reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Paulina najlepsze życzenia :)

Ja właśnie wróciłam dzidzi ma się dobrze waży 147gr:) i lekarz cały czas mówił, ze wszystko perfekcyjnie jak na 16tydzien. A i powiedział, ze dawno nie miał pacjentki z taką długą i ładną szyjką :zawstydzona/y:następna wizyta to połówkowe :) A pytałam o witaminy i żelazo i powiedział, aby brać na razie bez, a jak będzie potrzeba to wtedy.
Po wizycie pojechałam na chwile do galerii i kupiłam pierwszą koszule w czerwono- czarną krate synkowi :D do tego sztruksy i bluzeczke :) w KappAhl są teraz świetne wyprzedaże :)

miła wiadomość :-D :-) !!!!

dziewczynki mam pytanie, wiem ze jeszcze duzo czasu do chrzcin ale jedno nie daje mi spokoju..:confused: gdzie byście chciały zrobić w lokalu czy w domu???
Bo ja myśle i nie wiem, w lokalu wiadomo fajnie nic sie nie robi, nie zaiwania ze szmata i w garach przed i w trakcie człowiek nie siedzi w kuchni... ale w lkoalu nie ma takiego klimatu i takie posiedzenie 3 czy 5godzin i wio!
A Wy jak wolicie?

co do chrzcin to lokal :-)
a myślałyście już kiedy będziecie robić chrzciny ?? w jakim czasie po narodzinach ??
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
bo ja to nie wiem nie myślałam nad tym jeszcze ale moja siostra w tym roku robiła chrzciny jak mała miała juz 9 miesięcy i strasznie mi się to podobało
 
Jestem!

Niby wieści dobre bo na usg nic niepokojącego nie widać ale chłop dał mi do zrozumienia, że moja biochemia jest dramatyczna (1:25) i że są przypadki, że sama właśnie biochemia wykrywa chore dzieci, mimo iż na usg jest wszystko ok.
Usg trwało długo, tak mi naciskał na brzuch i tak szturchał to małe, żeby pozycję zmieniło, że aż do tej pory mnie wnętrzności bolą a tam myślałam, że jajo zniosę.
Chłop był małomówny i mamrotliwy, wymierzył małemu głowę, ręce, nogi, bardzo skoncentrował się na sercu, brzuszku i wszystkich narządach. To wyglądało identycznie jak moje usg połówkowe w 1 ciąży w angielskim szpitalu. Kość nosowa jest ale powiedział, że to nie ma już teraz znaczenia bo nos się bada wcześniej.
Nie pocieszył mnie, oczekiwałam jakiegoś utwierdzenia mnie w mojej decyzji nierobienia amino. Oni tu jednak chyba wszyscy przyjmują za pewnik, że w razie downa po prostu przerywa się ciążę. Dla mnie to nie jest takie oczywiste.
Chyba z nerwów rozbolałą mnie przeokrutnie głowa, jakby mi ktoś ją miażdżył. Wzięłam paracetamol, trochę przysnęłam ale nie przechodzi, dziękuję bogu, że małż do 5go w domu bo ja nie mam sił na nic, nawet na jedzenie.


paulinamaria
wszystkiego naj naj!

agaundpestka
gratulacje!!


Maksia chrzciłam jak miał ponad rok i było super, zdecydowanie polecam ciepełko i lokal, żeby się nie narobić :)

pytałam o płeć, wcale nie chciał podjąć tematu, powiedział, że za WCZEŚNIE! grrr
 
Ostatnia edycja:
karamija - szkoda, ze nie rozwiał twoich wątpliwosci do końca.. napewno jest dobrze!!!!!!!!!!!!! A tak ogólnie to nie padło cos na koniec? jakies wnioski, informacje????? coś więcej???
 
tak, kurna, padło, przemyśleć jeszcze raz decyzję o amino
trafiłam niestety na bezdusznego dziada....
muszę to znowu sobie przetrawić, trochę się nad sobą poużalać i uwierzyć całym sercem i duszą, że będzie dobrze. Mi tam dzidziuś się wydawał śliczny i zdrowy :)
 
reklama
Do góry