oczywiście smakowe, stary mi kupi, wypije dwa łyki i jest tyle… kiedyś na imprezach typu wesela itp. To wódeczka bez problemu nawet żadnych skutków później nie mam, bo zawsze popijam wodą. Zawsze. I miałam mocna głowę. A teraz ? Na imprezach usta tylko zamilczę bo mnie odrzuca od razu. U teściów ostatnio wypiłam lampkę wina i byłam porobiona xD
Natomiast od jakiegoś czasu jak już coś nam wypić do cyderek 😃
 
Siema laski !! Jak tam słoneczna sobota ?
Chce się pochwalić !!! Uwaga !
Zawsze miałam liche włosy, strasznie przerzedzone, jak się patrzyło od góry to takie prześwity. Wypadały mi garściami. Oczywiście cuda na kiju na nie stosowałam.
Kupiłam ostatnio wcierke do włosów, i wiem, ze to nie tylko przez nią bo za krótko ( podejrzewam ze wyleczenie helikobakter tez dużo dalo) ale…mam niwe włosy !! Normalnie już takie ni urosły od czubka głowy do oczu! Wiecie jak się jaram ?! Nowe baby włoski ! ❤️
 
reklama
Do góry