Czerwiec 2012

[alijenka]

nioooo jedna sałatka zrobiona już teraz czekam aż warzywka mi wystygną i robię jarzynową


u mnie sylwester w domciu znaczy ze znajomymi ale bez bali, kupię sobie picollo chyba to się tak pisze i ochleję się na maksa

 

[buziak]

aljenka - to se zaszalejesz

 

[alijenka]

nioo a jak, jak szaleć to szaleć

 

[maćku]

Ubrałam choinkę, ale nie jestem zadowolona.. :-( Muszę coś wykombinować...


Ja na sylwka też w domu. Chyba.

 

[karamija]

hej kochane!
mój wzlot trwa! trochę mnie muli ale mam dużo więcej siły, u mnie 12 stopni i tak ma być przez święta, cyrk, normalnie wiosną pachnie hehe. Zaliczyłam spacer, plac zabaw, gości na śniadaniu, czeka mnie jeszcze zrobienie ciasta (pierwszy raz będę robiła sernik) barszczu, bigosu, sałatki, dokończenie pierogów i... to wszystko chyba.
Życzę wszystkim wspaniałych, rodzinnych, przepełnionych miłością i radością świąt! Dziś będę zaglądać na bb ale może nie tak aktywnie bo plan mam dość ambitny Ściskam!!

A sylwek w domu, przychodzą znajomi, koleżanka w ciąży już na wylocie więc w razie czego wszyscy na porodówce z nią zatańczymy Nawet nie chciałoby mi się nigdzie iść, nie miałabym się w co ubrać i nie czułabym się ani ładnie ani ładnie ani ładnie ani szczupło, może za rok gdzieś zaszaleję!

 

[snoopy12]

Hej kochane:-) My w świątecznym już nastroju, idę z mała keks piec dla M, nie wiem czy jutro dam radę wejść bo młynek będzie więc już dziś życzę wam:

W dzień Bożego Narodzenia z serca swoje ślę życzenia.
Dużo zdrówka, ciepła i miłości niech w Waszym domu zawsze gości,
A na święta te urocze, choinki życzę wielkiej i pachnącej,
Mikołaja wspaniałego i karpia tłustego.
Opłatka z bliskimi dzielonego i Jezuska malutkiego w sercach zawsze goszczącego. Wesołych świąt kochane czerwcóweczki;*

 

[buziak]

alijenka - mozesz zaszaleć nawet dwa razy i wybrac sobie jeszcze smak:-(

ja na sylwestra też nigdzie nie idę, bo nie mam sie w co ubrać

 

[alijenka]

alijenka - mozesz zaszaleć nawet dwa razy i wybrac sobie jeszcze smak:-(

ja na sylwestra też nigdzie nie idę, bo nie mam sie w co ubrać

hahaa nioo w sumie masz rację, nawet zapomniałam o tym że są one smakowe :-)

 

[sicilpol]

buziak- spoko, kapucha normalnie to pewnie i mozna, ale ja wpierw bigos potem surowka...
poza tym mam troche zoladek wydelikatniony, bo kapuste jem 2x w roku (teraz bede czesciej bo juz sie nauczylam sama kisic ) wiec bys mnie musiala zobaczyc w zeszlym roku na swieta po bigosie


Ja tez nigdzie na Sylwestra nie planuje, nie chce mi sie, nie mam w co sie ubrac, a poza tym wieczorami mam swoje "ulubione" u zajecia w postaci trawienia, braku trawienia, zgagi czy innych ehmm jelitowych przypadlosci
Ale musze patrzec i na meza, ktory ostatnio nic nie ma z tego zycia, wiec moze wyjdziemy o polnocy zlozyc zyczenia znajomym

 

[polaa]

Witajcie,

ale tu dzisiaj swiatecznie:-)

Wlasnie Kubę polozylam spać ale juz mi zapowiedzial, ze nie zasnie
Zawsze mowi, ze nie a zasypia w 5 minut i spi czasami 3 godziny nawet

Kurde ja mialam przedwczoraj pakować prezenty i jakos mi zeszlo, mezowi tylko zapakowalam, jeszcze musze Kubie i dzieciom znajomym bo u nich spedzamy wigilię A jakos swojego prezentu nie moge znależ w domu Kubie jesszcze jeden chcemy zostawic jak wrocimy do domu, zeby myslal, ze Mikolaj u nas tez byl a u znajomych brat kolegi bedzie przebrany ciekawa jestem reakcji Mlodego.

Juz sie nie moge karpia doczekać jak zwykle bede jadla jak mala swinka:/

A co do sylwestra to chyba w domu też, mamy zaproszenie ale ze wzgledu na Mlodego chyba zostaniemy w domu chociaz jeszcze wszystko moze sie zmienic, Oni maja jeszcze mniejsze dziecko