Sopek
Moderator
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2012
- Postów
- 3 167
Natalka92 u nas to różnie bywa, czasami się rozleniwia i wtedy jak hukne to pomaga ale ogólnie za zakupy zawsze on jest odpowiedzialny, takie większe raz w tygodniu. Ja dokupuje na bieżąco. A sprzątanie to moja działka, bardzo lubię. Gotowanie tak sobie lubię ale gotuję bo zamawianego jedzenia dzieci nie chcą jeść. Nie ważne co zamówię jest zawsze bleee więc dzień w dzień gotuje żeby jedli.
Ktoś pytał czy nie żal w domu siedzieć. Mi nie. Siedzę 6 lat i nie wyobrażam sobie teraz wracać do pracy. Po pierwsze przeraża mnie ten pęd wtedy. Po drugie moi chorują bardzo dużo, nie mam nikogo do pomocy. Więc logistycznie byśmy padli. Po trzecie ja lubię jak jest wszystko na miejscu. Dzieci chcą być w domu to są w domu. Najstarszy chce na 4h chodzić to proszę bardzo. Później zacznie się szkoła i nie będzie musiał na świetlicy siedzieć tylko wróci do domu. Ogólnie lubię mieć ich blisko a nie po placówkach rozdanych.. finansowo nie narzekamy, moja praca wiele finansowo by nie wniosła nawet byśmy tego nie odczuli a cała reszta dookoła odczulaby to mocno. Więc ja siedzę póki co w domu i dobrze mi tu, nie narzekam. Czuję że teraz tu jest moje miejsce, że dzieci mnie potrzebuje. Na pracę przyjdzie czas. Także tak to u nas wygląda
Ktoś pytał czy nie żal w domu siedzieć. Mi nie. Siedzę 6 lat i nie wyobrażam sobie teraz wracać do pracy. Po pierwsze przeraża mnie ten pęd wtedy. Po drugie moi chorują bardzo dużo, nie mam nikogo do pomocy. Więc logistycznie byśmy padli. Po trzecie ja lubię jak jest wszystko na miejscu. Dzieci chcą być w domu to są w domu. Najstarszy chce na 4h chodzić to proszę bardzo. Później zacznie się szkoła i nie będzie musiał na świetlicy siedzieć tylko wróci do domu. Ogólnie lubię mieć ich blisko a nie po placówkach rozdanych.. finansowo nie narzekamy, moja praca wiele finansowo by nie wniosła nawet byśmy tego nie odczuli a cała reszta dookoła odczulaby to mocno. Więc ja siedzę póki co w domu i dobrze mi tu, nie narzekam. Czuję że teraz tu jest moje miejsce, że dzieci mnie potrzebuje. Na pracę przyjdzie czas. Także tak to u nas wygląda