reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

Co do wagi to chyba mam farta bo mało tyje w ciąży. W pierwszej 10kg, w drugiej 7kg a w trzeciej 4kg. Położna kilka razy mnie ważyła bo mówiła ze nie pamięta kiedy przyszła rodząca z waga 55kg;) a żeby było śmieszniej to przed ciążami wszystkimi ważyłam 60 kg zawsze. Aktualnie w okolicy 50 kg. Bez diet i ćwiczeń, tak mnie dzieci wysysaly przy karmieniu, chudłam w oczach sama się nie mogłam nadziwić jak po pierwszej ciąży miesiąc po porodzie ważyłam 20 kg mniej a przytyłam w ciazy 10 kg.
Jeszcze rozmawialyscie o tych skurczach przepowiadających. U mnie za każdym razem zaczynały się w okolicach 7 miesiąca i trwały do końca, dokuczały mi bardzo, nie znosiłam tego.. urodzeni w kolejności w 40 tc, 39 tc i ostatni w 38 tc wiec wszyscy podobnie, wszyscy naturalnie ;)
 
reklama
U mnie przepowiadajace w każdej kolejnej ciąży byly wcześniej i mocniejsze. W pierwszej wogole, w drugiej trochę, w trzeciej dwa tygodnie przed porodem regularne i mocne, co wieczór myślałam że to JUZ [emoji39] Urodziłam cała trójkę w 38 tygodniu, jedna w środku, drugiego na początku, trzeciego przy końcu
 
Co do wagi to chyba mam farta bo mało tyje w ciąży. W pierwszej 10kg, w drugiej 7kg a w trzeciej 4kg. Położna kilka razy mnie ważyła bo mówiła ze nie pamięta kiedy przyszła rodząca z waga 55kg;) a żeby było śmieszniej to przed ciążami wszystkimi ważyłam 60 kg zawsze. Aktualnie w okolicy 50 kg. Bez diet i ćwiczeń, tak mnie dzieci wysysaly przy karmieniu, chudłam w oczach sama się nie mogłam nadziwić jak po pierwszej ciąży miesiąc po porodzie ważyłam 20 kg mniej a przytyłam w ciazy 10 kg.
Jeszcze rozmawialyscie o tych skurczach przepowiadających. U mnie za każdym razem zaczynały się w okolicach 7 miesiąca i trwały do końca, dokuczały mi bardzo, nie znosiłam tego.. urodzeni w kolejności w 40 tc, 39 tc i ostatni w 38 tc wiec wszyscy podobnie, wszyscy naturalnie ;)
4 kg w ciazy[emoji32][emoji32][emoji32][emoji32][emoji32][emoji32]
 
Co do wagi to chyba mam farta bo mało tyje w ciąży. W pierwszej 10kg, w drugiej 7kg a w trzeciej 4kg. Położna kilka razy mnie ważyła bo mówiła ze nie pamięta kiedy przyszła rodząca z waga 55kg;) a żeby było śmieszniej to przed ciążami wszystkimi ważyłam 60 kg zawsze. Aktualnie w okolicy 50 kg. Bez diet i ćwiczeń, tak mnie dzieci wysysaly przy karmieniu, chudłam w oczach sama się nie mogłam nadziwić jak po pierwszej ciąży miesiąc po porodzie ważyłam 20 kg mniej a przytyłam w ciazy 10 kg.
Jeszcze rozmawialyscie o tych skurczach przepowiadających. U mnie za każdym razem zaczynały się w okolicach 7 miesiąca i trwały do końca, dokuczały mi bardzo, nie znosiłam tego.. urodzeni w kolejności w 40 tc, 39 tc i ostatni w 38 tc wiec wszyscy podobnie, wszyscy naturalnie ;)
O matko 4 kg jak Ty to zrobilas ja w 2 ostatnich jak bym doszla do konca to bym 30 na pewno miala jak nie wiecej a tak 25 do 35 I 36 tygodnia
 
Sama nie wiem jak to możliwe , wrzucilabym Wam zdjęcie dwa dni przed porodem, brzuch miałam mega mały. Miałam bardzo dużo ruchu, z dwójka dzieci dzień w dzień na wysokich obrotach, byłam bardzo aktywna do końca. Tak bardzo, ze z patologi ciąży chciałam się wypisać na własne zadanie a lekarz powiedział „dobrze, tylko Pania zbadam (...) o 6 cm, idzie Pani do domu?.” Po 30 minutach od badania już miałam małego przy sobie. O dziwo żaden lekarz nic nigdy nie powiedział ze mało przytyłam.. jednak miałam jakieś problemy z łożyskiem, którego mój ginekolog nie zauważył bo było małe dziecko tez malutkie bo 2200g.. ogólnie ginekolog tak prowadził moja ciąże ze lekarze w szpitali skomentowali ze „chyba się lekarzowi nie chciało prowadzić Pani ciąży” .. no i coś w tym było.. pierwsza i druga ciąże prowadziłam u innego lekarza i było ok.
 
Ja też mało tyłam w ciąży najwięcej przy pierwszym 9 lub 10 kg, druga okolice 8 kg a najmniej przybrałam w trzeciej z "największym" naszym dzieckiem bo nawet 6 kg nie było na plus. Dzieci rodziłam małe 2610g 49 cm, 2410g 47cm i 2780g 50 cm.

Kg zgubiłam szybko i długo byłam zgrabna i powabna. Karmienie i małe dzieci szybko wyciagały co trzeba a natura dała fajną przemianę materii...Ale cóż. Nic nie trwa wiecznie i wiek pokazał rogi. Po 30 r.z. dobra przemiana materii nie wystarczyła, obżeranie się bezkarnie też... z biegiem czasu do 32 lat dupa urosła z 6 kg do przodu, wszerz i wzdłuż i z 49/50 kg zrobiło się 56, potem 57 kg...w styczniu tego roku weszłam na wagę i zamarłam 58 kg i wszyscy mi zaczęło mówić, że widać, że posiadam ciąża trochę a i ja ślepa nie byłam. Wzięłam się za siebie. Fitatu i zaparcie się. Ważę teraz 49 kg o niech tak zostanie ale muszę się pilnować no niestety.
 
Ostatnia edycja:
Oj, no to ja tyłam 15kg, 15kg i 20kg (ale 5kg zanim się zorientowałam). Dzieci 3,6kg, 3,3kg (3tyg przed TP) i 4,2kg. Niby wracałam samoistnie do swojej wyjściowej wagi, ale po każdej ciąży dłużej mi to schodziło. Ostatnio już bardzo ciężko w rezultacie startowałam z pułapu +3kg i już złapałam 15kg a jeszcze ze 4-5tyg zostało więc coś na pewno dorzucę. Teoretycznie 20kg będzie do zrzucenia. Słabo to widzę, szczególnie brzuch, bo po trzeciej ciąży została mi mała przepuklina i lekarz mówił, że nie wolno mi brzuszków ćwiczyć. No i tak się dorobiłam sadełka i zmieniłam garderobę na luźne bluzki :-)
 
reklama
A tygodnie ciąży przy porodzie: 38, 42, 40.

@Mama Stacha to ta apka jest dla Ciebie. Nic nie ćwiczysz tylko kalorie zapisujesz i planujesz Ci zjesz, ile, itp. Ściąg to sobie na telefon i zobacz.
 
Do góry