reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

Niespodzianka Msmickey atakuj. Albo do mnie przyjedź. To "tylko" 80km :) Zapraszam serdecznie.
A może i warszawianki by też zjechaly to by było dopiero spotkanie.....

Munka no właśnie gratuluję kupki na kibelku. Wiem jak to cieszy. U nas już się unormowalo i ulga niesamowita.
 
reklama
Wow ale ruszyłyście z kopyta z pisaniem!

sylka nie claritine tylko clemastinum. Tak, kompletnie ją odblokowywał i mogła oddychać. Ale nie działa u każdego, bo chyba Andzia pisała że u nich się nie sparawdził:/

aylin wow, to ja jeszcze takich zapędów nie mam:D Nawet na ciuszki itp. nie patrzę. U mnie botwinka i kapusta zasmażana z ziemniakami.

mlodak a zastanawiałam się na co zużyć suszone pomidory. I cukinie też mam...cudnie! I love you:)

aga luz. Mam nadzieje że w następnym wszyscy będą zdrowi, chętni i pogoda dopisze:)

polaa bosche ja nigdy karczochów nie jadłam. Aż muszę kiedyś spróbować:)

andzia o kopytka też za mną chodzą...i ten twój sosik grzybowy. Planuję na sobotę:p

niespodzianka udanej podróży;)

alijenka ty robiłaś te badania, a jak wyniki?

LASKI wrzućcie te przepisy do odpowiedniego wątku, bo są super!
 
Dobrze kasiek pisze. Proszę skopiujcie bo zamierzam wykorzystać wszystkie. Mięso tak mi nie podchodzi ze nawet w jego kierunku nie patrzę. A indpiracje mi się już skończyły prawie. W piątek zrobię te kotleciki a na jutro makaron - pewnie z cukinia bo 2 na mnie patrzą z lodówki:)
 
Wasze maluszki rosną i ich potrzeby się zmieniają ?? mamy proste rozwiązanie
Sprzedaj na mamasprzeda.pl ubranka z których dzieci już wyrosły, ubrania ciążowe i sprzęty, które mogą przydać się innym mamom a za zarobione w ten sposób pieniądze kup to cego teraz potrzebuje twoje dziecko !!
Na mamasprzeda.pl nie placi się żadnych prowizji i nie ginie się w tłumie - przyszłośc w sprzedaży internetowej jest dziś po stronie portali ukierunkowanych na jedna grupę - na mamasprzeda.pl tą grupą są mamy !!!


Zapraszamy


Ps jeśli pisesz bloga lub znasz dobrego bloga dla mam (dotyczącego wszelkich tematów interesujących młode i ambitne mamy) powiedz nam o tym - zapraszamy do programy "Bloguj z mamasprzeda.pl" - więcej informacji na kontakt@mamasprzeda.pl
 
Zaraz wyjde z siebie i stane obok. Mlody w kosciele zachowal sie wzorcowo........bo byl zaspsany. Nie dal rady i o 18:10 skonczyly mu sie baterie. Nie bylo szans go utrzymac. A wczesniej nie chcial sie polozyc.
Obudzilam go o 18:35. Spal wiec 25 minut. Noirmalnie chodzi spac ok 20. A dzis jeszcze walczy. I gdzie tu logika?
 
Mlodak moja tak walczy na godzien. Zycie jest za krótkie na sen, poza tym tylko mięczakom sie oczęta zamykają....

Współczuję więc.

Ja po tej akcji zasypiania ponad godzinę przekonałam się, ze rezygnacja z drzemki była słuszną decyzją. Powrócił horror sprzed kilku miesięcy gdy siedziało się z nim w pokoju po godzinie i więcej. O nie. Serdecznie dziękujemy.
 
Niespodzianka spokojnej podróży i udanego pobytu w Polsce. U nas te sposoby działaja, ale na krótko; przeprasza a potem znowu mnie bije :/

Sylka tak jak Kaseik napisała, u nas Clemastinum pewnie coś pomógł, ale nie zadziałał tak super jak u Poli.

Mlodak u nas są drzemki, ale kórtkie i bliżej południa, bo jak prześpi sie popołudniu to też szaleje do 22. No ale przynajmniej w kościele był grzeczny :p

Leje i leje... nie lubię, ale przynajmniej chlópaki będą mieć frajdę ze skakania po kałużach.
 
Obudził się o 7 z rykiem jakby go ze skóry obdzierali. Spał więc 9 godzin tylko. Do wieczora znów nie wytrzyma, to na bank. Będzie jeczal cały dzień, ale spać mu nie dam.
Teraz siedzi z tatusiem bo mi kazał wyjść. Zapowiada się cudowny dzień wrrrrrrrrrrrr.
 
reklama
Kurczę, wczoraj wieczorem Olcię brzuch pobolewał. Mlody obudził się w nocy z płaczem, że też go boli... czyżby jakiś wirus...

Zebranie masakra -dużo gadania, mało konkretów no i kasa i jeszcze raz kasa. A i dzięki koleżance zostałam wkręcona w radę rodziców:baffled: wiem, mogłam odmówić ale niech już będzie

Aga nie ma co się przejmować dodatkowymi kilogramami, najważniejsze na weselu to dobry humor i zabawa!!! Młody też jest niegrzeczny, biję i popycha.

Andzia hehe też siedziałam prawie 2h na tym nieszczęsnym zebraniu. Narobiłaś mi chęci na kopytka chyba jutro zrobię

Niespo spokojnej podróży i udanego pobytu w PL

Młodak fajnie, że Sz. dał radę w kościele. Może i jestem wredną matką ale też nie dałabym spać
 
Do góry