reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Dziewczynki i ja zycze Wam wszystkim z osobna samych szczesliwych dni i bezproblemowych i szybkich porodow:-) i zdrowych bobaskow. Caluje tez brzuszki w ktorych mieszkaja kobitki:-D
Pogoda u mnie dzis cudna, dzien kobiet a ja dzis bez meza bo wyjechal ale za to mam wyjscie z kolezankami:-D
Siula bosieee jakie malenstwo, trzymam kciuki zeby wszystko bylo okej z kruszynka;-)

Niezapominajka no to super masz ta ginke ale sie usmialam, ale masz szanse 50% na 50% :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
kamila ale u ciebie to idzie dopiero świętowałaś 100 dni a teraz początek 29 tygodnia gratulacje
a u mnie to mam wrażenie jakby się ten czas ślimaczył:-D:no:

hi hi :) u Ciebie tez szybko goni ...

a ten synek kolezanki eh taki biedaczek malutki jak to sie stalo ze tak wczesnie urodzila?
 
Oj ja tez len, a czas goni :/ Robię wszystko, aby tylko się nie pakować :baffled::baffled:
Dziś mija tydzień jak robiłam cukier z glukozą i telefon milczy, więc wynik wyszedł dobry :) chyba dietka pomogła:)

Jejku jaka kruszynka to mój przecież dwa tygodnie temu ważył już połowe z niego.
 
:-D:-D:-D:-DWszystkiego naj, naj, naj babeczki kochane z okazji naszego święta. Samych słonecznych dni, dobrego humorku oraz spokojnego oczekiwania na szczęśliwe rozwiązanie:-D:-D:-D:-D

Buziak dla Ciebie razy dwa - spóźnione ale szczere ;-)

Nanulika super,to teraz trzymamy kciuki za mocne serduszko:tak:. Jeśli chodzi o duphaston to ja brałam 2x1 tabl. do 16tc oraz nospę forte ( na receptę mi przepisał) do trzech razy dziennie po pół tabletki jak mnie brzuch bolał.
 
Kochane - wszystkiego co najlepsze z okazji Dnia Kobiet. By nasze dzieciaczki były zdrowe i sliczne, by poród był lekki, nasi męzczyźni zawsze Nas wspierali i by po porodzie nie było takich problemowb 426043_363034940393702_243798232317374_1197377_442741181_n.jpg
 
reklama
Nanulika cudownie! Betka przyrasta, wiec teraz tylko dbac o siebie i do listopada :tak: Bedziesz miala malego skorpionka hihi ( jak ja :-p)

Niezapominajka jeszcze sie moze okazac, ze bedziesz miala niespodzianke przy porodzie :-) Najwazniejsze, ze bobo zdrowe.

Mloda K moze gin nie nakrzyczy, ale jedz duuzo i rosnij. Na zdrowko.

Klusia moze za taki rozowy stroj obowiazuje doplata? Sprobuj mu wetknac banknot za pasek :-)

Wszystkim kobitkom zycze samych pogodnych i slonecznych dni !

Ja zaraz uciekam na spotkanie z polozna. Mierzenie brzucha :-) wazenie :szok: pobranie krwi :baffled:

Wczoraj mialam ciezka przeprawe z sasiadem idiota. No codziennie tak nap***ala muzyka po pare godzin, ze mi sie w domu wszystko trzesie. Wczesniej prosilam, zeby sciszyl, czy chociaz zmniejszyl basy - a ten sie patrzyl na mnie pogardliwie i generalnie mial mnie gdzies. Pozniej zaczelam wychodzic na spacery, bo mnie krew zalewala juz, ale pomyslalam - z jakiej racji? Zebym spokojnie w domu posiedziec nie mogla, bo jakis idiota mysli, ze w dziczy mieszka?! Zadzwonilam ze skarga do menadzera budynku - obiecal zajac sie sprawa. No i sie zajal, bo sasiad przyszedl z pretensjami wczoraj :confused: , ze na niego ludzi nasylam. To mu powiedzialam, ze probowalam grzecznie, ale sie nie dalo, wiec teraz bede dzwonic ze skarga jak mu sie zdarzy glosniej piernac. No co za ludzie no :wściekła/y:
 
Do góry