czesc dziewczyny!
szczegolne powitanie dla
kiki i
czarnej ciesze sie, ze jest nas wiecej
mnie ostatnio dlugo nie bylo, bo Marysia jest znowu chora
w przychodni znaja juz nas z imienia i nazwiska ;D niestety. tym razem nie wiadomo co jej dolega. na pewno dotyczy to jelit - lekarka stawia na rotawirusa
o lagodnym przebiegu...mam nadzieje, ze nie przejdzie w ostra faze. szpital w Pile jest pelen dzieci chorych wlasnie na to
w nocy sypialam bardzo malo, na szczescie przyjechala do mnie siostra i zajmuje sie Marysia, a ja mam wiecej czasu dla siebie ;D.
kiki wiekszosc z nas to przyjezdne, ja jestem z Poznania i do tej pory nie do konca sie zadomowilam w Pile. ale w porownaniu do poczatku to jest fantastycznie ;D w razie czego bedziemy Cie wspierac
jezeli chodzi o gina, to ja tez chodzilam do Jaskulskiego i bylam bardzo zadowolona. pediatra - dr. Szeffer na ul. Roosevelta.
czarna, jak dlugo sie staracie o dzidziusia? my mielismy problemy - ja zaszlam w ciaze dopiero w siodmym cyklu. za kazdym razem, kiedy robilam test ( wydalam fortune w aptece ;D) i nie bylam w ciazy to mialam MEGAdola.
zuznako - nasz dzieci sa w podobnym wieku
kiedy i gdzie urodzilas? moja Marysia nauczona jest zasypiac sama, ale w nocy zdarza sie czesto, ze laduje w naszym lozku, bo ja nie mam sily co chwile jej odkladac - jada co 2 godziny
lozeczko stoi obok naszego lozka ;D moja dieta tez jest uboga, bo Mala jest podobno silnym alergikiem. caly czas ma suche placki na cialku, a od czasu do czasu wyskakuja jej krostki na buzce
odnosnie ciasteczek owsianych - okazalo sie, ze Marysia chyba jest uczulona na jajka ( w jajku podobno uczula bialko), wiec teraz zmodyfikowalam ciastka i sa lepsze!!! dodalam tylko zlotko, o lyzke zmniejszylam ilosc maki, a platkow dodala 1 i 3/4 szklanki.
czy ktoras ma moze jakis inny przepis na dobre ciasteczka bez bialek i z margaryna bezmleczna??
Magi o becikowe trzeba rzeczywiscie jak najszybiej skladac wnioski, ja zalatwie to w poniedzialek.
Olu, nasza Marysia tez nie lubi zbyt wielu osob w otoczeniu, potem jest marudna i sama nie wie czego chce. mam nadzieje, ze szybko z tego wyrosnie...
basoni, witaj w klubie - ja z tymi wysypkami to chyba zwariuje, niby ni takiego nie jem, a ciagle cos Marysi wychodzi - ostanio bylismy zmuszeni kupic jej masc 15g - 88zl, cale szczescie mielismy znizke 30 zl, ale to i tak mase kasy
mola ja chyba nie potrafilabym zostawic Marysi, ale kto wie czy nie bede do tego zmuszona ze wzgledow finasowych
Ewa - jak tam z wyrownaniem zasilku porodowego? masz jakies wiesci?