reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Witajcie, ja w pracy- a tak mi się nie chce,że szok. A ejszcze mam spotkanie z prezesem...ach...

Przynzawac sie tu prędziutko ile która przytyła?

Ja 1, 8 i jestem przerażona, bo nie jem dużo. Tyje zaś skokowo- cyzli 2 tyg waga stoi,a nagle z dnia na dzień, kilo, pół więcej.....
 
reklama
U mojego gina w poczekalni wisi plakat z informacją,że kobiety w ciąży między 18 a 22 tyg zapraszane są na usg
połówkowe.Mi wizyta wypada tak jak Kamili 20tydz i 4 dzień i wtedy będę miała połówkowe:)Chociaż płeć już mi we wtorek powiedział to mam nadzieję,że na następnym potwierdzi na 100% i już się nie zmieni bo mój mąż do brzuszka już mówi Lilianka hehehe
 
Może schizuję, ale dziwne mam uczucia - WŁAŚNIE ZADZWONIŁA DOI MNIE BRATA KOBIETA I POGADAŁYŚMY SOBIE NA TEMAT ŚWIĄT:szok::szok::szok:
niezły zbieg okoliczności co?

Blond20 - to nie zazdroszcze Ci sytuacji, bo najgorsze jak sie rodzina skłóca, obraza na siebie i potem nie wiadomo jak ze swietami.
Chociaż takie falszywe ecie pecie jak ja cie lubie, a za plecami swoje jest jeszcze gorsze.. Ach z tymi teściami:baffled:

Avo - specjalnie dla Ciebie wstanę z łóżka i sie zważę na domowej:tak: Na mojej startowałam od 50 a mam 53,4 - wniosek jest taki, ze w I trymestrze przytyłam te 3,5kg i narazie waga stoi:happy: ale ciosa po lewej dostałam:-) jak ja to kocham:-D:-D
 
Ja sie wazylam przed chwila i mam 2 na plusie. ale w poprzedniej ciazy w czwartm mialam 7 na plusie, w 3 juz 4 na plusie bylo.

a najlepsze ze wlasnie brzuch zmierzylam. zaczynalam z 72w pasie, niedawno bylo 88 cm a teraz94:/najlepsze ze mi zaczely rozstepy sie robic:( w tamtej wylazly mi w 9 miesiacu dopiero male i bialewiec nie widac ich ale teraz juz mam nowe. smaruje sie 3 razy dziennie tak sie wystraszylam. nie chce miec ciala w paski:-(

Veritaserum juz mi na wage :)

Avo ja jakis czas temu wlazlam na maj bo maja watek do tego osobny i sie podlamalam . tam wiekszosc takie laski ze szok no i na minusie a nie plusie.

Buziak rzeczywiscie dziwne . tez bym sie zastanawiala. moze to Twoja bratnia dusza i telepatycznie ja wywoalas :p a ona wie ze piszsz na forum?ktos wogole wie? tak czy inaczej nie chce byc niemila i na zapas juz serdecznie pania bratowa pozdrawiam i zycze wesolych swiat...;) a tak powaznie to moze rzeczywiscie zbieg okolicznosci. moze sie zaczela zastanawiac ...kto ja tam wie:)
 
Ostatnia edycja:
Ja tyle, ze na wagę boję sie wejść :baffled:

Może schizuję, ale dziwne mam uczucia - WŁAŚNIE ZADZWONIŁA DOI MNIE BRATA KOBIETA I POGADAŁYŚMY SOBIE NA TEMAT ŚWIĄT:szok::szok::szok:
niezły zbieg okoliczności co?

Blond20 - to nie zazdroszcze Ci sytuacji, bo najgorsze jak sie rodzina skłóca, obraza na siebie i potem nie wiadomo jak ze swietami.
Chociaż takie falszywe ecie pecie jak ja cie lubie, a za plecami swoje jest jeszcze gorsze.. Ach z tymi teściami:baffled:

Avo - specjalnie dla Ciebie wstanę z łóżka i sie zważę na domowej:tak: Na mojej startowałam od 50 a mam 53,4 - wniosek jest taki, ze w I trymestrze przytyłam te 3,5kg i narazie waga stoi:happy: ale ciosa po lewej dostałam:-) jak ja to kocham:-D:-D

Verita Ty lepiej właż na wagę:)

Buziak, dziękować:)

Blond, ja w poprzedniej ciazy miałąm 5 na plusie mneij wiećej na tym etapie- przytyłamw sumie 22. Teraz mam zamair 12-14 i chciałabym przytyć do konca 5 miesiaca tylko 3 kilo,żeby zmieścić się w sowich załozeniach, ale jak tak dalej pójdzie to sienie zmieszcze i bede miała 18 kilo do przodu....ach

Adienna, Blond, Buziak,a dużo jecie?
 
