Ja byłam tylko raz z Małżem na samym usg, więc od razu wchodził ze mnąJak wygląda u Was wizyta z mężem?
A to ciekawe, bo ja na ciasta mówię włąśnie placek, na makaron kluski itd a mieszkamy całkiem blisko siebieSicilpol to jak u nich sie na pyzy mowi? bo ja innego okreslenia nie znam. jak juz o jedzeniu mowa i nazwach to mi niektore regionalne nazwy tu na nerwy dzialaja np jak na karpatke mozna powiedziec placek? dla mnie placek to ziemniaczany albo nalesnik ale ciasto to ciasto a nie place albo na makaron kluski :/duzo tego a mnie trzesie jak slysze te okreslenia
Ale moja mama pochodzi z Łodzi, więc może dlatego...
Trzymaj się! Na pewno jesteś w tej grupie 25W 13 tyg. najgorzsze jest to ze terza ja nie wiem co mam robic strach mnie paralizuje i nie jestem w stanie podjac zadnej decyzji:-(
Coś mi kiepsko idą te pyzy