Czerwiec 2012

[mlodak]

Ale tu marny ruch l. Gdzie ten czas gdy robilysmy kilka stron na godzinę? Trochę to smutne. Tak mało nas tu zostało.

Kasiek wycieczki zazdroszczę. Mój chłop też na coś takiego by nie wpadł.

Asik Andzia zdrówka dla dzieciaków.

Polaa udanej niespodzianki życzę. Mąż na pewno będzie zadowolony.

Aylin wymagań dużo nie masz co do wyjazdu

 

[andzia1980]

A no tak Młodak jakoś słabo idzie nam produkcja ale jak na taki staż to i tak jest nieźle.

Mati wczoraj zasnął po 23 ej , liczyłam , że dłużej pospi, ale wstał po 7ej.

Asik zdrówka dla Was . Jak dziś się czujecie ?

Aylin a mąż ma jakieś wymagania? ; P

 

[mooni23]

Hej!

No mlodak cisza jak nie wiem. Widać, że fajna pogoda i na bb nie mają czasu Może zimą się coś ruszy.

U nas powoli coś się dzieje w odpieluchowaniu :-) Wczoraj biegał cały dzień w majteczkach i tylko jedna wpadka a tylko zsikał się bo chciał zobaczyć jak na balkonie rzeczka cieknie. Z tym, że on nie woła 'mamo siku' tylko idzie i sam sika nie wiem czy to aż tak dobrze.

Coś mnie grypsko bierze, tak mam nos zawalony, a łeb to ma mi pęknąć w szwach.

 

[andzia1980]

Mooni jak sobie radzi to tylko trzeba się cieszyć. Gorzej jak po takim samodzielnym siusianiu trzeba sprzątać całą łazienkę ;p
Zdrówka

 

[Aylin]

hej lasencje

U nas z pieluchami nadal głęgoko w lesie jestesmy.... Alijenka jak u was? Ja kupiłam nawet te majteczki treningowe. Do bani. Młoda nic soebi z nich nie robi. Nie przeszkadza jej łazenie z mokrą pupą

Aylin wymagań dużo nie masz co do wyjazdu

ja juz tak marze o urlopie ze mam w nosie wymagania. Jak karaluchy nie beda biegały to nawet na hotel kiepski sie zgodze

Aylin a mąż ma jakieś wymagania? ; P

Ma jedno - aby go na urlop w końcu puścili


Zdrowia chorowitki

I gdzie jest Aga? widziałam ze działka obrodziła ale az tak chyba nie ugrzęzła w słoikach
Alijenka? porwało ufo czy na niespodziewywany urlop wyjechała?
Aronia - na ukrainie siedzi, duchem najwidoczniej

 

[kasiekz]

Aga pewnie zarobiona w przetworach U Alijenki wsio OK-plotkowalysmy w tym tygodniu. K mial wolne i byla zarobiona. A Arona chyba wciaz na skypie ze znajomymi z Ukrainy?

Aylin przyjdzie i na Tysie czas z siuskami. Pisalam juz ze mojej sąsiadki dziec w pazdzierniku 3l i dopiero niedawno nauczyla sie.

My wyjezdzamy dopiero jutro bo M ma na jutro zrobic jakąs pilną oferte. I kupuje tez dzis wieczorem auto wiec sie przesunelo. A wiec skoro pogoda sluzy to piore i ogarniam przed wyjazdem. Troche zla jestem bo nie mam zadnych trzewikow dla P w razie niepogody jak to nad morzem. Trudno bedzie w kaloszach chodzila.

 

[andzia1980]

Aylin a może tak być ze go nie puszcza? Nie dobrze by było

kasiek będziecie tym nowym autem jechać? nie będziecie go sprawdzać? a te butki co Poli kupiłaś jeszcze nie przyszły?
pogoda na pewno będzie piękna

ja czekam aż M zzaśnie i będę myć dalej okna, w jego pokoju juz umylam.
My na weekend jedziemy do teściów. Mieliśmy jechać do siostry, ale Oli znowu w szpitalu i znowu zapalenie płuc. Drugie od maja chyba. Macie jakieś pomysły dlaczego tak się go czepia? lekarka zasugerowała jakoś alergie. Biedaczek.

No śpi. .. do potem

 

[mooni23]

andzia no narazie sika do nocniczka i trafia więc nie ma problemu. Położyłam go spać bez pieluszki poprostu o niej zapomniałam (jak to szybko człowiek do dobrego się przyzwyczaja) i zobaczymy czy nie zasika, bo szkoda mi go już teraz budzić...

 

[Muńka]

Witam się!

Noo faktycznie produkcja marna. Ja też mniej zaglądam, bo staram się każdą wolną chwilę wypełnić jakimiś zaległościami. Ostatnio siedziałam nad wybieraniem zdjęć z okresu od początku wakacji i wysłanie ich do rodzinki - trochę się tego nazbierało i pewnie skrzynki im pozapychałam :-)

Zaczęłam też znów pracę z dzieciakami po południu i więc wtorki i czwartki mam bardziej zajęte. W środy natomiast spędzam 3 godziny na próbie z zespołem (zgadałam się na necie z pewnymi grającymi chłopakami) i wspólnie próbujemy sobie coś tam stworzyć. Chłopaki nie grają jakoś super super, ale fun jest niezły
Działam też trochę z rehabilitacją maluchów wodzie i póki co chodzę na zajęcia do dziewczyn z jednej z fundacji i wolontarialnie prowadzę z nimi zajęcia w soboty (jak jestem w Wawie). Mamy w planach z moją kumpelą z którą kończyłam kurs ruszyć z własnymi zajęciami dla dzieciaków, no, ale to pewnie jeszcze potrwa.
No i oczywiście kursy - początek października skoliozy i prawdopodobnie będę robiła Bobathy w przyszłym roku, co wiąże się z mega wydatkiem i wyjazdem w ciągu roku łącznie na dwa miesiące do Krynicy-Zdrój. Miejsce trochę kiepawe, bo daleko, no, ale jak się chce zrobić ten kurs, to nie ma co marudzić. Już sobie ustawiam rodzinkę na wyjazd ze mną, żeby mieć Gabi przy sobie przez ten czas No, ale zobaczymy, czy to wypali, bo ostatnio różnie z tymi planami u mnie.

To tyle ale się rozpisałam!!!

 

[kasiekz]

Jedziemy jednak dzis w nocy wiec rozpoczelam szybkie pakowanie

Munka wow, fajna rzecz! Moja szwagierka jak ty robi te wszystkie kursy do pracy z dziecmi Powodzenia, aby z kumpelą wsio udalo sie!

Andzia ja kupilam jej kapcie Butkow nie zamawialam bo mielismy dzis wyjezdzac wiec balam sie ze i tak nie dojdą. Pogoda niby do nd 21C a potem zimno ale slonecznie. Auto sprawdzone tydzien temu w warsztacie naszego mechanika

Do czwartku. Buziaki!