reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Ja po mojej wtopie z opalenizną z soboty stosuję taką metodę: tak gdzie się spiekło smaruję spv50, a tam gdzie biała skóra nie smaruję niczym i mam nadzieję, że podzas wychodzenia z psem itp się samo wyrówna
tylko ze to są takie plamy ze cieżko to tak posmarować... no nic, spróbuję w weekend coś z tym zrobić
 
reklama
O właśnie.
@LadyCaro u nas na obiad dziś steki z kalafiora, do tego kasza gryczana i ogóreczki małosolne ;)

My serio nie jemy nic nienormalnego. Wręcz biednie bym powiedziała ha ha :D
a ogólnie zwracacie uwagę, żeby np dobiałczać jakoś tą dietę? Strączki, tofu? Czy po prostu jecie na co macie ochotę i nie zwracacie uwagi?
 
ja w sumie mogłabym być co najmniej wegetarianką, ale nie wyobrażam sobie robić wóch obiadów dla mnie i dla Starego. Wiadomo, ze czasem robię, ale jednak nie mam na to czasu i siły.
Ty robisz dla siebie, a mąż decyduje czy je to samo czy coś sobie dorabia;)
Chociaż ja sobie nie wyobrażam obecności mięsa w domu w ogóle...
 
reklama
a ogólnie zwracacie uwagę, żeby np dobiałczać jakoś tą dietę? Strączki, tofu? Czy po prostu jecie na co macie ochotę i nie zwracacie uwagi?

Teraz się bardziej staramy bo w teorii jesteśmy na diecie płodnościowej. Ale generalnie nie mamy spiny
Stary ma większą bo on coś tam se ćwiczy. Ja tam lubię mój odstający brzuch bo wiecie jak się nie ma brzucha to się słabo r*cha :p
 
Do góry