reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

Witam!

@Liza PRZEPIĘKNIE! Ciąża Ci służy

SPANIE z dziećmi. Nie wiem co to spanie jest dramatyzowane. Spaliśmy z każdym z naszych dzieci. Teraz śpimy z najmlodszym. Najfajniejszy czas, dobrze wspominam. Przyjdzie czas, że się zatęskni za przytulasem. A dzieci jak przyszedł czas to się wyniosły do siebie. Teraz mamy etap spania już w nogach wiec3to lada chwila i już go nie będzie z nami w łóżku. Etap nóg kończy czas spania u nas.
U nas jest inaczej bo sa dwie pannice i na prawde spimy na ramie lozka z mezem przez co sie nie wysypiamy i wstajemy pomalani.Tej nocy spalismy z jedna bo druga przespala noc u siebie to tak dawalibysmy rade bo jest sporo miejsca wtedy ale jak dwie przyjda to jest masakra.
 
reklama
Moja siora ma 4 letnia corke i tez spi z nimi. Ona popelnila blad ze usypiala ja u siebie w lozku. Twoja szwagierka pewnie zrobila to samo. Ja z moimi walczylam i sie udalo. Posiedze przy nich i zasypiaja u siebie. Pomalu nawet w nocy jak sie obudza to chca isc do siebie do lozek tylko srednio mi sie chce o 3 czy 4 rano siedziec przy nich wiec spia juz z nami. Ale bede musiala pare nocy tak poswiecic moze zrozumieja ze jak wstana pic czy przebudza sie w nocy to nie musza wychodzic z lozek i biegac po pokojach. Ile to czlowiek musi pracy wlozyc aby dzieci czegos nauczyc :errr:
Usypianie w łóżku rodziców moim zdaniem to nie błąd, tylko fajne budowanie relacji z dzieckiem. Ale trzeba wiedzieć kiedy dziecko odłożyć do jego łóżka. U nas oczywiście zdarzało się spanie z dzieckiem (z najmłodszą najczęściej), ale zawsze w którymś momencie zanosiło się je do swojego pokoju.
Ja akurat jestem przeciwna całkowitemu spaniu z dziećmi na stałe - chodzi o komfort wypoczynku i dla nas i dla dziecka oraz zachowanie prywatności małżeńskiej.
 
Liza śliczna mama!!!!! Pięknie wyglądasz:)

Aguu gratuluję!!!!!! Jak rodzeństwo przyjęło nowego członka rodziny????

Ja też z tych co śpią z dziećmi;) ze starszymi spałam do dwóch lat bo wtedy im się rodzeństwo rodziło, teraz mały ma 22 msce i też śpi z nami:) u nas problemu nie było jak przechodzili do swoich łóżek :)
 
Usypianie w łóżku rodziców moim zdaniem to nie błąd, tylko fajne budowanie relacji z dzieckiem. Ale trzeba wiedzieć kiedy dziecko odłożyć do jego łóżka. U nas oczywiście zdarzało się spanie z dzieckiem (z najmłodszą najczęściej), ale zawsze w którymś momencie zanosiło się je do swojego pokoju.
Ja akurat jestem przeciwna całkowitemu spaniu z dziećmi na stałe - chodzi o komfort wypoczynku i dla nas i dla dziecka oraz zachowanie prywatności małżeńskiej.
Tylko pozniej przez takie usypianie ciezko dzieciaka do tego lozka odlozyc wlasnie. Moja siostra probuje corke zaniesc gdy zasnie to sie budzi i placze. Jej lozko stoi puste moze z raz w nim spala. Nasze sa usypiane u siebie w lozkach. Jak chore to spia cala noc z nami. No i jak usna sobie przytulone do mnie czy do meza to tez sobie spia prawda. A usypiam je tak ze je smyram albo daje im swoje rece i tak zasypiaja w lozeczkach wiec to nie jest tak ze klade i macie spac a ja ide. Beda ciut starsze to bedziemy bajki czytac teraz czytanie bajek je nakreca na zabawe a nie spanie . I tak jak mowisz chodzi o komfort spania. Ja jak sie nie wyspie to sycze na wszystko i wszystkich nawet na psy choc mnie nie rozumia.
 
No to teraz wyobraz sobie 45cm i 2100 wagi bo tyle mialy moje szkraby. A teraz po 14 kg i pannice do biodra mi siegaja a mam 170cm. Synka jak wyciagneli to mial 37 tyg i 6 dni. 3030 wazyl i 51cm mierzyl. A teraz klusek 6kg 65cm a dwa miesiace skonczyl.
O matko ale drobinki. To synek byl 35 tydz ale on mial 3060 I 51 cm teraz ma 4 latka I 21 kg I 1,20. Coreczka byla 2930 I 52 cm teraz ma kolo 11 kg ostatnio mi troche zjechali przez chorobe rzeczy kupuje 86,92 ma 13 miesięcy. Moje dzieciaki sa dosyc duze ale ja mam tez 178 I maz podobnie. Chociaz moi rodzice np tacy wysocy nie byli a jestem. Moja mama ma 1,64☺
 
Liza śliczna mama!!!!! Pięknie wyglądasz:)

Aguu gratuluję!!!!!! Jak rodzeństwo przyjęło nowego członka rodziny????

Ja też z tych co śpią z dziećmi;) ze starszymi spałam do dwóch lat bo wtedy im się rodzeństwo rodziło, teraz mały ma 22 msce i też śpi z nami:) u nas problemu nie było jak przechodzili do swoich łóżek :)
U mnie corka najstarsza tez spala ze mna, jak miala 5 lat stwierdzila, ze jest za duza I poszla do siebie☺ synek od początku najbardziej lubil swoje lozeczko I nie chcial ze mna spac. Najmłodsza narazie tez preferuje swoje lozeczko, mimo, ze wszystkie straszne tulasy sa i ja bym ja chetnie wziela do siebie☺
 
O matko ale drobinki. To synek byl 35 tydz ale on mial 3060 I 51 cm teraz ma 4 latka I 21 kg I 1,20. Coreczka byla 2930 I 52 cm teraz ma kolo 11 kg ostatnio mi troche zjechali przez chorobe rzeczy kupuje 86,92 ma 13 miesięcy. Moje dzieciaki sa dosyc duze ale ja mam tez 178 I maz podobnie. Chociaz moi rodzice np tacy wysocy nie byli a jestem. Moja mama ma 1,64☺
Duzo genow tez od dziatkow odziedziczamy. Ja rodze drobinki :) ale pozniej nadrabiaja ;)
 
Natalka dobrze, że nadrabiają. Ja urodziłam hipotrofika w 38tc skończonym , ważył 2kg . Teraz ma prawie dwa lata i waży niewiele ponad 9kg.. niejadek straszny.. starsi też w terminie z wagą 3kg i 2700g ale na szczęście nigdy niejadkami nie byli a najmłodszy to ręce opadają z tym jedzeniem ..
 
reklama
Dziękuję za miłe słowa, choć ja się tak nie czuje, :huh: :-D

O temat spania z dziećmi,
U mnie dzieci spaly z nami na początku jak były niemowlakami i była grana pierś często, także nie długo Góra 2-3 miesiące i potem spaly w swoich łóżeczkach, poprostu ich po karmieniu tam odkladalam. ... A zazwyczaj kolo roku łóżeczko już lądowało w innym pokoju. Teraz zamierzam zrobić identycznie.. :) za wygodna jestem i nie umiem spać z dziećmi bo się nie wysypiam poprostu... :)
 
Do góry