Ha...mój też uwielbią tą piosenkę, a poza tym taką kreskówkę w telewizji - klub myszki miki(????
))reklama
A ja czytalam ze dzieciom do 2 roku nie wolno ogladac telewizji bo zbyt szybko zmieniaja sie obrazy i sa oglupione przez nadmiar bodzcow. No i boje sie malemu pokazywac ale widze ze lgnie do tv jak tylko zobaczy katem oka.
A dzis nauczyl sie dwoch rzeczy- robi usta w trabke i pluje przez nie slina - jakgo trzymam na polezaco na moim brzuchu to dzwiga sie do siedzenia! Jak mi sie dzis odmyknal to myslalam ze wyskoczy mi z kolan bo oczywiscie go nie podtrzymywalam bo po co
A dzis nauczyl sie dwoch rzeczy- robi usta w trabke i pluje przez nie slina - jakgo trzymam na polezaco na moim brzuchu to dzwiga sie do siedzenia! Jak mi sie dzis odmyknal to myslalam ze wyskoczy mi z kolan bo oczywiscie go nie podtrzymywalam bo po co
A ja czytalam ze dzieciom do 2 roku nie wolno ogladac telewizji bo zbyt szybko zmieniaja sie obrazy i sa oglupione przez nadmiar bodzcow. No i boje sie malemu pokazywac ale widze ze lgnie do tv jak tylko zobaczy katem oka.
A dzis nauczyl sie dwoch rzeczy- robi usta w trabke i pluje przez nie slina - jakgo trzymam na polezaco na moim brzuchu to dzwiga sie do siedzenia! Jak mi sie dzis odmyknal to myslalam ze wyskoczy mi z kolan bo oczywiscie go nie podtrzymywalam bo po co
Mój to się ostatnio tak zaborczy zrobił, że jakbym czasem telewizją jego uwagi nie oderwała od siebie to bym do łazienki nie wyszła:/
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Pamka, ciemiączko nie może zarosnąć do ok 1 rż, bo w pierwszym roku życia mózg rośnie najszybciej, jeśli dobrze pamiętam, to od urodzenia do 1 rż rośnie do połowy swojego docelowego rozmiaru, a przez następne 15-20 lat drugie 50% rośnie... Jak ciemiączko zarośnie się za szybko, to kości czaszki będą bardziej zespolone i nie będą mogły tak szybko rosnąć i trzeba je będzie rozcinać. Córcia mojej koleżanki z grona Lipcówek miała mieć taką operację, bo właśnie jej w 3 m-c zarosło ciemiączko i główka za wolno rosłą. Operacja się udała, ale ile się strachu najedli...
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Josie - Szymek miał małe, jak miał 3 m-ce to miał 0,5x0,5 cm, miałam zakaz podawania wit D no i na szczęście zahamowało zarastanie, Monika ma 1x1 cm więc w miarę ok, ale że jest na mm to jej nie podaję wit D
wiecie co - Monika w ogóle nie przejęła się tym szczepieniem, jak po szczepieniu zasnęła to ją musiałam o 17:15 obudzić, potem zjadła i nie spała aż do kąpania i po kąpaniu zasnęła A rano też zasnęła po karmieniu i spała do 8:40, o 9:30 zjadła, trochę pogadała i poszła spać do 11:30, no i o 12 zjadła i pojechałyśmy na szczepienie to jak zasnęła po to spała i spała. Kocham takie dni A wieczorem też nie marudziła, nic nie spuchło - UFF.
AAA i jak powiedziałam pani doktor, że zasypia ok 19:30 i śpi do 7 rano, to powiedziała, że mam złote dziecko i niesamowite szczęście, jak jej powiedziałam, że starszy syn miał identycznie to aż się uśmiała farciara jestem, nie
wiecie co - Monika w ogóle nie przejęła się tym szczepieniem, jak po szczepieniu zasnęła to ją musiałam o 17:15 obudzić, potem zjadła i nie spała aż do kąpania i po kąpaniu zasnęła
A rano też zasnęła po karmieniu i spała do 8:40, o 9:30 zjadła, trochę pogadała i poszła spać do 11:30, no i o 12 zjadła i pojechałyśmy na szczepienie to jak zasnęła po to spała i spała. Kocham takie dni A wieczorem też nie marudziła, nic nie spuchło - UFF.AAA i jak powiedziałam pani doktor, że zasypia ok 19:30 i śpi do 7 rano, to powiedziała, że mam złote dziecko i niesamowite szczęście, jak jej powiedziałam, że starszy syn miał identycznie to aż się uśmiała
farciara jestem, nie
Ostatnia edycja:
Ha...mój też uwielbią tą piosenkę, a poza tym taką kreskówkę w telewizji - klub myszki miki(????
Strzeżcie się klubu! moja zuza też od tego zaczynała (pamiętam, miała jakieś 7-8 miesięcy) i oglądałyśmy to raz w tygodniu. teraz ogląda tego bardzo dużo, z tym, ze gada już do tej bajki i "rozwiązuje problemy" razem z Mikim:-)
a tak poważnie- im później zaczną tym lepiej...chociaż wiem, ze pokusa zajęcia dziecka a chwilę czymś innym (np. tv, komp) jest wielka. ja też sie tego nie ustrzegłam. moja Zuza ma rózne fazy- ras oglądałaby baki cały dzień a był czas (głównie wiosną i latem) jak nie patrzyła w kierunku komputera tudzież TV. Marysia też czasem luka jak zuza ogląda ale specjalnie jej przed "ruchomymi obrazkami" nie sadzam
.generalnie - nie ma co przeginać w jedną czy drugą stronę.
ja osobiście wyniosłam z tego jedną korzyść- repertuar bajkowo- piosenkowy mam opanowany
Przeczytałam Was na szybciocha i nie pamiętam co miałam odpisywać. dzień taki sobie- z dwójką dzieci w domu, ja zdechnięta, Zuza ma głos jak piosenkarz mocno rockowy
. ide lulu. na szczęście - zdrowiejemy!reklama
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2012
- Postów
- 9
AAA i jak powiedziałam pani doktor, że zasypia ok 19:30 i śpi do 7 rano, to powiedziała, że mam złote dziecko i niesamowite szczęście, jak jej powiedziałam, że starszy syn miał identycznie to aż się uśmiała
mój Leo do niedawna też potrafił przespać całą noc np. od 21-7,ale ostatnio od jakis 5 dni się pozmieniało
mały w dzień marudny,potrzebuję wiecej uwagi no i w nocy sie budzi np. ok. 1 potem 5 i o 9. Kurcze nie wiem czym to jest spowodowanem czy ma wiekszy apetyt i jest po prostu głodny,czy to skok rozwojowy a moze zęby(mam nadzieję ze jednak nie wejdą mu te pobudki w krew.
