reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

Aylin tylko u nas to "na dwór" jest wytłumaczalne bo wychodzisz z domu na dwór, a na pole to u nas jest jak idziemy na pole rolnicze nie wiem siać żyto, pszenicę czy iść na żniwa :-)

a to że się stan zdrowia pogorszył tak jak pisze aronia to nie oznacza tego, że na nas jednak to działa tylko zapewne bioenergoterapeuta nakazał odstawienie leków

zresztą można dyskutować do końca życia na ten temat, zresztą nie wiem czy oglądacie Kossakowski 6 zmysł ????
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej dziewczyny, ja przeszczesliwa, nocka bez pobudek a do tego w zlobku byl sam dwie godziny, plakal tylko chwilke podobno po przyjsciu a jak niania przyszla po niego to sie bawil w najlepsze, humorek super, pokazywal jej zabawki :-) ciekawe czy to lepszy dzien czy co:-)



co do tych bioenergoterapeutow. jak moja siostra byla malutka miala astme i to taka powazna ze w szpitalu ladowala. i jakas znajoma mojej mamy powiedziala jej o gosciu w niemczech, mama napisala do niego list, on przyslal jakies magiczne kropelki do picia 2x dziennie i ze to niby mialo pomoc. za darmo. i nie wiem czy to przez to ale astma jej przeszla:szok: musze mame o szczegoly wypytac bo to bylo dawno i nie pamietam. ale mysle ze mimo ze jest pelno naciagaczy to jednak cos w tym jest i jaksie trafi na dobrego czlowieka to moze pomoc. moj kolega np ma dziadka ktory tez jakies czary odprawia, a ten kolega potrafi z rozdzka chodzic i szukac zyl wodnych. i to nie sciema, to moj bliski kolega.


ja wole na konto wyslac kaske, ufam ze Kasiulka juz tym rozporzadzi jak trzeba.
 
josie ja właśnie Kasi na konto przelałam kasę mało bo mało ale na ile mnie stać chcę pomóc

no to gratulację że młodemu tak się poprawiło i tfu tfu aby nie zapeszać


a moja młoda mi nawet dziś pozwala przy kompie posiedzieć :-):-)
 
Aylin tylko u nas to "na dwór" jest wytłumaczalne bo wychodzisz z domu na dwór, a na pole to u nas jest jak idziemy na pole rolnicze nie wiem siać żyto, pszenicę czy iść na żniwa :-)

no cóz - mozna by podac wytłumaczenie ze my jako własciciele ziemscy chodzlismy na pole doglądać chłopów przy pracy a wy jako chłopi chodziliście na dwór do państwa :)

A na serio to obydwa zwroty sa regionalizmami. I obydwa są poprawne :)
 
Aylin no masz rację ale można to też tak tłumaczyć że mieszkający na wsi co by nie pisać inaczej chodzili na pole, a mieszczuchy na dwór :-):-):-), tłumaczeń można znaleźć mnóstwo zresztą to nie jedyne słowo które dla nas jest inne :-D
 
alijenka - to daj ten nr konta

Co do tych bioenergoterapeutow to ja myśle,ze jakbym była chora to tez był próbowała. Człowiek zdrowy najczęściej podchodzi do takich rzeczy sceptycznie.

Josie gratuluje nocki, a w żłobku było dobrze, bo pewnie juz "zaczail" o co chodzi, ze jest tam tylko na chwile i zaraz ktos po niego przyjdzie.
 
Ostatnia edycja:
Aylin no masz rację ale można to też tak tłumaczyć że mieszkający na wsi co by nie pisać inaczej chodzili na pole, a mieszczuchy na dwór :-):-):-), tłumaczeń można znaleźć mnóstwo zresztą to nie jedyne słowo które dla nas jest inne :-D

dokładnie zgadzam sie z tobą. kilka słów które naprędce mi przychodzą do głowy :nakastlik, kajzerka, smoczek, dydel itd :)
 
Witam:-)

Ja tam mowię na pole :-DA le moj maz długi nie mógł przyzwyczaić sie do mojego słowa jakże czesto używanego "Zaś" :)

mam tu tu kilka koleżanek i czasami musze spytać o czym mówią jak użyja jakiegoś słowa ale one nie znają np słowa nakastlik. A zamiast tak mówią ja :)

ale jestem dzisiaj padnieta, miałam iść do koleżanki ale nie chce mi sie jak nie wiem. Siedzimy z Wojtkiem i malujemy. Maz za chwile wróci z pracy. I dzisiaj ma wolne, za duzo godzin zrobił. Także mamy długi weekend :)
 
Hej baby!
Dacie wiarę, że piszę tego posta po raz czwarty?? (tu powinna pojawić się wściekła emotikonka, ale nie daję, bo ostatnim razem wyrzuciło mnie własnie, kiedy próbowałam ją umieścić...).
Porobiłam multicytaty, ale wybaczcie, czwarty raz to już jak dla mnie za wiele :(
Dlatego z tego, co pamiętam:
Josie przegapiłam gdzieś, że młody poszedł do żłobka :) Ale widzę, że pierwsze koty za płoty? Oby mu się tam spodobało! :)
Andzia a jak Twój żłobkowicz? Nie choruje?
Aga tulaski na poprawę nastroju :-*
Maćku może to sraczysko, to tylko jakieś zatrucie albo 2-3 dniowa infekcja. Dużo płynów i obserwuj ją. Zdrówka! A jak Ty się czujesz? <wymownie unosi brwi> ;)
Kasiek przeczytałam, że się pakujesz i w drogę, dokąd wybywasz? Jakieś góry? :)
Pola jakie wzruszające zwierzenie na temat niedoboru "kaktusów" <haha> :p
Alijenka no ja właśnie chcę iść do lekarza z kręgosłupem tylko i wyłącznie w celu zdiagnozowania mnie. Chcę mieć pewność, czy te moje ataki to tylko kwestia mojego skrzywienia lewostronnego (mam je od 15-go r.ż. i od tego czasu zdarzają się bóle, tylko że ostatnio coraz bardziej nasilone) czy to może coś poważniejszego (wierzę, że nie). Niestety znając życie, jak mi powie, że to "tylko" skrzywienie i niewiele poza ćwiczeniami się na to poradzi, to pewnie oleję temat <wstyd>. I będę się biła w pierś tylko podczas kolejnego ataku bólu...Ja od kilku dni smaruję się ketonalem w maści, teściowe załatwili. Trochę pomaga, ale nie na długo :(

U mnie lekka poprawa, jeśli chodzi o "krzyż" ;), myślę że za dwa dni stanę na nogi. Natomiast marwti mnie fakt, że mimo iż dzisiaj kończę antybiotyk nadal mam wrażenie, że w klacie piersiowej nie do końca czysto... Jutro kontrola, mam nadzieję że nie skończy się na kolejnym antybiotyku :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Iwon - fajno, ze z krzyżem lepiej i dbaj o sieibe. Co do czegos tam w oskrzelach, to wiadomo,ze odrazu sei czytso nie zrobi. Bierzesz jakies syropy wykrxtuśne???
Chłopaki chwilowo zdrowe, chodza do przedszkola, ale Mati w tamtym tygodniu był na anty, miał zapalenie oskrzeli.
 
Do góry