reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Witam czerwcoweczki.
Ja juz po pracy:tak:, przynajmnej tak mi sie wydaje;-), mam nadzieje ze juz dzisiaj po mnie nie zadzwoniom:-p.
Poza tym pogoda to u nas z pewnoscia lepsza niz w Polsce bo te mrozy to przegiecie:szok:, dzisiaj akurat nie pada co jest tu zadkoscia, ale za to straszna mgle mamy:tak:a temperatura dzisiaj to jakies +7:-).
A i juz w srode polowkowe mamy i moze w koncu dowiemy sie co tam w brzuszku nam fikolki fika;-)

karamija - gratulacje z siusiaczka
 
Ostatnia edycja:
uff dziewczyny, ciesze sie, ze nie jestem sama w tych chlodach ;-)

Verita- my tez mamy nowe okna, jakies tam i tam, spelniajace cos tam i cos tam... w konsekwencji pewnie i trzymaja cieplo, ale np u mnie w lazience za ta sprawa okno cale w kropelkach wody- i widze, ze grzybek sie zaczyna szykowac :wściekła/y:- moj tata mowi cos o braku mikroszczelin, ale ja nie wiem gdzie szukac, oni oczywiscie glupkow udaja ehhh... musze czekac na tate by sie przyjrzal tym oknom, my sie nie znamy :no:
U mnie też okna parują - w kuchni, sypialni, salonie... W jednym z pokoi i kuchni też pojawił się grzyb :wściekła/y: JEstem tym faktem załamana, bo okazuje się, że stare, drewniane, nieszczelne okna były pod tym względem lepsze.

A ile jest u Was stopni na dworze?
 
Witajcie w krainie utrapień :tak:
My w poprzednim domu mielismy 20letnie pojedyncze-aluminiowe i bylo ok
Tu mam drewniane i paruja w obu lazienkach (u meza mniej grrrrr) Verita, to mnie pocieszylas, ze gorzej jak w srodku, bo moje wlasnie na zew sie poca. To znaczy ze maja te mikroszczeliny? :eek:
Macku, u nas aktualnie na dworze cieplutko, jakies 20stopni, ale w nocy temp np dzis zeszla do 3.
Za to w lazienkach mamy jak w malych lodoweczkach- moze dlatego paruja? :confused2:
Niestey problem u nas polega na tym, ze nie mamy nadal zrobionego w 100% ogrzewania.
Tzn na lato mamy panel, na zime ogrzewanie na gaz, ewentualnie klimatyzacje.
Aleeeee miasto nadal nas nie podlaczylo do gazu (gaz jest obok nas, jakies 15m, a jak chcielismy by nas podlaczyli na nasz koszt, to poprosili o 7tys euro:no:) wiec zebralismy podpisy osob chetnych i mamy nadzieje, ze na nastepny sezon bedziemy juz mieli lepiej.
Poki co wlaczany gaz, ale z takich wielgasnych butli, ktorych koszt takze jest przeogromny :eek:
W konsekwencji wolimy dogrzac sie nawiewem a tylko w syt. krytycznych (jak dzis) wlaczac kaloryfery.
Taka w skrocie nasza bajka- po prostu zachcialo nam sie stylowego domu, zamiast bloku :wściekła/y:


Karamija- leeee slepa jestem, super i trzymam kciuki za jutro! widze, ze nastepna tura czerwcowek rusza na polowkowe :tak:
 
U mnie też okna parują - w kuchni, sypialni, salonie... W jednym z pokoi i kuchni też pojawił się grzyb :wściekła/y: JEstem tym faktem załamana, bo okazuje się, że stare, drewniane, nieszczelne okna były pod tym względem lepsze.

A ile jest u Was stopni na dworze?

Najprawdopodobniej macie "zwaloną" wentylacje. Albo za szczelne okna. Kup sobie pochłaniacz wilgoci. w supermarketach jest ich pełno. A grzybka zlikwidowałas?? Mam gdzieś zapisaną nazwe środka który fajnie likwidował. Nawet skutecznie i nie zabił mnie ceną. Problem z wilgocia mialam w domu rodzinnym męża. Więc doświadczenie już mam. A teraz wręcz przeciwnie. Strasznie sucho mam i nie mam juz pomyslu czym powietrze nawilzyć
 
Dziewczyny, opowiadac, co dzis macie na obiad :tak:

Ja kremik z cukini w ramach pokuty za wczorajszy dzien zarloctwa ;-)
A na wieczor beda klopsiki a'la karrrrrrramija :-)
 
Najprawdopodobniej macie "zwaloną" wentylacje. Albo za szczelne okna. Kup sobie pochłaniacz wilgoci. w supermarketach jest ich pełno. A grzybka zlikwidowałas?? Mam gdzieś zapisaną nazwe środka który fajnie likwidował. Nawet skutecznie i nie zabił mnie ceną. Problem z wilgocia mialam w domu rodzinnym męża. Więc doświadczenie już mam. A teraz wręcz przeciwnie. Strasznie sucho mam i nie mam juz pomyslu czym powietrze nawilzyć
Najpewniej tak jest :sorry: Na szczęście dzieje sie to tylko teraz przy tych wielkich mrozach :tak:
W salonie udało nam się grzyba pokonać, dzięki temu, że przenieśliśmy kaloryfer pod okno. A w kuchni w tym roku pierwszy raz grzybek się pojawił, koło okna właśnie. Nie mamy jeszcze kupionego okapu - może on coś pomoże.
Dziewczyny, opowiadac, co dzis macie na obiad :tak:

Ja mam dziś znowu lenia, więc na obiad maminy bigosik i naleśników nasmażę, bo mam wielką ochotę na nie ;-) Średnio pasuje to do siebie, ale cóż...
 
u mniejest to samo mam nowe okna i bez przerwy kropelki po nich spływaja i też widze poczatki grzybka a dodam że dom wybudowany jakies 5 lat temu masakra...
 
reklama
Dziewczyny, opowiadac, co dzis macie na obiad :tak:

Ja kremik z cukini w ramach pokuty za wczorajszy dzien zarloctwa ;-)
A na wieczor beda klopsiki a'la karrrrrrramija :-)

Własnie zjadałam w pracy zupę pomidorową, a na drugie pierś z kurczaka z czerwoną kapustą. Wieczorem chce sobie zrobic koktajl truskawkowo-bananowy ze smietaną! Mniam!!
 
Do góry