reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

nie miałam pojęcia że to może się zmieniać. Czyli u mnie zrobilo się przodo i zaszłam w ciaze. Hmmm to jest bardzo interesujące.
No właśnie ja się zdziwiłam, że na jednym dokumencie z usg mam wpisane tyłozgiecie, a na innym przodo. Generalnie dominowało tylo, tylko raz miałam wpisane przodo i uznałam, że może lekarz się pomylił
 
reklama
Mojego rok temu wpuścili ale musiałam zapytać/poprosić 😊
Ja zawsze chodziłam wszędzie sama, ale w klinice niepłodności narzucają wspólną obecność. No i dobrze. Stary zobaczył sobie dopochwowe USG, a co :p
Poza tym np. sporo koleżanek w mojej sytuacji chodzi z mężami do lekarzy z uwagi na barierę językową. Ale ja mam wrażenie, że słownictwo ginekologiczne to jednak czarna magia dla mojego starego, więc radzę sobie sama lepiej niż z nim tak naprawdę...
Z kolei u gina rzeczywiście były ograniczenia, panowie czekali na zewnątrz. Widziałam urocze nastolatki, które pytały lekarzy, czy chłopak może wejść...
Teraz ograniczeń mniej, więc powiedziałam staremu: osobiście przynosisz termos ze swoją spermą na IUI! Nie zmuszałam go do wejścia do gabinetu i oglądania rurek... Ale obecny był.
 
Mój mąż po prostu nie ma pojęcia, jak to działa... nie wie, kiedy można zobaczyć cokolwiek, usłyszeć bicie serca... Musiałabym mu ZAKOMUNIKOWAĆ, czy ma przyjść czy nie, a on pewnie i tak by nie wiedział, czy tak ma być czy nie... On jest dziewiczy w wielu kwestiach... ;-) I pewnie nie miałby żalu, skoro nie wie. I np. na dzień dzisiejszy na przykład - przy akcji porodowej wolałabym być sama. Taka już ze mnie samosia.
Długo byłam taką samosią i nadal jestem jak on w delegacji ale u Was to takie smutne to .. niby razem, a jednak osobno 🥺
 
Pozwolę sobie zadać niedyskretne pytanie: Uprawiacie seks analny? Obiecałam staremu, że spróbujemy (w ramach negocjacji, żeby go urobić) i niestety on o tym pamięta. Łapki w górę, te które mają czynną drugą dziurę!
Próbowaliśmy, spoko, trzeba być po prostu gotową, mega podnieconą, no i bez poślizgu ani rusz, z pozycją nie podpowiem bo pewnie każdy inaczej ale na boku na łyżeczkę jest mniejsze napięcie mięśni i pośladków a potem to już co waćpanna uważa ale ogólnie nie mamy parcia na anal 😝😈
 
No wiadomka, że idziemy razem na kwietniowe

Best Friend Love GIF by Barbie
Żebyście się nie zdziwily jak się spotkamy na marcowych 🤣

A kij, dupa tam! Nadrobię kiedyś 🤪Albo i nie, znając mój permanentny brak czasu ...🙈😉 Pragnę zameldować, że owu jest, dostałam Ovitrelle, oczywiście monsz mi zrobił zastrzyk, bo ja to bym się chyba posrała. Ale żeby był cionsz, to musi wstrzyknąć monsz, także czekam :) Oczywiście, jak trzeba koniecznie się bzyknąć, to on nie może tak mechanicznie 🙈🙈🙈 Jakby nie wiedział, że trzeba to mechanicznie by nie było pewnie. Ale, że robił ten zastrzyk, to nie bardzo mogłam to przed nim ukryć ;) hehe. Teraz 24 h i jedziem z tym koksem 😁😁😁!
Ja jutro robię zastrzyk z ovitrelle! Kiedy będziesz testować? Ja planuje 4 lub 5 lipca bo gin mi kazał progesteron zbadać to betę machne 😁
 
My właśnie wrocilismy z pogotowia weterynaryjnego, bo ten mały szogun postanowił polknać jak na niego spory kawalek naturalnego gryzaka 🤦‍♀️ i cyk 250 zl 😬 ale powiem wam ze jak tym wymiotował po lekach to tak krzyczał glosno, podobnie jak koty i prawie sie popłakalam 😥
 
reklama
Do góry