reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

No wlasnie jade 17odcinek pierwszej serii.
Jestem tu sama w zasadzie i bez telewizji do piatku, wiec to albo w sufit bede patrzec- sufity w tym domu juz znam swietnie, wiec ogladam "Przyjaciol".
A Jesli chodzi o Montgomery, to powinnyście widziec moja książkę "Emilki se srebrnego Nowiu" hihhi musieli mi kupic nowa, bowiem stara byla po prostu juz niehigieniczna ;)
To samo robilam z ksiazkami Eleanor Porter :eek:
Pisalam w nich pod koniec rozdzialu streszczenia, spalam z nimi i namietnie przypalalam lampka nocna (czytalam pod koldra...:eek:)
 
reklama
buziak i sicilpol - dobrze, że wszystko jest OK, tylko proszę leżeć i nie oszukiwać!!!! no, możecie ewentualnie w jednym pokoju leżeć, żeby Wam było raźniej hi,hi

AVO - nie stresuj się, to na prawdę normalne, ja tez jak sie zapędzę w gadaniu to mnie zatyka, a jak idę do domu (mam pod górkę) to sie zasapię jak lokomotywa... stara lokomotywa!

Dorota - jak to mówił mój wujek - najgorsze pierwsze 25 lat, potem to już górki!!!!
 
sicilpol ja tez uwielbialam anie i polyanne, wszystkie te ksiazki po dwa razy przeczytalam tez pod koldra z latarka :)

obecnie czytam carlosa luisa zafona, jesli mam sile po pracy jeszcze czytac.

buziak bardzo sie ciesze z dobrych wiesci!
 
sicilpol ja tak z książkami miałam w ogolniaku:-D chodziłam do szkoły z internatem i jako jedyna dostawalam nagany za czytanie po nocach:-D dziewczyny ze smiechu schodziły bo niby ta szkoła miała jeszcze pogłębić zainteresowania a w rzeczywistosci ograniczała...
 
sicilpol ja tez uwielbialam anie i polyanne, wszystkie te ksiazki po dwa razy przeczytalam tez pod koldra z latarka :)

obecnie czytam carlosa luisa zafona, jesli mam sile po pracy jeszcze czytac.

buziak bardzo sie ciesze z dobrych wiesci!

Zafona ja tez uwielbiam:), a takze ksiazki Kate Morton i wiele innych- jestem niepoprawnym molem książkowym:)
 
No ja powiem, ze pozniejsze dziecinstwo po prostu "przeczytalam" i duuuzo rzeczy mnie ominelo :eek: przyjazdy rodziny, wyjazdy- ksiazka w nosie i koniec.
Nastepnym moim nalogiem byl i jest do dzisiaj "Pan Samochodzik"

josie- patrz, ty z latarka, ja na to wtedy nie wpadlam :eek: konsekwencja tego byly przypalone abazury, posciele i ksiazki :confused2:

Lubie czytac, jednak znacznie gorzej mi szlo z ksiazkami akademickimi czy podrecznikami :cool2:
 
czesc dziewczynki
ale wy piszecie, próbuję się cofnąć z postami i nadgonić ale rady chyba nie dam...po pracy to padam na pyszczek a jeszcze zakupy przedświąteczne i na wszystko czasu brak
dzięki dziewczynki za słowa otuchy i humorek już mi wrócił jak poczytałam o testach pappa na necie i o normach na NT. staram się nie myśleć albo myślę pozytywnie i jest w miare ok bo i tak nie pozostaje mi nic innego jak czekać na wyniki

lece kąpać młodą

buziaki dla wszystkich ciężarówek

p.s. a czujecie już ruchy bo mnie już młody wczoraj skopał delikatnie (albo młoda :-D)
 
Buziak. Sicilpol dobrze ze juz dobrze:-)
Co do książek ja tez jestem mol książkowy od dzieciństwa. Czytanie pod koldra z latarka było na porządku dziennym. Trzeba było na mnie nawrzeszczec żebym nie czytala:-)
Verita tez kocham Harrego !:-)

A w czwartek ja na USG genetyczne. Trochę strach jednak . :no:A w ogóle wchodzę dziaasiaj na wagę a tu 58 kg!! 3 kg do przodu i to wszystko przez słodycze,. W ogóle dzisiaj czuje sie ciężka jak słoń. Chyba wybiore sie na joge.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry