reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

josie to u mnie to samo mój K ma wielką cierpliwość do małej ale to może też dlatego, że nie często bywa w domu ja za to ten tyran i ciągle słyszę od K abym nie krzyczała na małą, a ja tylko mówię podniesionym głosem aby wiedziała co źle robi także mała ze mną tez nie ma lekko
 
reklama
alijenka - u mnie to samo A sie z nim bawi Kuba sie mu nie sprzeciwia a nawet jak coś psoci to szybko dochodzą do porozumienia a ze mną to sie młody kłóci ze szok po swojemu ale krzyczy a mnie. A też na mnie krzyczy zebym ja nie krzyczała. No ale tak to jest jak sie widza ok max 2 h dziennie. Co to jest przy niuniu szybko schodzi.

nianio dopiero spać poszedł normalnie szok cały dzień nie spał ale on jest wytrzymały normalnie nie do umeczenia:szok:
 
Ale za to jak tydzień temu była u nas teściowa, z którą coś pichciłam, Alinka bawiła się w pokoju, mąż oglądał jakieś kabarety w TV - w pewnym momencie patrze, a Kuba ma mokrą bluzę, mokre spodnie, włosy, w ręce ma kubeczek mokry oczywiście i w środku ma wodę...
Zaglądam do łazienki, a krany pozakręcane, a od kibelka mokre ślady...... ma dziecko pomysły. Alinka musiała być ostatnia w wc i nie zamknęła za sobą drzwi, wiec nie było słychać, że młody tam urzęduje.
:-D
Dobrze, że Zocha jeszcze na to nie wpadła. A też uwielbia ostatnio wlewać, przelewać, dolewać oblewać...

A tak na marginesie - nauczyła się otwierać drzwi! :wściekła/y: Na szczeście nie dosięga jeszcze do wszystkich klamek...
Alijenka ja ciebie rozumiem tez mam czesto takie mysli ze macierzynstwo to nie dla mnie... Nie kazdy sie w tym spelnia, co nie znaczy ze nie kochamy naszych dzieci rownie mocno. Ale teraz juz chyba bedzie z gorki, zaraz dwa latka a z trzylatkiem to juz sie pieknie dogadasz , pomoze zakupy zrobic i obiad ugotowac:)
Mam podobne odczucia :sorry2:
ALe u nas to racze ja jestem ta bardziej cierpliwa. Od narodzin Zosi M rozwalił o ścianę już dwa telefony :dry:

MsMickey zdrówka dla Gochy!


Wrzuciłam fotki na zakupowy;-)
 
Dziewczyny , u znajomych newralgiczne klamki są przestawione tak ze aby otworzyć drzwi trzeba unieść klamkę do góry. A nie naciskać. Moze to jest pomysl? U nas problemu jeszcze nie ma u raczej nie będzie bo wieksza histerię robi kot - rzuca się na klamki i próbuje otwierać. Tylko po to aby otwarte bylo

Zdrowka dla wszystkich chorowitkow
 
Haha moj jest taki malutki ze do klamek to mu jeszcze daleko:) w zeszlym tygodniu go mierzylam przy scianie to wyszlo 80cm
Ale ciekawy pomysl aylin. Tylko pewnie bym sie wkurzala za kazdym razem otwierajac drzwi:)

Kurcze musze jeszcze rosol na jutro ugotowac a tak mi sie nie chce ehhhh
 
Rosół o tej porze? To o 2 chyba skończysz :)
Josie, moja ma 83 cm. Wiec tez do klamek ma za wysoko. Ale ma konczyny dlugie bo ciuszki na 86 stają sie juz przykrótkie
 
MsMickey - ja w dzień daję Flegaminę, a na noc Sinecod w kropelkach. Zwłaszcza u Alinki jest to konieczne, bo jak jest mocno zaflegmiona i ją atak kaszlu w nocy złapie, to egzorcysta na pościel pewny. Z Kubusiem o tyle łatwiej, że on śpi na brzuchu (na klęcząco), więc tak mu nie ścieka do gardła.
 
Moj to chyba najmniejszy. I konczyny krotkie po tatusiu:p

No wiem jeszcze ze 2h posiedze.... Mam czasowe wylaczanie kuchenki wiec najwyzej nastawie i pojde spac

Aylin a ile tysia wazy? Jas ma +- 11kg w ciuchach
Ciekawe czy drugi tez taki mikrus bedzie... Oby tylko lepiej jadl
 
Ostatnia edycja:
No wlasnie teoretycznie usnela o 21 i budzi sie co pare/nascie minut z atakiem flegmy kaszlowej:( podalam teraz zyrtec, moze troche zmniejszy ten katar. Sinecod kupie jutro.
 
reklama
alijenka - jaka tam zaraz zla matka. Kazdy rodzic czasem zateskni za "wolnoscia", Kazik nawet o tym piosenke napisal ;-)

Aylin - nasz juz od kilku tygodni dosiega do klamek :sorry2:No i psa bez trudu do nich dosiega, kiedy stanie na tylne lapy. Takze mozesz sobie wyobrazic, co sie u nas dzieje :szok::-)
 
Do góry