aronia12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2013
- Postów
- 1 932
kasiekz - no tak to z wyjazdami z dzieciem jest: ile czasu by nie zaplanowac na przygotowania i tak bedzie go za malo. Myslalam, ze jeszcze pociagne temat na bb ale musialam sie rzucic w wir walizek A chodzilo mi po prostu o sprawdzenie pewnej teorii o ukladzie odpornosciowym. Mowi ona, ze alergia (jak i inne choroby autoimmunologiczne) jest przejawem jego nadaktywnosci (organizm atakuje wszystko co popadnie, czy trzeba czy nie) a chorowitosc jego "rozleniwienia" (organizm ignoruje pierwsze symptomy i reaguje dopiero, jak sie choroba rozwinie). Jezeli by tak bylo, to dzieci z alergia by malo chorowaly a te chorowite - nie mialy alergii. Nie chodzilo mi oto, ze "trzeba" miec jedno lub drugie. No i oczywiscie wiadomo, ze z jednego i drugiego mozna wyrosnac. Bylam po prostu ciekawa, czy to prawda, ze alergia i chorowitosc to dwie strony jednego medalu i czy sie nawzajem wykluczaja.
A jesli o chorobach mowa to tak mnie dzis przewialo (nia mialam wlasnej czapki, pozyczylam od m a jego za luzna i guzik chronila), ze sie teraz boje o swoje uszy :-( Wsadzilam wate z kamfora w uszy i teraz mam przytepiony sluch. Piekny bym miala suwenir z tego wyjazdu
A jesli o chorobach mowa to tak mnie dzis przewialo (nia mialam wlasnej czapki, pozyczylam od m a jego za luzna i guzik chronila), ze sie teraz boje o swoje uszy :-( Wsadzilam wate z kamfora w uszy i teraz mam przytepiony sluch. Piekny bym miala suwenir z tego wyjazdu