Przywołana do tablicy
polaa śliczne rzeczy. Zauroczyły mnie w szczególności te czerwone trampki
U mnie średnio niestety. Wzięłam się za badania z racji popuszczania moczu (od września tak mam) i cyrk za cyrkiem wychodzi dosłownie.
usg jamy brzusznej wykazało kamienie w woreczku żółciowym i teraz muszę szukać chirurga. Do tego problem z opróżnianiem pęcherza, zostaje zawsze ok 50ml.
Badania ogólne moczu i krwi są w porządku, ale OB za wysokie i eGFR za niskie co świadczy o zaburzonym działaniu kłębuszków nerkowych. No i mam też erytrocyty w moczu.
Od soboty chodzę i nie wiem co mam o tym myśleć. Nawet nie mam siły już płakać więc się śmieję. Ale to mocno nerwowy śmiech niestety i czuję, że to się na mnie nieźle odbije.
Do doooopy ten cały rok. Sory za smęcenie.
polaa śliczne rzeczy. Zauroczyły mnie w szczególności te czerwone trampki
U mnie średnio niestety. Wzięłam się za badania z racji popuszczania moczu (od września tak mam) i cyrk za cyrkiem wychodzi dosłownie.
usg jamy brzusznej wykazało kamienie w woreczku żółciowym i teraz muszę szukać chirurga. Do tego problem z opróżnianiem pęcherza, zostaje zawsze ok 50ml.
Badania ogólne moczu i krwi są w porządku, ale OB za wysokie i eGFR za niskie co świadczy o zaburzonym działaniu kłębuszków nerkowych. No i mam też erytrocyty w moczu.
Od soboty chodzę i nie wiem co mam o tym myśleć. Nawet nie mam siły już płakać więc się śmieję. Ale to mocno nerwowy śmiech niestety i czuję, że to się na mnie nieźle odbije.
Do doooopy ten cały rok. Sory za smęcenie.