Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

[LadyCaro]

Tobie kibicuje z małym Grekiem

no w mojej głowie to chce i nie chce jednocześnie, bo znalazłabym się w trudnej sytuacji troche. Ale wiem, ze napewno byśmy sobie poradzili

 

[Alabama89]

no w mojej głowie to chce i nie chce jednocześnie, bo znalazłabym się w trudnej sytuacji troche. Ale wiem, ze napewno byśmy sobie poradzili

Na pewno byście sobie poradzili

 

[olka11135]

W ogóle właśnie mi się przypomniał mój sen - byłam w zaawansowanej ciąży i poszłam na wizytę do dziewczyny do której chodzę na jogę. I tam się dowiedziałam, że jestem w ciąży. I jej tłumacze, że to nie możliwe bo my się w tym miesiącu zajścia nie staraliśmy i uprawialiśmy seks 4 dni przed owulacja i ze to nie możliwe.

Kocham podświadomość - w tym miesiącu jest właśnie taka sytuacja - owulacja zamiast we wtorek była w niedziele i rzeczywiście 4 dni przed się kochaliśmy. Nie linczujcie mnie - ale plemniki nie żyją tyle dni w drogach rodnych, co nie?

No teoria mówi, że 2-3 dni to tak na spoko, ale faktycznie nawet do 7 dni.
Ja byłam dwa razy w ciąży z takich stosunków na jakieś 5-7 dni przed owulacją także bywają takie agenty
A i jedna z tych ciąż czeka na obiad także nic, a nic jej ten długi czas oczekiwania nie zaszkodzi

 

[Wezu]

ja bardz, bardzo nie rozumiem, jak facet nie chce iść na badania i wręcz to potępiam ale rzadko mówię o tym na głos, bo wiele dziewczyn ma inne zdanie. Bo to "trudne badanie dla faceta". No kurvva, łatwiejszego chyba nie ma. Ciekawe co by taki facet zrobił jakby zobaczył swoją kobietę która - jak np @Mmiiaa - krzyczy z bólu podczas badania? A on se do kubka zwalić nie może... no nie rozumiem i nie zrozumiem...

Dobrze prawisz królowo, dlatego mówię że też tego nie rozumiem. Albo chcesz dziecko albo nie… skoro ja się badam to Ty też się badaj. Jak mi stary zacznie kręcić nosem to mu powiem co myślę o tym. Ale myślę że jak mu powiem, to pójdzie raczej bez problemu. Gin powiedział, że mam sobie dać jeszcze pare miesięcy, zmniejszyć TSH i zobaczymy. Ja dopiero zaczęłam starania więc jeszcze nie panikuje(chyba…) aczkolwiek 10 testów ciążowych dziś przyszło

 

[Hope99]

No teoria mówi, że 2-3 dni to tak na spoko, ale faktycznie nawet do 7 dni.
Ja byłam dwa razy w ciąży z takich stosunków na jakieś 5-7 dni przed owulacją także bywają takie agenty
A i jedna z tych ciąż czeka na obiad także nic, a nic jej ten długi czas oczekiwania nie zaszkodzi

No u nas to nawet badania nasienia potwierdzają, że mój ma dobrych terminatorów bo lekarz dawno nie widział takich dobrych wyników.

 

[Alabama89]

Ja Staremu powiedziałam na początku miesiąca ze w tym miesiącu odpuszczamy bo nie chce żeby przypadkiem nasze dziecko miało urodziny w datę śmierci mojej mamy. A, że Stary siedział wtedy przy kompie to odpowiedział Ok. I w czasie seksu wyszło jak mnie słuchał. A potem przesunęła mi się owulacja :/ w miedzy czasie gin kazał się wstrzymać żeby ustalić co z ta budowa macicy. A ja dziś w wieku 33 lat dowiedziałam się ile żyją plemniki

 

[Moonstone]

Dobrze prawisz królowo, dlatego mówię że też tego nie rozumiem. Albo chcesz dziecko albo nie… skoro ja się badam to Ty też się badaj. Jak mi stary zacznie kręcić nosem to mu powiem co myślę o tym. Ale myślę że jak mu powiem, to pójdzie raczej bez problemu. Gin powiedział, że mam sobie dać jeszcze pare miesięcy, zmniejszyć TSH i zobaczymy. Ja dopiero zaczęłam starania więc jeszcze nie panikuje(chyba…) aczkolwiek 10 testów ciążowych dziś przyszło

No ja mojego długo prosiłam. Jakoś to przeżył (chociaż nie powinnam to mam taka cholerna satysfakcję ze gdyby miał dzień później te badania to by nie musiał na nie isc XD)

 

[Alabama89]

No u nas to nawet badania nasienia potwierdzają, że mój ma dobrych terminatorów bo lekarz dawno nie widział takich dobrych wyników.

Przestańcie… mój stary tez ma świetne wyniki.

 

[LadyCaro]

CUDU! Podobno cuda się zdarzają .

oj, chyba Ty mnie bardzo rozumiesz, że w tym przypadku to w cuda nie wierzę xD

 

[LadyCaro]

Dobrze prawisz królowo, dlatego mówię że też tego nie rozumiem. Albo chcesz dziecko albo nie… skoro ja się badam to Ty też się badaj. Jak mi stary zacznie kręcić nosem to mu powiem co myślę o tym. Ale myślę że jak mu powiem, to pójdzie raczej bez problemu. Gin powiedział, że mam sobie dać jeszcze pare miesięcy, zmniejszyć TSH i zobaczymy. Ja dopiero zaczęłam starania więc jeszcze nie panikuje(chyba…) aczkolwiek 10 testów ciążowych dziś przyszło

A to ile się staracie?
Ja to mam szczęście bo mój Stary nie definiuje swojej męskości tym czy się spuści do kubka czy nie
Sam właśnie zaproponowal wczoraj, że pójdzie na badanie zobaczyć co się dzieje