Czerwiec 2012

[andzia1980]

Dzień dobry:-)

Sunshine - o 23 to ja już byłam po płaczliwej pobudce. Dostał przeciwbólowy ( juz prawie przebiły mu sie dwie górne czwórki i dalej wychodzą górne trójki). popił mlekiem i spał do rana.

Tialana - pamietamy i odzywaj sie częsciej:-):-) Jak Magdzia w żłobku, nie choruje????

Kasiek -dojechałaś????


Jak chce juz wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Aylin]

dziewczyny ja też o kasiulce cały czas mysle. Powiedziałam kolezance zza biurka i podesłała mi coś. Ja tam sceptyczna jestem, ale ona mówi ze tez była dopóki jej rodziny nowotwór nie dopadł i podobno terapia pomogła.
Bioenergoterapeuta Tadeusz Cegliński - Dotyk który uzdrawia

 

[andzia1980]

Aylin - a wiesz ile to kosztuje???
Ciekawe czy Kasiulka już tego próbowała, i jak jest nastawiona do takich rzeczy?/

 

[alijenka]

hej kobiałki

Co do kąpieli małej to ja ją codziennie kąpię i mydłem codziennie dupkę i rączki i nóżki a co 2 dzień wlewam mydło nivea lub mydło z oliwką nivea do wody
Normalnie mi kasiulka ciągle w głowie :---(

kasiek i jak podróż ??? dojechaliście ????

aronia spoko pomyłki się zdarzają , oj biedny dzieć i co ma limo mocne ????

Papitkaa dobrze że Kubuś przekonuje się do rękawiczek

Sunshine no właśnie czego Ty się uczysz ??????????'

josie oby się przyzwyczaił do złobka, kurdę u mnie nie ma szans dostania się do żłobka, a też chętnie bym małą oddała chociaż na 2 dni w tygodniu

maćku to już z Tobą mam 3 znajome co będą rodzić w tym samym terminie :-):-):-)

Aylin śmiać mi się chce z tego Waszego "na pole"

kifsi witaj zgubo :-):-)

Muńka oby się G poprawiło

tialana pamiętamy pamiętamy i wracaj do nas


i coś miałam jeszcze napisać i nie wiem co .........................:--(

 

[agaundpestka]

Witam i pozdrawiam, podczytuje Was, ale jakos dupowaty humor by Wam smecic wiec milcze

Kasiulka modlę się za Ciebie Kochana!! i przesyłam siły do dalszej walki.

 

[alijenka]

Macie już adres Kasiulki ??????? Jeżeli nie a chcecie to pisać do mnie a numer konta ma podać MsMickey jak tylko dostanie

 

[andzia1980]

Ja chyba wolę kase wysłac, kaszek kasiulka pewnie nazbiera, a wiadomo, ze pieniadze potrzebne.

Kasiulka jak bedziesz czego s potrzebować innego niz rzeczy dla Mai to pisz bez krepacji, postaramy sie pomóc.

 

[aronia12]

Aylin - jak wiesz ja z tych, co preferuja metody naturalne... o ile maja sens. I... bioenergoterapii mowie stanowcze NIE. Zwlaszcza w przypadkach onkologicznych. Jak dla mnie to hieny zerujace na ludzkich dramatach. Znam ludzi, ktorzy probowali sie tak leczyc i nigdy nikomu nie pomoglo a znam nawet przypadek radykalnego pogorszenia (co ciekawe - pogorszenie zahamowalo sie, jak przestali jezdzic do guslarki, czy to przypadek nie wiem ale wszyscy sobie z tego potem zarty stroili)

 

[alijenka]

ja też nie wierzę w taką metodę leczenia

 

[Aylin]

Aylin - a wiesz ile to kosztuje???
Ciekawe czy Kasiulka już tego próbowała, i jak jest nastawiona do takich rzeczy?/

nie mam zielonego pojęcia, kolezanka też nie wiedziała

Aylin śmiać mi się chce z tego Waszego "na pole"

no cóz - mi z tego waszego "na dwór"

Aylin - jak wiesz ja z tych, co preferuja metody naturalne... o ile maja sens. I... bioenergoterapii mowie stanowcze NIE. Zwlaszcza w przypadkach onkologicznych. Jak dla mnie to hieny zerujace na ludzkich dramatach. Znam ludzi, ktorzy probowali sie tak leczyc i nigdy nikomu nie pomoglo a znam nawet przypadek radykalnego pogorszenia (co ciekawe - pogorszenie zahamowalo sie, jak przestali jezdzic do guslarki, czy to przypadek nie wiem ale wszyscy sobie z tego potem zarty stroili)

a ja uwazam ze wszystkiego nalezy spróbować.
Zaszkodzić moze - jezeli odstawisz leczenie farmakologiczne. A tak niektórzy niestety robią.

Poza tym - skoro miało by od samej metody nastapic pogorszenie to wyszło by na to ze bioenergioterapia oddziałuje na nasz organizm.

ja też nie wierzę w taką metodę leczenia

Na samym poczatku napisałam ze ja jestem sceptyczna - ale ja na szczęscie zdrowa jestem. Gdybym nie była to zapewniam was ze próbowałabym dosłownie wszystkiego - dlatego ze ja nie z tych co sie poddają.