Ostatnia edycja:
Buziak- ja lezalam od niedzieli do piatku, w zasadzie do niedzieli, bo nie liczac szybkich wyjsc, to lezalam pomiedzy.
Ja plamilam dokladnie tak: w niedziele rano jasna krew, potem nic, potem brudzenie, w nocy nic, w poniedzialek nad ranem jasna krew, potem brudzenie ciemniej ciemniej, caly poniedzialek chyba, potem juz coraz mniej i od srody nic nie bylo.

Kolejno, odnosnie zamknietego watku, jak tylko sie ktos do mnie odezwie w tej sprawie, zaloze go, ale mysle, ze trzymajmy sie jednak jednego moderatora :tak: Zobaczymy co powie Kasiulka, czy bedzie chciala moderowac w obu watkach.

Wiec u mnie bylo tak, waga wyjsciowa xx potem bylo -1,5, potem plus 2 i teraz -1, wiec w zasadzie stoje, ale pewnie teraz bedzie juz isc w gore, bo swieta... :zawstydzona/y:

U mnie ze Swietami nigdy nie bylo problemu, po prostu pakowalam sie i jechalam do rodzicow :) zarowno w okresie narzeczenstwa jak i potem jak juz bylismy malzenstwem, swieta obchodzilismy osobno, tacy dziwni jestesmy hihih. Nam to jednak nie przeszkadza, my odpoczelismy troche od siebie, kazda strona rodzinki sie cieszyla. Moja siotsra zas przyjezdza z mezem do moich rodzicow, ale to dlatego, ze w rodzinie mojego szwagra nie przykladaja wielkiej wagi do Swiat.
W nastepne swieta zas, jak wszystko bedzie tak, jak liczymy, to jedziemy wszyscy do Polski :tak: Plus tesciowa, plus szwagier :tak:. moja mama jeszcze planow nie zna hihihih, pewnie bedzie zawal
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nareszcie Was nadrobiłam po raz kolejny. Odkąd wróciłam do pracy, to ciężko mi idzie czytanie na bieżąco, więc tylko nadrabiam.
Dziś się obudziłam z gorączką i bolącym gardłem... L włączył na noc nawilżacz powietrza i obudziłam się cala połamana. Każdą kosteczkę czuję, oczy pieką... Popijam lipę z malinami i imbirem.
Agundpstka kiedyś juz pisałam, że na gardło mi pomaga gorąca woda, którą zalewam plasterki imbiru. Po chwili jak lekko ostygnie dodaję miód i cytrynę. Pyszne i pomocne. U mnie w tym roku mój brat też się leczył po anginie gardło mu wróciło. Dzień, dwa picia i przechodzi.
Ja z tymi swoimi objawami dzisiejszymi chyba się przejdę do lekarza, ale jeszcze się waham, bo pewnie zwolnienie da...

Jeśli chodzi o wątek zamknięty, to ja dostosuję się do większości, ale chyba całego bym nie zamykała. Zamknięte tematy owszem jestem jak najbardziej za. Wydaje mi się, że pisząc tu każda z nas powinna mieć z tyłu głowy, że każdy może to przeczytać i pomyśleć zanim się coś zbyt intymnego czy prywatnego napisze, choć wiem, że czasem kusi. Sama przy Kamili pisałam, że jestem po rozwodzie, a teraz szczęśliwą mężatką. Ale przecież to żadna tajemnica i przed nikim nigdy tego nie ukrywałam i nie uważam tego za żadna ujmę. Tematy o których tu rozmawiamy to wszystko co się kręci wokół ciąży, wymiana doświadczeń i mam nadzieję, że nie zostanie przez nikogo wykorzystane...
Jutro jedziemy do rodziców na święta. Umówiłam się do fryzjera :-D. Tylko to dzisiejsze choróbsko mi nie pasuje, bo mam tyle spraw na dzisiaj...
 
Do góry