Witam
Wstałam dziś wcześniej,żeby jutro się dobrze wstawało bo jutro na badania. Długo czekałyście na wynik toksoplazmozy?
Agaundpestka następna podróż może być dla Ciebie życiowa W końcu to ważna zmiana w Twoim życiu.
Buziak to mi przypomina sytuację mojej chrześniaczki(8lat) jak oglądała w necie jakieś filmiki i też znalazła coś niecenzuralnego jak na jej wiek,po czym wchodzi do pokoju jej brat (3 latka) a ona krzyczy Bartek wyjdź stąd ! nie patrz! to nie dla dzieci! hihi
U mnie też ma być córeczka i ja bardziej za słodkim jestem,ale pryszczy nie mam za to jakąś bardzo suchą cerę mam a nigdy tak nie miałam.
A co do ruchów to ja właśnie w sobotę i niedzielę słabo czułam Może dlatego,że sama byłam mało aktywna.
I w ogóle się martwię bo chyba mojemu kotkowi coś dolega a nie wiem co mu może być Dużo więcej śpi niż zawsze i jakiś smutny chodzi.Żadnych innych objawów nie ma.
A jeszcze chciałam Wam napisać,że my mieszkamy we wieżowcu z lat 80 tych na 8 piętrze mieszkamy tu drugą zimę i jeszcze ani razu nie włączyliśmy grzejników. W nocy i rano jest 19 stopni a w dzień 20 21.Takie ciepłe mieszkanko nam się trafiło
Wstałam dziś wcześniej,żeby jutro się dobrze wstawało bo jutro na badania. Długo czekałyście na wynik toksoplazmozy?
Agaundpestka następna podróż może być dla Ciebie życiowa W końcu to ważna zmiana w Twoim życiu.
Buziak to mi przypomina sytuację mojej chrześniaczki(8lat) jak oglądała w necie jakieś filmiki i też znalazła coś niecenzuralnego jak na jej wiek,po czym wchodzi do pokoju jej brat (3 latka) a ona krzyczy Bartek wyjdź stąd ! nie patrz! to nie dla dzieci! hihi
U mnie też ma być córeczka i ja bardziej za słodkim jestem,ale pryszczy nie mam za to jakąś bardzo suchą cerę mam a nigdy tak nie miałam.
A co do ruchów to ja właśnie w sobotę i niedzielę słabo czułam Może dlatego,że sama byłam mało aktywna.
I w ogóle się martwię bo chyba mojemu kotkowi coś dolega a nie wiem co mu może być Dużo więcej śpi niż zawsze i jakiś smutny chodzi.Żadnych innych objawów nie ma.
A jeszcze chciałam Wam napisać,że my mieszkamy we wieżowcu z lat 80 tych na 8 piętrze mieszkamy tu drugą zimę i jeszcze ani razu nie włączyliśmy grzejników. W nocy i rano jest 19 stopni a w dzień 20 21.Takie ciepłe mieszkanko nam się trafiło