Czerwiec 2012

[andzia1980]

Kasiek uwielbiam jabłecznik... mniam. rzadko piekę bo tylko ja w domu lubię, a potrawię pół duzej blachy na raz zjeść

Alijenka moja znajoma nie robi takiego makijażu, ale ostatnio o nim rozmawiałysmy i mi powiedziała,że nawet gdyby robiła to mi by nie zrobiła, bo ja za duża maruda jestem i pewnie by mi sie nie podobało.

Aylin hehehe raczej na mysl mi pzryszły zgięcia kolanowe, dlatego takie skojarzenia. Samych kolan też nigdy nie chłodziłam

Aga zdrówka dla Antka, chyba pierwszy raz słyszę o zapaleniu tchawicy oby dzisiejszy dzień był spokojniejszy.

Czy myslicie ze takie małe dziecko jak Adrian moze mieć problemy z zatokami??? Czesto go zatyka,a nos ma zapchany niemalze codziennie rano. Kiedys gdzies usłyszałam ze u maluszków takie jak nasze dzieci, nie ma z nimi problemu, Ale Adi ma juz 4,5 roku.

edek poczytałam i to mogą być zatoki, dziś rano skarżył sie na ból głowy.

 

[Kasienka_]

Andzia jak nabardzej moze miec zatoki ... juz ma wyksztalcone z tego co kojarze ,... a z tym moze i nawet poltoraroczne dziecko miec klopot ... Nikodem mial zapalenie `tych rzeczy z ktorych wlasnie pozniej sie zatoki wyksztalcaja

Kasiek podziwiam za checi do gotowania i pieczenia no i apetycik miala Polcia

Aylin dzieki za info z ta goraczka

Alijenka alez fajne wychodne ... tez myslalalm o pernamentnym kiedys ale szkoda mi kasy

Aga wspolczuje chorobska Antosia ... ja wiem co czujesz bo Nikos mial :| zdrowka dla niego !!!

no to drugi dzien i tez ggdzies w nocy spadl i spal na materacu ponizej lozka :| ehhhhhhh maly wiercioch

 

[andzia1980]

Dzieki Kaseinka. Musze w końcu zrobic porzadek z tym moim dzieckiem. Jak byliśmy kiedyś u laryngologa z migdałkami Adriana i M sie pytał o zatoki ( bo nos zatkany ) to powiedziała,ze to niemożliwe i ze to od migdałków. Chyba,że znowu mu trzeci migdałek odrósł.
Nikoś mały wiercioch - wyrośnie. A narazie to chyba jednak kupiłąbym ta sofkę, w sumie nie jest jakos bardzo droga a dla niego bezpieczniejsza.
A to obecne łozko to wysokie jest???

 

[mlodak]

Witam i ja znów po długiej nieobecności. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie..... No chyba tylko to że nic mi się nie chce. Czytam kilka razy dziennie ale weny do pisania brak.

Andzia zrób szarlotkę z polowek jabłek. Mój K też nie lubi ciast z jabłkami, ale sam uważa że tej nie da się nie lubić. Jest pyszna po prostu. A do tego łatwa i szybka w zrobieniu oraz tania

U nas po staremu i chyba ta rutyna mnie dobija.

 

[andzia1980]

Mlodak czyli zamiast jabłek startych/ pokrojonych w kostkę dajesz całe połowki ?? reszta tak samo???
Oj rutyna moze dobić :/ ja jakby nie praca to pewnie już dawno bym zwariowała .

 

[Kasienka_]

Andzia nizsze niz wersalka dam mu tydzien moze sie przyzwyczai ze nie ma juz lozeczka ... a zatoki a nawet to z czego tworza sie zatoki moga sie zainfekowac glownie bakteriami ... i moze dojsc do zapalenia

Mlodak wracaj ,,,

a tak w ogole
Muńka dzieciaki teraz powinny miec raczej twardsze spanie czy miekkie ?

 

[mlodak]

Andzia daję przepis.
3szkl mąki, 250g masła roślinnego, 200g serka homogenizowanego, łyżeczka proszku do pieczenia.
Z tego zagniatasz ciasto, dzielisz na pół. Jedną część wykladasz blaszkę 24x35cm. Z brzegami na 2 cm.
Połówki jabłek (ja robie z 15 polowek) ukladasz wydrazeniem do dołu. 3 polowki na 5 powinno wejść. Jabłka mogą być każde, ale polecam szarą renete.
Jabłka sypiesz cynamonem i można też cukrem wanilinowym.
Na to kladziesz drugą część ciasta i zlepiasz boki.
Pieczesz w temperaturze 180 stopni aż się zarumieni. U mnie ok 50 minut.
Robisz polewę - 3/4 szklanki kwaśnej śmietany mieszasz ze szklanką cukru pudru i polewasz gorące ciasto. Pycha! Jak ciepła jest jeszcze lepsza

Kasiek postaram się ))))

 

[andzia1980]

brzmi pysznie, tylko jakos nie moge sobie wyobrazic tej polewy, szkl cukru pudru to dużo o

 

[kasiekz]

andzia mogą być zatoki. Musielibyście wybrać się do laryngologa na obejrzenie. Wiem, że siostra M chodziła z 5 letnią córą ale co było to już nie wnikałam. Tak jak robię ciacho na jabłecznik tak samo zamiast jabłek wkładam maliny z miodem i tez pycha Zawsze robię górą ciacho kruche, bo innego M nie jada

kasienka a nie można tam zamontować jakieś barierki zabezpieczającej?

mlodak za to twoje wypieki na FB zawracają w głowie!!! Już wiem dlaczego nie masz czasu na bb

 

[Aylin]

hejka
hmmmm szrlotka... zjadło by się. Ale chyba dziś pizze na obiad zrobie i moze na deser zapiekane jabłka?? hmmmm zobaczymy jak sie wyrobie
Poza tym na 19 jestesmy z Tyska umówione na cukierek albo psikus

Młodak - ty mi lepiej wklej w odpowiednim wątku ten przepis + przepis na te rogaliki z fb

Sunshine ja chce zdjęcie peppy aaaa i mam dla ciebie zdjecie królewny z uszkami - ale musze zgrać. Na razie poszła wersja szaro rózowa