reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

nanulika trzymam mocno kciuki, dbaj o siebie, swoja droga najpiekniejszy prezent na dzien kobiet:-D:-D
esperanza ja to nie dosc ze reczniki to jeszcze bielizne musze miec wyjatkowo ciezka:-):-):-):-)hihi
niespodzianka bidulka jestes majac takiego prostaka za sasiada:wściekła/y:
a ja siedze w domku i po raz kolejny sie zebrac nie moge, zeby doprowadzic sie do porzadku
 
reklama
Nanuliko super!!!!!:)

Niespodzianka to teraz modl sie zeby ten idiota sasiad byl cicho jak urodzisz bo bedziesz codziennie na policje dzwonic i chodzic i go uspokajac. ja mieszkam w takim bloku ze non stop kogos musze przeganiac spod moich drzwi albo spod okna mlodego bo ma tam hol zadaszony i jak pada albo nawet w nocy po prostu zbieraja sie grupki ludzi i robia imprezy i sie wydzieraja. zalozylam tam rolete zewnetrzna ale i tak sie niesie. teraz malego juz to nie budzi ale malenstwo jak sie urodzi to znowu zacznie sie walka:wściekła/y: codzienne dzwonienie na policje, naprawde, jak nie jedni to drudzy, i mozna sobie tak codziennie przeganiac a domofonu nie mamy ani do teho holu ani do klatki pod moje drzwi. fajnie ze na parterze mieszkam jesli o wozek chodzi ale o reszte to juz niekoniecznie bo ciegle mam halas, randki malolatow pod drzwiami w nocy i inne krzyki, fajki i noclegi:wściekła/y:
 
Łaaa Nanulinek zrobilas sobie i nam najmilszy prezent na swieto bab :)) Czuje ze u Ciebie w brzuszku też baba siedzi;pp:))

No i rowniez Wam moje kochane... jak najwiecej milych chwil i powodow do usmiechu!!!:) No i oczywiscie lekkich porodów i przespanych nocy z bejbikami :))
 
wiecie ja dokładnie nie wiem kiedy ona miała termin.Wiem tyle że była w szpitalu bo miała krwotok,lekarzom udało się zatamować i było ok ,miała zostać w szpitalu ale głupia zrobiła jakąś rewolucje w szpitalu że chce wyjść na żądanie itd lekarz się uparł i powiedział że jej nie pozwala i tyle dostała tabletki uspakajające no a później się zaczęła cała akcja dobrze że była w szpitalu tyle się dowidziałam od osób trzecich
 
xdorotaa:8310768 pisze:
Łaaa Nanulinek zrobilas sobie i nam najmilszy prezent na swieto bab :)) Czuje ze u Ciebie w brzuszku też baba siedzi;pp:))

No i rowniez Wam moje kochane... jak najwiecej milych chwil i powodow do usmiechu!!!:) No i oczywiscie lekkich porodów i przespanych nocy z bejbikami :))

To wszystko tez dzieki wam kochane! Nawet nie wiecie jak bardzo mi pomoglyscie!
 
U mnie bylo to samo jak mieszkalam z rodzicami w bloku takie wlasnie uroki, u mnie na klatce notorycznie zbieralo sie dziadostwo i jarali trawke, wiecznie bylo zadymione masakra jakas, ciuchy przesmiardniete ze szok byly interwencje ale na nic... a ja juz sobie nie wyobrazam jakby to bylo tam mieszkac z dzieckiem az strach
 
nanulika- superrrrrr :) rosnie rosnie nie ma watpliwosci :tak:

mlodak- powodzenia, ja dzis odebralam wyniki i tez jakos bez szalu. Co prawda z cukrem to jeszcze nic nie wiem, ale hormony spadly, anemia jest mimo, ze kurczak codzien mieso jem! :no: slow brak... jak to mozliwe???
siula- powodzenia dla kolezanki! by szybko wyszli zdrowi i silni :tak:
 
reklama
Klusia moze za taki rozowy stroj obowiazuje doplata? Sprobuj mu wetknac banknot za pasek :-)
Wczoraj mialam ciezka przeprawe z sasiadem idiota. No codziennie tak nap***ala muzyka po pare godzin, ze mi sie w domu wszystko trzesie. Wczesniej prosilam, zeby sciszyl, czy chociaz zmniejszyl basy - a ten sie patrzyl na mnie pogardliwie i generalnie mial mnie gdzies. Pozniej zaczelam wychodzic na spacery, bo mnie krew zalewala juz, ale pomyslalam - z jakiej racji? Zebym spokojnie w domu posiedziec nie mogla, bo jakis idiota mysli, ze w dziczy mieszka?! Zadzwonilam ze skarga do menadzera budynku - obiecal zajac sie sprawa. No i sie zajal, bo sasiad przyszedl z pretensjami wczoraj :confused: , ze na niego ludzi nasylam. To mu powiedzialam, ze probowalam grzecznie, ale sie nie dalo, wiec teraz bede dzwonic ze skarga jak mu sie zdarzy glosniej piernac. No co za ludzie no :wściekła/y:
Nie dało się za pasek, bo w dresach nie ma;). Przynajmniej pokazał kawałek tyłka schylając się :zawstydzona/y:.
Co do sąsiadów. Mój nie lepszy. Tfu tfu ostatnio jest grzeczny, bo dzwoniliśmy kilka razy, ale był czas, ze w kółko ten sam kawałek kilka razy dziennie. Polecam ;-) posłuchać
np. Hasiok-Wersja Demo - YouTube no k***a oszaleć można. Były też fajniejsze kawałki, ale dzięki temu, że on jednocześnie słuchał, stepował, śpiewał i grał na gitarze, to znienawidziłam jeden kawałek Wilków.
A gdy jeszcze się ma dziecko, które dopiero uśpisz, to można się wkurzyć.
My mieszkamy na parterze, dzieci okno przy wejściu, więc szczególnie latem, gdy otwarte okna- drzwi od klatki otwierane co chwila, dyskusje sąsiadek o cenie szczypiorku....wkurzyłam się, wywiesiłam kartkę i nawet podziałało:)
 
Do góry