Hej dziewczyny!
U nas ok,młodemu przeszło całkowicie. Jak w piątek zaczął z tempką 37,5 to w sobotę tak zakończył. Czasem do 39 dochodziło ale poradziliśmy sobie! Wirus panuje, młody szwagra w szpitalu był i non stop jakieś dzieciaki dowozili. Ale już ok, i śmiga jak nówka :-)
Widzę temat wózków na tapecie, mogłabym oglądać godzinami :-)
Heh od niedzieli siostra u mnie przebywa i mam luz dziewczyny, mojego m. nie ma bo w Niemczech do 22.12 to przynajmniej mam do kogo pogadać. Śmiała się siostra ze mnie, że gadam już do rzeczy martwych
Dzisiaj moje dziecie kończy 2,5 roku kurde kiedy to minęło... i zaczyna w końcu gadać może nie tak całkiem ale ja tę jego chińszczyznę rozumię. Lepiej późno niż wcale.
Buziaki dziewczyny!
U nas ok,młodemu przeszło całkowicie. Jak w piątek zaczął z tempką 37,5 to w sobotę tak zakończył. Czasem do 39 dochodziło ale poradziliśmy sobie! Wirus panuje, młody szwagra w szpitalu był i non stop jakieś dzieciaki dowozili. Ale już ok, i śmiga jak nówka :-)
Widzę temat wózków na tapecie, mogłabym oglądać godzinami :-)
Heh od niedzieli siostra u mnie przebywa i mam luz dziewczyny, mojego m. nie ma bo w Niemczech do 22.12 to przynajmniej mam do kogo pogadać. Śmiała się siostra ze mnie, że gadam już do rzeczy martwych
Dzisiaj moje dziecie kończy 2,5 roku kurde kiedy to minęło... i zaczyna w końcu gadać może nie tak całkiem ale ja tę jego chińszczyznę rozumię. Lepiej późno niż wcale.
Buziaki dziewczyny!