reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

To chyba nie był ich moment na zlobek [emoji57] lecę właśnie na zebranie zobaczymy co panie będą mówić po 1 dniu
Tak a i tez bardziej wrzucilam na luz. Nie szturmuje tych moich dam jak wojskowy. I melise pije :-D
Tofajnie ze zadowolone wrocily. Moje ze zlobka wracaly smutne i nerwowe. Dlatego dlugo tam nie chodzily.
Jest lepiej jak mniej tresujesz panny?
 
reklama
To juz 5 dzień przedszkola 2 w kwietniu były kiepskie kolejne 2 w sierpniu dużo lepsze. A dziś to nawet fajnie... mówią że płakały Ale widać że są zadowolone...

To dziś masz dobry dzień... panny grzecznie śpią a mama ma chwilę ciszy[emoji4]
Fajnie, bo mają siebie w przedszkolu, zawsze to siostra siostrze bliższa.[emoji6]
Mój jak poszedł pierwszy raz do przedszkola to wył jak syrena strazacka juz przy porannej pobudce w domu. Starszy to pamiętam jak raz prowokował wymiotowanie przy pozegnaniu juz w przedszkolu ale kilka dni i chłopak się ogarnął.
 
To chyba nie był ich moment na zlobek [emoji57] lecę właśnie na zebranie zobaczymy co panie będą mówić po 1 dniu
Jest lepiej jak mniej tresujesz panny?
Dalej wrzeszcza i sie stawiaja skacza po wszystkim. Lepiej pod tym wzgledem ze mam brzydko mowiac wywalone. Robta co chceta chca sie tluc uprawiac zapasy i spadac z naroznika prosze bardzo. Ja tylko czuwam w gotowosci zeby krzywdy sobie wiekszej nie zrobily. Takze po.prostu mniej sie scieram.i denerwuje ;)
 
Mam to samo. Czasami mam napisane nie do ładu, nie do składu ale zawsze mam nadzieje, ze czytający zrozumie o co chodzi[emoji4]
Wydaje mi sie ze wszystkie tak mamy a wiec i zrozumiemy sie. Jak rozmawiam. Z kolezanka przez tel. To tak jakbysmy mialy ta chorobe co sie krzyczy jakies dziwne rzeczy wyjete z kontekstu. Gadka gadka nagle "zejdz ! " znowu gadka "zostaw to ! Co ty chcesz ?" wiesz o co chodzi tutaj gadasz przez telefon tu patrzysz co dzieciory robia a w miedzy czasie bujasz wozek i zupe mieszasz :-D
 
Wydaje mi sie ze wszystkie tak mamy a wiec i zrozumiemy sie. Jak rozmawiam. Z kolezanka przez tel. To tak jakbysmy mialy ta chorobe co sie krzyczy jakies dziwne rzeczy wyjete z kontekstu. Gadka gadka nagle "zejdz ! " znowu gadka "zostaw to ! Co ty chcesz ?" wiesz o co chodzi tutaj gadasz przez telefon tu patrzysz co dzieciory robia a w miedzy czasie bujasz wozek i zupe mieszasz :-D
Hahaha
Nie ma jak wielozadaniowość...
I jeszcze do tego wszystkiego jesteśmy na urlopie macierzyńskim [emoji1787][emoji1787]
 
Dokladnie URLOP macierzynski. Jak to irracjonalnie brzmi.
Ja dzis tak trochę jak na urlopie... najstarsza się zamknęła u siebie, bliźniaczki padły po dniu pełnym wrażeń... maleństwo wymeczone ząbkowaniem też zasnęło chociaż z wielkim trudem a matka się w koncu urlopuje [emoji23][emoji23]
Moje pierwsze winko od 1.5roku[emoji7][emoji1787][emoji485]
20190902_190010.jpeg
 
reklama
Moj urlop to.zazwyczaj wieczorami przed komputerem z mezem (obydwoje lubimy grac) przed tv z malzonkiem albo w wannie z mezem badz bez niego wtedy robie sobie spa. Teraz czaje sie na wolny wieczor zeby nalozyc sobie ziola na wlosy. Jedyny koszt takiego relaksu do brak snu
 
Do góry