reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są na forum przyszle mamy z Piły???wlkp??

Ola K. Ja jeszcze nie w szpitalu i jeszcze jestem 2 w 1 ;-) A szkoda :-( Faktycznie mam już wszystkiego dość i te 4 dni, które jeszcze mi zostały to strasznie mi się dłużą :tak: A co do remontu na oddziale położniczym to raczej był już zrobiony - przynajmniej na patologii ciąży (spędziłam tam tydzień w zeszłym roku w styczniu), ale jak jest na porodówce to nie wiem :eek:

Pozdrawiam
 
reklama
witam i pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy z piły... dawno już nie zaglądałam na nasze forum bo szczerze mówiąc jakoś zapomniałam... dużo pozytywnych fluidów i mnóstwa cieplutkiej energi życzę nam wszystkim na ten nowy rok!!!! pozdrawiam i będę się starać tu częściej zaglądać!!!:-) :-) :-)
 
Moniko, trzymaj się dzielnie, oby już jak najszybciej maluszek był z Tobą. :-) Dobrze, że zrobili remont, bo na oddziale było dość siermiężnie, a jednak parę dni trzeba tam spędzić!

Mika, fajnie, że się odezwałaś - jak tam Twoje dzieciaczki? Zaglądaj i "udzielaj się" tu jak najczęściej :-)

My obecnie w Wawie, wieje i pada, ale udało mi się dziś Maksia położyć spać o przyzwoitej godzinie. Sama nadrobiłam pracę na poniedziałek i wyglada na to, że wreszcie mam parę dni wolnego - hurra hurra!!
 
Cisza i pustka zapanowała (jak już wiele razy), a może ktoś się jednak odezwie?

Moniko, bardzo byłam ciekawa Twoich losów i sprawdziłam ostatnie posty, stąd wiem, że mały Wituś już jest z Tobą - serdeczne gratulacje!!!! Oby rósł zdrowo i był dla mamusi źródłem nieustannej radości :tak: :tak: A Tobie życzę szybkiego powrotu do formy po cc :-)

Ostatnio robiliśmy Maksiowi zdjęcie do paszportu... trwało to około godziny! Za nic nie chciał siedzieć spokojnie, a teraz przepisy dotyczące fotografii są tak rygorystyczne, że już myślałam, że trzeba będzie zrezygnować z planów wyjazdu letniego..... W końcu daliśmy mu do ręki zakazaną komórkę tatusia (moją się bawi, więc już nie jest aż tak atrakcyjna), a do buzi kawałek bułki (bo inaczej nie chciał jej za nic zamknąć, a usta muszą na zdjęciu być zamknięte). I udało się! Niestety nie złożyliśmy jeszcze wniosku, bo zapomnieliśmy zabrać Maksiowy akt urodzenia, ale zrobimy to za 2 tygodnie - mam nadzieję, że nie odrzucą nam zdjęcia hihihi
 
Ola K. Faktycznie urodziłam małego Witusia 15 stycznia 2007 r. Nie było tak źle, ale to dlatego, że miałam planowaną cesarkę. Jak na razie mało co jestem na forum, bo nie potrafię się jakoś zorganizować z tym wszystkim. Zresztą mały daje nam popalić w nocy i w ciągu dnia raczej jestem senna :-(;-)
Pozdrawiam
 
Moniko, oj skąd ja znam to przestawianie się pór doby? Maksencjusz potrafił robić 4-godzinne maratony nocne, np. od godziny 1 do 5 nad ranem... ciężko było.
Ciekawa jestem, jak się czujesz w roli mamy? Tatuś Witusia zaangażowany do pomocy czy na razie się boi?
Przy tej pogodzie pewnie jeszcze siedzicie sobie w domku?

Maksio już od ponad tygodnia nie sypia w dzień, trochę mnie to martwi, bo nie wiem, czy to normalne, żeby takie małe dziecko już nie spało... Wieczorem natomiast zasypia twardym snem już ok 18.30 (trochę za wcześnie, szczególnie, że jego tata często wraca z pracy później, więc się praktycznie nie widują, poza porannym przewijaniem :-( ). Mam nadzieję, że może program dnia jeszcze się Maksiowi zmieni, zobaczymy.
 
cześć dziewczyny,
Ja też jestem z Piły. Mam córeczkę ma 1 rok i 8 miesięcy. Narazie siedzimy w domku. ja obecnie nie pracuję...ale kto wie:-)
Była zima, a śniegu juz nie ma...szkoda bo malutkiej naprawde się spodobała jazda na sankach
pozdrawiam serdecznie

 
Witaj Polu :) Miło powitać nową osobę w naszym gronie! Mam nadzieję, że będziesz pojawiała się tu często :-)

No właśnie, co z tą zimą?? U nas są teraz dzieci "rodzinne" na feriach, a tu wiatr wieje i deszcz pada..... :-(

Pozdrowienia dla wszystkich Mamuś i Dzieciaczków!
 
Witam, dziewczyny widze że od mojego ostatniego logowania nie zmieniło sie dużo na forum :) Znalazłam w końcu pacę i zaczynam od poniedziałku więc ciężko mi będzie znaleść czas na klikanie ale sie postaram
pzdr
 
reklama
Polu, powodzenia w nowej pracy! Może jednak uda Ci się znaleźć chwilkę na odwiedziny na bb :-)

Jakoś brak czasu i weny na pisanie, ale może ktoś zajrzy i skrobnie parę słów?
Pozdrowionka!!
 
Do góry