ryż zapiekany z jabłkami, cynamonem i słodką śmietanką mi się robi, matko jak pachnie!
Siula
trzymam kciuki!
dorota
jeszcze raz gratuluję! współczuję tych wymiotów, mi tam moje mdłości i słabości wystarczają, i tak mam dość. Coś mi się majaczy, że taki zakwas miałam tylko nie pamiętam czy to było w ciąży, w każdym bądź razie taki ból w miejscu, którego raczej się nie ćwiczy i zakwas tam to bardzo dziwna sprawa, wiem, że miałam to długo ale kiedy to było?? oddajcie mi mój mózg!!
Siula
trzymam kciuki!
dorota
jeszcze raz gratuluję! współczuję tych wymiotów, mi tam moje mdłości i słabości wystarczają, i tak mam dość. Coś mi się majaczy, że taki zakwas miałam tylko nie pamiętam czy to było w ciąży, w każdym bądź razie taki ból w miejscu, którego raczej się nie ćwiczy i zakwas tam to bardzo dziwna sprawa, wiem, że miałam to długo ale kiedy to było?? oddajcie mi mój mózg!!