Jestem ledwo żywa. Młody dziś koszmarnie się wiercil w nocy wiec biegałam go przykrywac. O 3 okazało się że się zasiusial l. Zmiana piżamy, pościeli i pieluchy nie przeszła niezauważona i się obudził. Zasnął o 4:30.
Już nieźle oddycha, gluty tylko rano. Ale mam wrażenie że zaczął mieć chrypke. Co z tym robić?
Już nieźle oddycha, gluty tylko rano. Ale mam wrażenie że zaczął mieć chrypke. Co z tym robić?