reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

dopajanie

Mam jeszcze jedną wątpliwość dotyczącą podawania maleństwu soczków:)Słyszałyscie jakies za i przeciw.Jak czesto mozna je podawac?I czy moje malenstwo nie dostaje zbyt mało płynów skoro 4-5 razy pije mleczko i do obiadku podaje mu herbatke lub soczek?Za odpowiedzi z góry wielkie dzielki - pozdrawiam:)
 
reklama
Soczek jest dla dziecka raczej posiłkiem niż napojem.

Dziecko w ciągu dnia może popijać napoje niesłodzone czyli najlepiej wodę, ja podaję herbatki, ale nie dla dzieci, tylko parzę normalne zioła czy herbaty owocowe np. z Herbapolu(rumianek, koper, lipę, malinę z dziką różą itp). Moim zdaniem te granulaty dla dzieci to kolejny chwyt producentów, wszystkie są słodzone, zawierają jakieś dodatki, których je nie chcę dziecku dawać.

Sok, z tego co wiem, powinno się podawać raz dziennie, do 150 ml, bo jest to też spora dawka cukru (cukier z owoców to też cukier, chociaż nie ten krystaliczny), nie wprowadzać takich nawyków, że maluch cały dzień sączy soczki. No i ja jestem za sokami surowymi, wyciskanymi w domu. Zresztą mój synek tych kupnych nie chce, najbardziej lubi sok z marchwi i buraka, owocowe niekoniecznie.

Mi było trudno wprowadzić jakiekolwiek picie, mały chcial tylko mleko. I też się obawiałam, że za mało pije. Ale zaczęłam podawać mu po posilkach stałych i zawsze kilka łykow wypije, może z czasem się przyzwyczai. Ale ostatnio szukałam informacji na ten temat i przeczytałam, że niemowlę do roku powinno wypijać 100-150 ml dodatkowych płynów (poza tym ewewntualnym sokiem, który nie jest konieczny), więc wcale litrami nie musimy tego dzieciom wlewać.
 
Moja młoda pije i wodę i herbatki i soki. Soku nigdy jej nie rozcieńczałam wodą i nadal tego nie robię. Jednak zawsze wybiera dla niej tylko soki bez dodatku cukru i nigdy nie podawała jej soku na noc i w nocy. W nocy tylko wodę przegotowaną a na noc cienką herbatkę.
 
Ja daję mojej maludzie wodę albo kompot z jabłuszek (gotowany bez cukru), który bardzo lubi. Gotowych soczków Karolka nie lubi :sorry:
 
Witam,

Moja córeczka kończy właśnie 3 m-ce. Cały czas jest na piersi,nie wprowadzałam jej mleka modyfikowanego. Pediatra jednak stwierdził żewarto byloby wprowadzić butelkę z soczkami rościeńczonymi (jabłko, marchewka) żeby przyzwyczaić Małą do butelki oraz do nowych smaków:eek:
Co wy myslicie na ten temat??
Zastanawiam sięjak będzie wyglądało to jak wróce do pracy, wówczas córcia będzie miała skończone 6 m-cy.
 
reklama
Witaj,
moim zdaniem to jeszcze za wcześnie... Przyjeło się, że dzieciom karmionym piersią rozszerza się dietę w 6 miesiącu dopiero, ale z pediatrą nie będę dyskutować ;-) Ja radziłabym odciągać pokarm i dawać dzieciaczkowi z butelki i w ten sposób powinna się przyzwyczaić. A soczki może w 5 miesiący najwcześniej? ;-) Pozdrawiam
 
Do góry