reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

@Agnes4312 mi kiedyś też tak pobrała babka krew do dziś mam bliznę. To jedyne miejsce gdzie po wbiciu igły, bez żadnego gmerania w niej krew poleci. Niemniej wyglądam jak ćpunka mówiąc zawsze laborantce by wbijała się przy bliźnie 🤣
 
reklama
Dziewczyny to teraz ja z pytaniem :)

Do którego waszego roku życia planujecie zachodzić w ciążę?

Ps. Nadrabiam, pierwszy raz mam tak dużo :) jestem na 425 z 436

Ja z racji tego, że mam już dzieci to 35 max.
Gdybym ich nie miała to pewnie tak plus minus 36 bo ja bym poszła w adopcje, a nie można mieć o ile dobrze pamiętam więcej niż 40 lat, a na dziecko jak kto głupio nie zabrzmi też się czeka ok 3 lat
 
Dziewczyny bo tematy różne się przewijają i broń Boże nie chcę nikogo urazić swoim pytaniem ale ciekawa jestem jak u Was wygląda temat porodu i obecności drugiej połówki? Rozmawialiście o tym?
My w pierwszej ciąży i w sumie przed staraniami już chcieliśmy wspólny poród, mój mąż, jest bardzo dobrym człowiekiem i wiem, że by mi pomógł, potem gdy poroniłam co coś w nim pękło i nie mógł sobie długo wydarować, że cierpiałam, szpital itd. w sumie to byłam w szoku bo powiedział mi o tym chyba ze 4 miesiące później jak miał kryzys i bał się kolejnej ciąży bo bał się o mnie... Więc teraz zastanawiam się jak i w jakiej formie wróci temat porodu o ile kiedyś zajdę w ciążę znowu.
Nie chce męża przy porodzie i nie chciałam. Ale był taki moment, gdzie laska z sali obok rodziła i były jakieś komplikacje i moja położna zostawiła mnie i pobiegła tam. Przez co ja sobie tak leżałam z najgorszymi skurczami sama, bez picia, przypięta do ktg i kroplówki. Wtedy było mi mega mega ciężko i żałowałam, że jestem sama.
 
Chwale się moim zmarnotrawionym czasem! 😁
 

Załączniki

  • 059D2279-AA71-43E4-AA37-122701971683.jpg
    059D2279-AA71-43E4-AA37-122701971683.jpg
    17,3 KB · Wyświetleń: 69
Dziewczyny to teraz ja z pytaniem :)

Do którego waszego roku życia planujecie zachodzić w ciążę?

Ps. Nadrabiam, pierwszy raz mam tak dużo :) jestem na 425 z 436
Kiedyś założyłam że 35 to max. Z racji, że mam dzieci teraz bije się z myślami czy warto kusić los na 3. 35 minęło, chęć na 3 jest, ale rozum mówi że 2 zdrowych wystarczy i po co ryzykować szczególnie teraz po zmianie przepisów. Jednym słowem mam mętlik w głowie. Chęci to jedno a rozsądek to drugie.
 
@Agnes4312 mi kiedyś też tak pobrała babka krew do dziś mam bliznę. To jedyne miejsce gdzie po wbiciu igły, bez żadnego gmerania w niej krew poleci. Niemniej wyglądam jak ćpunka mówiąc zawsze laborantce by wbijała się przy bliźnie 🤣
Mi raz przy pobraniu w szpitalu zrobili serio krzywdę. Załączam zdjęcie bo tego się nie da opisać. Potem siniak był przez prawie dwa tygodnie. Przez to dziś z tej żyły w zasadzie już nie mogą mi pobierać bo boli :(
 

Załączniki

  • F1649846-D457-4A83-8DEE-6D5FB4F141F0.jpeg
    F1649846-D457-4A83-8DEE-6D5FB4F141F0.jpeg
    649,6 KB · Wyświetleń: 70
reklama
Ooo a dlaczego nie ciął? Mój nie był może jakoś bardzo napalony, ale dali mu w łapy nożyczki i mówią tnij Pan tu to przeciął :D On się bał że dziecko uszkodzi
Mój nie bo nie 🤣 Myślę że bsl się że to boli mnie i dziecko i sam zamdleje. Ale jest już po kursie KPP to moze teraz mu się uda 😁

Dziewczyny to teraz ja z pytaniem :)

Do którego waszego roku życia planujecie zachodzić w ciążę?

Ps. Nadrabiam, pierwszy raz mam tak dużo :) jestem na 425 z 436
Chciałam mieć trójkę przed 35 , jest szansa że się wyrobie 😁
 
Do góry