reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
A o spaniu to się nawet nie wypowiem bo od lat śpię na lekach... ale jestem z siebie dumna bo niedawno udalo mi sie zejść z ultra silnych na mniej silne. Taki maly sukces. Ale cierpie na bezsenność, zdiagnozowane przez psychiatre. Zadne zachowanie higieny snu nie daje rady. Chociaż juz sie czuje coraz bardziej gotowa, żeby powoli odstawiac.
 
Ej a mi sie dziś pojebal all inclusive z nową robotą i śniło mi się, że pracowalam na wielkiej hali gdzie dają posilki i mialam to nadzorować, nie umialam, idę a tam sie wszystko sypie, potrawy napeczniale (nie wiem, we śnie to znaczyło coś złego xd) i sie mnie pytaja "szefowo, a to rozliczyć podatkowo czy bezpodatkowo?" A ja nie wiem i panikuje i pyatm mamy bo oczywiscie w robocie stoi obok mnie xd a mama mi mówi, że to przy takiej kwocie to trzeba z 62% podatku xD wszystko mi sie zmielilo we łbie
 
Ja często śpię w ciągu dnia. Może nie codziennie ale często. Jak się uczę do egzaminu to codzienna drzemka po obiedzie jest obowiązkowa, mózg mi się resetuje do 0 i wtedy czuje się wypoczęta i mogę chłonąc wiedzę 😂 jak mam ciezki dzień w pracy to tez mam drzemkę po pracy, to wpływa na mnie odstresowująco u mnie to tak działa jak środek uspokajający, jedni stresy zajadają, a ja śpię 😂 ale w sumie od dziecka lubiłam spać 😄😁
O taaak, mam tak samo! Też chyba odsypiam po prostu stres. I najczęściej już mam tak że po tym spaniu nie czuję się wcale przeczołgana, tylko w końcu wyspana i kocham to beztroskie spanie w dzień, budzę się i nic nie muszę 😃
Ja tez 2 razy poleglam na łuku 🤣🤦‍♀️ co najsmieszniejsze luk to czysto techniczna rzecz, wystarczy w odp nomencie obkrecic kierownice xD ale stres robi swoje🤷‍♀️🤷‍♀
Ja miałam łuk obcykany wzorowo, za każdym razem wyjeżdżałam na miasto, ale wtedy już się stresowałam i zdałam za 3 razem. Najlepsze jest to że za 1 oblałam na własnym osiedlu 😂 Za drugim mi rowerzysta wyjechał i teraz mega na nich uważam. No i kocham prowadzić 😍
O matko, mój to absolutne przeciwieństwo! Zasypia co najmniej po 45 minutach... Musi być absolutna ciemność (maska na oczach) oraz cisza (korki w uszach). No cały pakiet...
Ooo to tak jak mój! Nie ma maski i korków, ale absolutna ciemność i cisza, nie pooglądam sobie tv do snu. A najlepsze w tym wszystkim jest to że ja to potrafię nawet na imprezie zasnąć, przy hałasie, świetle, ale mega łatwo się wybudzam, czuwam. A on na odwrót, absolutna cisza i ciemność do zasypiania, a później to go czołg by nie obudził... 🙄 Jak to jest to ja nie wiem.
 
Ej a mi sie dziś pojebal all inclusive z nową robotą i śniło mi się, że pracowalam na wielkiej hali gdzie dają posilki i mialam to nadzorować, nie umialam, idę a tam sie wszystko sypie, potrawy napeczniale (nie wiem, we śnie to znaczyło coś złego xd) i sie mnie pytaja "szefowo, a to rozliczyć podatkowo czy bezpodatkowo?" A ja nie wiem i panikuje i pyatm mamy bo oczywiscie w robocie stoi obok mnie xd a mama mi mówi, że to przy takiej kwocie to trzeba z 62% podatku xD wszystko mi sie zmielilo we łbie
Myślę, że on wie ze moge tak myśleć i schowal gdzieś w ciemnej dupie. Ej w ogóle np jak sie dowiedzialam, że jak stary kupil pierścień zaręczynowy to go schował gdzies pod zlewem za smietnikiem w torbie z żabki xD
Moahahahaha, ale to wszystko zabawne 😃😁 A z tymi snami to wogóle. A mi się ostatnio śniło (i mega to pamiętałam jak się obudziłam) pływające wielkie iguany, było to gdzieś za granicą, i w końcu te iguany zaczęły w tej wodzie zjadać człowieka :O A one są przecież roślinożerne co tym bardziej mnie zdziwiło... I było ich bardzo dużo. Sennik nie podpowiedział zbytnio co to znaczy 😃
 
reklama
Moahahahaha, ale to wszystko zabawne 😃😁 A z tymi snami to wogóle. A mi się ostatnio śniło (i mega to pamiętałam jak się obudziłam) pływające wielkie iguany, było to gdzieś za granicą, i w końcu te iguany zaczęły w tej wodzie zjadać człowieka :O A one są przecież roślinożerne co tym bardziej mnie zdziwiło... I było ich bardzo dużo. Sennik nie podpowiedział zbytnio co to znaczy 😃
Ja tam nie wierzę w znaczenie snów :D mam meeeega rozbudowane i dużo pamietam i zadne senniki mi sie nie sprawdzają. Dla mnie to jest jakiś przemiał tego co sie w głowie dzieje. Ale ile razy sie budze i mam ulge, ze to nie dzialo sie serio. A mam także incepcje senne :D
 
Do góry