reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są na forum przyszle mamy z Piły???wlkp??

Czarna ależ nie przejmuj się - tak łatwo się nie obrażamy, poza tym do Jaskulskiego nie mamy chyba aż tak osobistego stosunku ;)
Szczerze mówiąc..... ostatnio radziłam się go w kwestii szwów (wewnętrzna warstwa szwów nie rozpuściła się jeszcze, co niestety skutkuje bólem....), i powiedział, że może mi tylko zapisać czopki, których nie można brać w czasie karmienia piersią. Ale żebym może parę wzięła, to powinno pomóc. Nie wzięłam i szczerze mówiąc mam ochotę skonsultować to z innym ginem. Jakoś tak niefajnie, że "nie można brać, ale niech pani weźmie".
 
reklama
No tak nie ma mnie pare dni a tu boom forumowy. Tyle postów do odczytania...
Chyba muszę zacząć stosowac metodę zaklinaczki dzieci, bo Maja ostatnio usypia tylko na rekach i tak też chce spać, ale to nie jest rozwiązanie. Po próbie odłożenia do łóżka wielka histeria i znów na rączkach usypianie. Po trzech próbach mam już dość. Jedynie co można zrobic to przełożyć do leżaczka bujanego to jeszcze jakoś zaśnie. Najgorzej jest wieczorem jak trzeba przełożyć do łóżeczka. Chyba Maja wyczuwa, że mam niedługo wraca do pracy, bo już w przyszły czwartek i pewnie chce wykorzystać mnie do poprzytulania. A ze jst chora- ma katarek - to biore ja na raczki i tak zasypia.
Coraz trudniej mi sie pogodzic z mysla, ze ja zostawie na 8 odzin dziennie. Ale z drugiej stroy to nie moge sie doczekac powrotu do pracy. I jeszcze dzisijszy mail od kolezanki ktora mnie zastepuje, przypominajacy, ze czas do pracy. Oj bedzie ciezko. Bede tesknic przeogromnie. Ale to chyba wszystkie matki wracajace do pracy tak przezywaja. Nie jestem sama.
Dlatego wykorzystuje na maxa czas spedzany z corcia i tak malo tu pisze. Pozdrawiam wszystkie mamusie.
 
Bardzo serdecznie dziekuje Wam dziewczyny za tak wnikliwe podpowiedzi i wszelkie informacje, wszystko sobie ponotowalam, naprawde jestescie skarbnica wiedzy i super ze trafilam na ten wateczk bo juz nie czuje sie taka calkiem "sama" ;)
Nasza przeprowadzka juz tuz tuz maz bedzie tam juz od 5 marca bo od tego dnia zaczyna prace a my dojedziemy do niego w przeciagu miesiaca jakos a najpewniej to od 1 kwietnia, bo mamy problem ze znalezieniem mieszkanka pod wynajem, wogole mieszkan jest malo a jak sa to strasznie wysokie ceny od 1000zl wzwyz, albo bardzo niski standard a cena tez kosmiczna.... podobne obecnie w Pile jest deficyt na mieszkania, dlatego dziewczyny jesli gdziekolwiek obiloby sie Wam o uszy namiary na wynajem mieszkania 2-3 pokojowego w pelni umeblowanego, to bede Wam bardzo wdzieczna za podanie ich, bo nie wyobrazam sobie sytuacji maz tam w Pile a my tu.....
Czarna pytalas mnie w ktorym Philipsie moj maz pracuje? a wiec prace dop zaczyna od 5 marca a w Philipsie hmm myslalam ze tylko jeden jest w Pile :) wiem tylko tyle ze w zakladzie GDT Mechanization, a Twoj???
Serdecznie pozdrawiam wszystkie mamusie i Ich maluszki, moja Ola od urodzenia jest alergikiem wiec jakby cos to chetnie pomoge w tym temacie :)
 
Cześć Czarna. Z jakiego osiedla jesteś? Chyba jesteśmy z tego samego rocznika, o ile te liczby w Twoim nicku to rok urodzenia. Może się znamy?

Kiki z ciekawości poszperałam w Internecie w poszukiwaniu mieszkań i znalazłam na stronie http://www.nieruchomosci.pila.pl/wynajem_mieszkania.php oferty do 1000 zł. Choć pewnie już to widziałaś. Niestety znajomych z mieszkaniami do wynajęcia nie mam, ale obiecuję sprawdzać ogłoszenia wywieszane na słupach itp. ;D
Jeśli byś mogła wyrazić swoją opinię jako doświadczona mama alergika. Cezary dostał ostatnio wysypki w postaci krostek w okolicach ust - policzki przy nosie, broda, trochę nosek, powieki i między brwiami. Krostki są oddzielne nie zlewają się a skóra w tych miejscach nie robi się szorstka. Nie wiem czy to alergiczne czy od śliny którą rozmazuje paluchami po całej buzi. Dodam że wysypkę skazową (rumień i szorstkie poliki) ma od dawna i trochę przybladła ostatnimi dniami, a te pojedyńcze krostki nie schodzą. Próbowałam natłuszczać buzię maściami ale robiły się z tego pryszcze trądzikowe. Zastanawiam się czy to czasem nie łojotokowe zapalenie skóry bo jak kremuję dziecku buzię kremem Oilatum to zaraz poliki się zaogniają.

