reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
no właśnie mam gdzieś w planach grać kartą, że ktoś tak miał... jak on mi nie da, to pójdę do kolejnego. I kolejnego. Jestem zdeterminowana, bo szczerze, czuję gdzieś z tyłu głowy, że coś tam jest.
Powiedz mu po prostu: „panie doktorze, a co pan myśli o hsg? Jest szansa wykonac to badanie na NFZ?” Ja tak właśnie zapytałam i moja gin powiedziała, ze jak najbardziej i wystawiła skierowanie. Wiem, ze czasem nie chcemy wyjść na przemądrzałe i „pouczać” lekarza co ma robić, ale z doświadczenia wiem, ze oni naprawdę nie obrażają się za takie pytania 😀
Nie pytajcie czemu nie zdjełam zegarka xD mam tez opalone tylko pol czoła (grzywka) 😆🙈

Zobacz załącznik 1415752
Ja mam to samo tylko na stopie, opalił mi się sandał i mam stopę w paski 🤦🏻‍♀️
Ja wam powiem ze im więcej sukienek ślubnych widze tym bardziej korci mnie się hajtnąć 😁😁 ale ja z tych co ślubu do szczęścia nie potrzebują, chyba że miałabym duzo hajsu na super wedding plannera bo ja się nie nadaje do organizacji imprez. Jak ja bym planowała swój slub to byłby on na plaży + obiad w restauracji. Ale jakby ktoś mi ogarną wesele pokroju Karoliny Pisarek to spoko 😁😁😁
Tak po prawdzie to przy organizacji wesela wcale nie ma AŻ TYLE do zrobienia jak wszyscy mówią, znaleźć sale, wybrać zespół i fotografa albo kamerzystę, dekoratorkę, ubrania dla młodych i tyle :) podstawa wesela to jedzenie, muzyka i zabawa z gośćmi, cała reszta to mniej lub bardziej (wg uznania) ważne dodatki :)
My mamy na tyle nazwijmy to skomplikowaną sytuację finansową, ze nam się żadna współwłasność nie opłaca po prostu dla bezpieczeństwa. Więc i tak przy ślubie byśmy bawili się w rozdzielność majątkową

Dla mnie ślub to po prostu byłaby fajna impreza dla rodziny i znajomych, ale nadal nie jestem gotowa wydać pół miliona na jeden wymarzony wieczór :D dojrzewam.

Z plusów mam już 3 pierścionki zaręczynowe :p
Ojej to co zaplanowałas, ze aż pół banki na to pójdzie?😀😀
 
Moje panieńskie nazwisko jest po prostu... śmieszne. No wiele lat męki za mną :-D Potem wyjechałam, więc niewiele ono dla kogokolwiek znaczy we FR, ale i tak przyjęłam nazwisko męża, jakoś tak odruchowo... ładniejsze jest :p
Moja szwagierka (o której tu często wspominam...) szła do ślubu w dziewiątym miesiącu. Grunt to motywacja. Bo nie będzie rodzić pod innym nazwiskiem niż ojciec i dziecko.
Ja chciałam się odciąć od dorobku mamy i spróbować działać sama. Dopiero w usc zaczęłam się wahac. Wchodzimy do urzędniczki, pyta się mnie jakie przyjmuje nazwisko a mój szacowny wówczas narzeczony wypalił: po mężu XD

Byłam w zbyt dużym szoku, żeby go udusić
 
Ślub w ciąży mi się totalnie tak źle kojarzy, że nigdy bym nie wzięła :p

W sumie nie do końca ze śmiesznych sytuacji to miałam kiedyś koleżankę, która wyszła za mąż, przyjęła jego nazwisko, ale kilka tygodni po ślubie się zakochała totalnie w kimś innym. No to rozwód i wróciła do swojego nazwiska. Tylko, że dość szybko zaszła w ciąże, wiec od rozwodu do porodu nie upłynął określony czas. Także na początku ona miała swoje nazwisko, synek byłego męża, a nowy partner swoje :p

A innej koleżance nie wiem czy ksiądz czy kto tam się zajmuje wypełnianiem tych papierów podczas ślubu konkordatowego źle przepisał nazwisko tzn. jej było ok np. Ewa Nowak-Kowalska, tylko że niżej jej mężowi też wpisano Adam Nowak-Kowalska no i jakoś bardzo ciężko było to odkręcić :o
Ja się do dziś zastanawiam czemu tesciowa po rozwodzie ze swoim drugim mężem wróciła zamiast do panieńskiego to do nazwiska I męża, z którym się wcześniej rozwiodła. Chyba tylko z uwagi na P. Chociaż … ;)
 
Ty to jesteś przypadkiem, gdzie moja jakże rozległa wiedza medyczna nie daje rady xD
a tak serio myślę, że to był normlany okres tylko beta nie zdążyła spaść (?) jeśli tak się da
Ale jaka beta przed okresem skoro test negatywny?😄
Ona dopiero po okresie urosła.
Testy robiłam 3 dni pod rząd przed okresem i każdy negatyw
 
Powiedz mu po prostu: „panie doktorze, a co pan myśli o hsg? Jest szansa wykonac to badanie na NFZ?” Ja tak właśnie zapytałam i moja gin powiedziała, ze jak najbardziej i wystawiła skierowanie. Wiem, ze czasem nie chcemy wyjść na przemądrzałe i „pouczać” lekarza co ma robić, ale z doświadczenia wiem, ze oni naprawdę nie obrażają się za takie pytania 😀

Ja mam to samo tylko na stopie, opalił mi się sandał i mam stopę w paski 🤦🏻‍♀️

Tak po prawdzie to przy organizacji wesela wcale nie ma AŻ TYLE do zrobienia jak wszyscy mówią, znaleźć sale, wybrać zespół i fotografa albo kamerzystę, dekoratorkę, ubrania dla młodych i tyle :) podstawa wesela to jedzenie, muzyka i zabawa z gośćmi, cała reszta to mniej lub bardziej (wg uznania) ważne dodatki :)

Ojej to co zaplanowałas, ze aż pół banki na to pójdzie?😀😀

Moje wymarzone wesele to Włochy, nad jeziorem Como w Villa del Balbianello
Sam koszt zorganizowana tam wesela jest dość duży, dodatkowo ja jestem typem osoby, który nie wyobraża sobie by np. goście mieli sami sobie opłacać loty plus hotele. Jednocześnie też nie wyobrażam sobie by wesele było klasycznie w sobotę i goście np. przyjeżdżali by w tę sobotę. Dla mnie musiało by to być skoordynowane na cały weekend. I w sumie to myślę, że ostatecznie te koszty będą nawet sporo wyższe niż pół miliona złotych ;)

309ab89a1f865c38f05790d9d759d128.jpg
 
bądź co bądź w mojej opini nawet jeśli to krwawienie wygląda jak okres to okresem nie jest - okres jest kiedy niezapłodniona komórka jajowa jest usuwana z organizmu, a w Twoim przypadku nie miało to miejsca. Więc owszem, zdarzają się plamienia i krwawienia w ciąży z róznych przyczyn ale w dlaszym ciągu nie są one miesiączką.
A myślisz, że kobiety co do zasady rozróżniają okres z powodu "niezapłodnionej komórki jajowej" od jakiegokolwiek innego krwawienia z dróg rodnych? :p
 
reklama
Do góry