alijenka
Mamcia Nataszki :))
Waris kciuki zaciśnięte
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratulacje !!!!!!!! i bardzo się cieszę że wszystko dobrze :-)Ja szybciutko bom strasznie głodna. Wróciłam od gina i co?? Sisior jak się patrzy!!:-) Wg zwykłego usg wszystko ok. Jutro genetyczne i jutro odetchnę dopiero ale już dziś się nieśmiało cieszę
Witam nocną porą.
Ten dzień miałam bardzo udany i tak jakoś szybko i miło zleciał.
O 21:15 mąż wyszedł do pracy, więc ja nadal jeszcze pełna wigoru poszłam pod prysznic, umyłam głowę, naoliwiłam się i już miałam zacząć suszyć głowę, gdy złapał mnie przeraźliwy ból nad brzuchem! Myślałam, że umieram dosłownie. Nie mogłam się ruszyć, każdy ruch sprawiał ogromny ból, w oczach mi ciemniało. Ledwo co dotarłam do sypialni gdzie był telefon i dzwonię do męża. Ten wybrał się piechotą, więc nie ma jak szybko dotrzeć. A ja goła zupełnie, z mokrymi włosami, rozgrzana kąpielą, przestaję mówić, bo tak zatykał mnie ból, nie mogę oddychać i jest coraz gorzej! Dzwonię więc po karetkę, a w trakcie rozmowy uświadamiam sobie, że furtka zamknięta.
Potem wszystko potoczyło się jak we śnie. Jakimś cudem się ubrałam w pidżamę, czapkę i kutrkę, otworzyłam furtkę i ległam na kanapie. Zmierzyłam sobie ciśnienie i było 108/69. A serducho waliło jak oszalałe. Po 15 minutach przyjechała ERKA, potem mąż się pojawił. Dostałam no-spę w zastrzyku, proponowali też paracetamol, ale nie chciałam bo ból mijał, zmierzyli ciśnienie i saturację.
Z dzidzią wszystko ok, czuję ruchy bardzo wyraźnie do chwili obecnej, a ból okazał się być od mojego nieszczęsnego, krzywego kręgosłupa. Muszę skontaktować się z ortopedą bo takie bóle wraz z rosnącym brzuchem mogą pojawiać się coraz częściej.
I efektem mojego cudownego dnia jest myśl, że zaczynam się sypać z każdej strony.
Witam
Wstałam dziś wcześniej,żeby jutro się dobrze wstawało bo jutro na badania. Długo czekałyście na wynik toksoplazmozy?
Ja szybciutko bom strasznie głodna. Wróciłam od gina i co?? Sisior jak się patrzy!!:-) Wg zwykłego usg wszystko ok. Jutro genetyczne i jutro odetchnę dopiero ale już dziś się nieśmiało cieszę
ale mnie swędzi prawie całe ciało, poza brzuchem, piersiami, pupą i góra ud.........najbardziej swędza mnei ręce, łydki, plecy i głowa.....
Jak mnie tak swędziało w poprzedniej ciaży to wylądowałam w szpitalu. MIałam cholestazę ciężarnych, z tego powodu miałam poród wywoływany wcześniej. Moze przejdz się do gina i opisz mu co i jak. Wiem, że jeżeli to cholestaza to jest ona niebezpieczna dla dziecka.
Z drugiej strony to może byc uczulenie...na jedzenie....cokolwiek, lepiej sprawdzic
Waris kciuki zaciśnięte [/QUOTE
Ja szybciutko bom strasznie głodna. Wróciłam od gina i co?? Sisior jak się patrzy!!:-) Wg zwykłego usg wszystko ok. Jutro genetyczne i jutro odetchnę dopiero ale już dziś się nieśmiało cieszę
Super wieści,
Alijenka również trzymam kciuki za twoją wizytę, Karamija również trzymam kciuki za twoją jutrzejszą bo jak piszesz dzisiejsza wizyta to dopiero połowa drogi do szczęścia.
A pozostałym kobitkom również dziękuję za kciukasy i życzę miłego dnia.