Olu nasz Czarulek też tak odreagowuje nadmiar emocji. Dużo nowych osób + zmęczenie i daje niespodziewanie taki koncert, że nawet cyckiem go nie mogę uspokoić. Też nie widzę w tym reguły. Raz się drze a innym razem go nic nie rusza. Co do rady Jaskulskiego to nie dziwię Ci się że nie wzięłaś tych czopków. A wyjaśnił dlaczego nie można? Gajewska jeśli zalecała jakiś lek, który w ulotce jest niewskazany dla karmiących czy ciężarnych to zawsze mówi, że np. korzyści przewyższają ryzyko, albo że to tylko zabezpieczenie producentów, a jeśli rzeczywiście nie można to nie pozwala.

Mola świetnie Cię rozumiem. Ciągnie mnie już do ludzi strasznie ale nie wiem jak wytrzymam 8 godzin bez dziecka? A z kim zostawiasz Maję?

Magi spróbuję upiec ciasteczka bez jajek. Już mi leci ślinka.

 
czesc dziewczyny!
szczegolne powitanie dla kiki i czarnej :) ciesze sie, ze jest nas wiecej :) mnie ostatnio dlugo nie bylo, bo Marysia jest znowu chora :( w przychodni znaja juz nas z imienia i nazwiska ;D niestety. tym razem nie wiadomo co jej dolega. na pewno dotyczy to jelit - lekarka stawia na rotawirusa :( o lagodnym przebiegu...mam nadzieje, ze nie przejdzie w ostra faze. szpital w Pile jest pelen dzieci chorych wlasnie na to :( w nocy sypialam bardzo malo, na szczescie przyjechala do mnie siostra i zajmuje sie Marysia, a ja mam wiecej czasu dla siebie ;D.
kiki wiekszosc z nas to przyjezdne, ja jestem z Poznania i do tej pory nie do konca sie zadomowilam w Pile. ale w porownaniu do poczatku to jest fantastycznie ;D w razie czego bedziemy Cie wspierac :) jezeli chodzi o gina, to ja tez chodzilam do Jaskulskiego i bylam bardzo zadowolona. pediatra - dr. Szeffer na ul. Roosevelta.
czarna, jak dlugo sie staracie o dzidziusia? my mielismy problemy - ja zaszlam w ciaze dopiero w siodmym cyklu. za kazdym razem, kiedy robilam test ( wydalam fortune w aptece ;D) i nie bylam w ciazy to mialam MEGAdola.
zuznako - nasz dzieci sa w podobnym wieku :) kiedy i gdzie urodzilas? moja Marysia nauczona jest zasypiac sama, ale w nocy zdarza sie czesto, ze laduje w naszym lozku, bo ja nie mam sily co chwile jej odkladac - jada co 2 godziny :( lozeczko stoi obok naszego lozka ;D moja dieta tez jest uboga, bo Mala jest podobno silnym alergikiem. caly czas ma suche placki na cialku, a od czasu do czasu wyskakuja jej krostki na buzce :(
odnosnie ciasteczek owsianych - okazalo sie, ze Marysia chyba jest uczulona na jajka ( w jajku podobno uczula bialko), wiec teraz zmodyfikowalam ciastka i sa lepsze!!! dodalam tylko zlotko, o lyzke zmniejszylam ilosc maki, a platkow dodala 1 i 3/4 szklanki.
czy ktoras ma moze jakis inny przepis na dobre ciasteczka bez bialek i z margaryna bezmleczna??
Magi o becikowe trzeba rzeczywiscie jak najszybiej skladac wnioski, ja zalatwie to w poniedzialek.
Olu, nasza Marysia tez nie lubi zbyt wielu osob w otoczeniu, potem jest marudna i sama nie wie czego chce. mam nadzieje, ze szybko z tego wyrosnie...
basoni, witaj w klubie - ja z tymi wysypkami to chyba zwariuje, niby ni takiego nie jem, a ciagle cos Marysi wychodzi - ostanio bylismy zmuszeni kupic jej masc 15g - 88zl, cale szczescie mielismy znizke 30 zl, ale to i tak mase kasy :(
mola ja chyba nie potrafilabym zostawic Marysi, ale kto wie czy nie bede do tego zmuszona ze wzgledow finasowych :(
Ewa - jak tam z wyrownaniem zasilku porodowego? masz jakies wiesci?
 
Massandro znalazłam taką stronę http://malyalergik.pl/. W dziale szukania przepisów można zaznaczyć produkty których nie można spożywać. Super sprawa. Znalazłam tam przepis na batoniki owsiane bez jajek ale z kleikiem ryżowym.
:laugh:
 
Witaj Massandro moja malutka urodziła sie 18.11.2005 w Pile. I to by było na tyle bo właśnie mała domaga się jedzenia ;) pozdrawiam pa
 
Maassandro, współczuję choroby Marysi - oby wyzdrowiała jak najszybciej!!

