reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
A mam pytanie z serii poważne ;)
Bo chce sobie kupić niepokalanka i chciałam kupić Castangus w aptece. Ale patrzę on ma tego niepokalanka tylko 45 mg w tabletce a np. Swanson ma 400 mg i teraz tak się zastanawiam - bo różnica jest znacząca a w obu przypadkach należy brać 1 tabletkę na dobę - czy ja coś źle rozumiem czy o co może chodzić, że jest taka różnica? Zdurniałam.
 
Sposobem na oszczędzenie w takiej sytuacji byłby ślub humanistyczny ogarnięty przez kogoś.. ogarniętego. Tu wokół to bardzo modne. Czyli w praktyce: w Polsce idziesz do urzędu podpisać papier, a ceremonię z prawdziwego zdarzenia organizujesz we Włoszech. Tzn. niekoniecznie przez wedding plannerkę i koszty z tym związane - wynajmujesz miejsce, np. po prostu jakąś willę airbnb, i tam sobie urządzacie weekend, pobyt, "ślub", zabawę... Ktoś kumaty robi za celebransa, prowadzi Wam ceremonię albo nawet prowadzi się ona sama - mogą to robić państwo młodzi albo różne zabierające głos osoby. Wiem, że w PL się zawsze budzi argument, że taki ślub to nie ślub, ale naprawdę - co to kogo...;-)

Tylko widzisz, jak ja mam oszczędzać i szukać opcji zamiennych żeby było taniej to ja ... nie chcę ;) Bo to już nie będzie mój wymarzony ślub
Dla mnie ślub po prawie 15 latach związku, z czego 13 lat to wspólne mieszanie i w tym czasie dwójka dzieci to jest już tylko zabawa. Ja naprawdę nie widzę, żadnej zmiany w naszym życiu po ślubie - więc jak już mam go brać to przede wszystkim dla tej wymarzonej wystawnej imprezy. I mój jak ja to już zawsze mówię mąż ;) jest za to gotów za to zapłacić nawet dzisiaj bo to typ człowieka co by dla mnie ściągnął gwiazdkę z nieba - ale ja jednak mam trochę instynktu samozachowawczego i uważam, że na razie to nie jest dobry moment na pozbywanie się takiej kasy
 
A mam pytanie z serii poważne ;)
Bo chce sobie kupić niepokalanka i chciałam kupić Castangus w aptece. Ale patrzę on ma tego niepokalanka tylko 45 mg w tabletce a np. Swanson ma 400 mg i teraz tak się zastanawiam - bo różnica jest znacząca a w obu przypadkach należy brać 1 tabletkę na dobę - czy ja coś źle rozumiem czy o co może chodzić, że jest taka różnica? Zdurniałam.
ja mam na zbyciu jak coś właśnie ten castagus. Kiedys kupiłam na szybko jak odebrałam wyniki prolaktyny. Miałam podwyższona. Ale w efekcie bałam się brać na własną rękę i później dostałam normalnie na receptę bromocorn.
 
Tylko widzisz, jak ja mam oszczędzać i szukać opcji zamiennych żeby było taniej to ja ... nie chcę ;) Bo to już nie będzie mój wymarzony ślub
Dla mnie ślub po prawie 15 latach związku, z czego 13 lat to wspólne mieszanie i w tym czasie dwójka dzieci to jest już tylko zabawa. Ja naprawdę nie widzę, żadnej zmiany w naszym życiu po ślubie - więc jak już mam go brać to przede wszystkim dla tej wymarzonej wystawnej imprezy. I mój jak ja to już zawsze mówię mąż ;) jest za to gotów za to zapłacić nawet dzisiaj bo to typ człowieka co by dla mnie ściągnął gwiazdkę z nieba - ale ja jednak mam trochę instynktu samozachowawczego i uważam, że na razie to nie jest dobry moment na pozbywanie się takiej kasy
No ok. Ale w sumie dla mnie to nie jest tak do końca "oszczędzanie" czy "opcja zamienna", bo przez lata wesela odbywały się bez organizatorów ślubnych i w sumie niepłacenie takiej pani za koordynację wcale nie znaczy, że coś będzie gorsze, przysknerzone czy niewymarzone... Impreza zawsze może być wystawna.
Tu w TV jest sporo programów wokół ślubów i tak się dała poznać pewna organizatorka, która głównie sprzedaje "french dream" parom z zagranicy. Na jej stronie jest jasno powiedziane: organizuje śluby począwszy od 75000 euro budżetu globalnego. Dajesz jej to wszystko i ona rozkłada koszty - a reszta dla niej. No dla zasady bym jej nie dała :p
 
ja mam na zbyciu jak coś właśnie ten castagus. Kiedys kupiłam na szybko jak odebrałam wyniki prolaktyny. Miałam podwyższona. Ale w efekcie bałam się brać na własną rękę i później dostałam normalnie na receptę bromocorn.
Ja jestem po braniu dostenixu ale po 2 miesiącach odstawienia ta prolaktyna niby jest w normie ale w górnych widełkach wiec według endo bez sensu wracać do Dostinexu i zaleciła, że mam brać castangus - i jakoś tak zerknęłam na jakiś inny specyfik i zobaczyłam te różnice i nie wiem co mam o tym myśleć 🤔
 
reklama
Do góry