Basoni, owszem Jaskulski wyjaśnił, że to pewnie producent zabezpiecza się na wypadek jakichś pozwów sądowych w przyszłości.... ale jakoś mnie to nie przekonuje. Może wybiorę się jeszcze do dr Gajewskiej, żeby się upewnić. I tak mam wyrzuty sumienia, że biorę Cerazette (choć przecież są specjalnie dla matek karmiących), więc nie chcę przesadzać z lekami.

Dziś wróciliśmy do Piły i Maksio już zasnął (a ostatnio nie chadzał spać przed północą)... ciekawe, jak nam upłynie nocka. Ostatnio noce były dość burzliwe. A tak już było fajnie jakiś czas temu, gdy przesypiał nam po 10 czy 11 godzin w nocy.....

Pozdrowienia dla wszystkich obecnych i przyszłych mieszkanek Piły. Trudno mi uwierzyć, że niedługo upłynie już rok mojego mieszkania tutaj.
 
Basoni dziekuje serdecznie za pomoc :) ta stronke biura znam juz i takze wszystkie inne biura jakie sa w Pile i wlasnie tylko Furman ma jeszcze jakiekolwiek mieszkania, jutro po poludniu bedz w Pile ogladac 3 mieszkanka od tego biura, nie sa one rewelacyjne cenowo ale obejrzymy zobaczymy potargujemy sie.... i dziekuje za sprawdzanie ogloszen dla mnie bede przeogromnie wdzieczna ;)
Co do wysypki to faktycznie moze byc od sliny bo gdyby byla alergiczna to raczej na calym cialku by byla, Ola jak dostawala wysypki alergicznej to odrazu ja wysypywalo na pleckach i brzuszku glownie a gdy miala na samej buzce to odrazu wiedzialam ze to od sliny lub na zeby, mysle ze u malego to nie jest raczej lojotokowe zapalenie skory, jest jeszcze malutki i mysle ze ma do konca nie wyregulowana gospodarke hormonalna a takze nie dostatecznie rozwiniete gruczoly lojowe i stad tez moze byc potrze slinka a skorka jeszcze bardzo wrazliwa szczegolnie ze to jeszcze alergig. A czy podajesz malemu jakies leki antyhistaminowe np fenistil w kropelkach?? Ola jak byla wlasnie taka mala to podawalam jej fenistil a teraz lykamy zyrtec i dzieki tym kroplom jest duza poprawa wszelkie zmiany jej nie swedza i spi spokojnie, a do smarowania skorki calego cialka uzywamy Topialyse z firmy SVR jest rewelacyjne choc drogie ale bardzo wydajne, nie jest tluste i nie zamyka nam porow idealne dla atopowej skorki. Ja staram sie unikac tlustych masci bo one wlasnie nam zatykaly pory i jeszcze wiecej krostek bylo.....
Masandro dziekuje :D tez mam nadzieje ze z czasem sie zadomowimy w pile byle tylko jakies przytulne mieszkanko znalezc.... duzo zdroweczka Marysi zycze i trzymam kciuki za Was. Pewnie masc o ktorej napisalas to Elidel tez jej uzywalismy i u nas co najgorsze nic nam nie pomogla :mad: a tyle kasy poszlo, ale trzymamy sie juz wszystkiego co sie da....
Pociesze Was ze maluch im starszy tym bedzie bardziej mial odporny uklad trawienny i latwiej bedz Mu poradzic sobie z wieloma alergenami, Ola po skonczeniu roczku juz coraz wiecej produktow mogla jesc teraz juz prawie wyrosla z alergii a naprawde poczatki byly tragiczne wygladala jak jeden wielki czerwony placek ;D
Ola Ty juz rok w Pile a przed nami dop poczatki, ciekawe jak to za rok bedzie ;)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamusie i Szkrabki :)
 
reklama
... A ja wciąż szukam osoby do pomocy przy moim kochanym Maksiu, żebym mogła sobie ze 3 godzinki dziennie popracować. Miała do nas dziś przyjść na rozmowę pani, lecz nas wystawiła do wiatru. Przewidywałam to zresztą, ponieważ wczoraj bardzo przeżywała, że Zielona Dolina jest "daleko". Z rozmowy wynikało, że ma wprawdzie bezpośredni autobus, no ale widać odległość pewnie "aż" 5 km to dla niej dystans nie do przebycia.
Dziś na wieczór umówiłam się z kolejną kandydatką, ale martwi mnie to, że jest to bardzo młoda dziewczyna (21 lat, studentka - na plus można powiedzieć, że pedagogiki), a z takimi maluchami ma doświadczenie "w rodzinie" jak powiedziała. Więc może niekoniecznie sobie poradzić.

Wiem, że już o to prosiłam, ale może coś się zmieniło - jeżeli przychodzi Wam do głowy ktoś odpowiedni, bardzo serdecznie proszę o kontakt!! NIby bezrobocie, a nikogo sensownego nie mogę znaleźć :(:(:(

Pozdrowienia!!
 
Do góry