reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

kasienka ale się uśmiałam z tego twojego 'na pole' :D:D:D Moja kuzynka ciągle tak mówi, ja już zaprzestałam:p

.
dlaczego?
Kasiek z takiego regionu pochodze :cool2: ze tak sie wlasnie mowi :p a nie na dwor ... wiecej wiesniakow ta bylo niz paniczow :-D

w wlasnie więcej paniczów :) którzy na pole chodzili oglądac włości i chłopów :) a ci co na dwór chodzą to danine państwu składać :p

W krakowie wszyscy mowia na pole:) np: jak jest dzis na polu? Jak to pierwszy raz uslyszalam nie mialam pojecia o co chodzi.... Ale ja nadal sie nie przelamalam zeby tak mowic po 6 latach:)
Janek na pewno bedzie mowil: idziemy na polko haha

Ale u nas też jest "na pole" :) i kraków z rzeszowem ma jeszcze nakastlik wspólny :) w innych rejonach slowo raczej nieznane
 
reklama
Iwon wlasnie w tym filmiku mnie uderzylo to se dziecko placze a ona nie reaguje i nadal nagrywa:/

Aylin nie wiem co to nakastlik musze sie douczyc:)
 
Ja tez mówię na pole :-D Maz mówił na dwór ale juz mowi na pole :-D Nie, ze mu kazalam ale sam sie przestawil :)
A słowa nakatlik tez nie znał :)
josie nakastlik to komodka koło łóżka :)

asik wspolczuje
 
Ostatnia edycja:
Josie - nakastlik to taki stolik/szafeczka w sypialni przy łózku. szafka nocna? nie wiem jak to nazwać. U nas nakastlik i wiadomo o co chodzi.


Muńka - dziękuje za streszczenie ostatnich tygodni :) ale moze bardziej szczegółowo poproszę heheh
Iwon obiecała zdjęcia :)
 
hej baby

jestem wykończona. Moje dziecię od rana w świetnym humorze postanowiło nie spać dzisiaj w dzień. Efektem tego od 16 próbował mnie wykończyć. Ale matka twarda jest i się nie dała :-D.
Wczoraj i dzisiaj do południa marudzenia nie było, więc już sama nie wiem co było tego przyczyną w pn i wt.
Zobaczymy co zafunduje nam jutro :szok:

Aylin witaj po powrocie z wczasów.

Asik współczuję bólu zęba.

Aga gratulacje dla brata, bratowej i Ciebie Ciociu :)

Do mnie też ten filmik ze wzruszonym dzieciątkiem nie przemówił. Szkoda bąbla i tyle. Co tu uwieczniać?

A tym pulmexem to zszokowana jestem chociaż już słyszałam opinie, że wcześniej był ze wskazaniami dla miesięcznych dzieci, ale zmieniono na 6m+. Ale wydaje mi się, że raczej mogą miec po nim problem dzieci wyjątkowo alergiczne na przykład.

Na spacery też picia nie biorę chociaż mam taki termiczny pokrowiec z TT. Noc chyba, że idziemy do kogoś to biorę, ale wtedy mogę podgrzać wodę na miejscu.

I tyle pamiętam.

edek strasznie przygnębia mnie jutrzejszy dzień. Zawsze chodziłam na cmentarz z K. W tamtym roku też razem byliśmy z Szymkiem. Tyle, że młody nie czaił co się dzieje, tylko spał w wózku. A teraz już nie da rady z nim pobyć dłużej na cmentarzu. Niestety pała ogromną miłością do zniczy i nie przejdzie nie dotykając każdego niemalże.
Z tegoż powodu idziemy razem, K tylko na chwilę i zaraz wraca z młodym do domu, a ja zostaję z siostrą na mszy. Kurdę już mi się płakać chce. Jakoś z K tak raźniej mi było patrzeć na grób rodziców....
 
Ostatnia edycja:
Haha Aylin a ja napisałam, ze nakastlik to komodka przy łóżku, brakowało mnie wlasnie słowa szafka:-D bo ja tylko nakastlik mówię, szafki to są inne :-D
 
Hehe w sumie ti takie połączenie szafki komodki i stolika. Dla mnie nakastlik to nakastlik i już. Ale obecnie nie posiadam a szkoda bo miałabym książkę aktualnie czytana gdzie chować
 
Uf.., chwila dla siebie.

Kilka słów o sobie w odpowiednim wątku :-)

Dziewczyny ja jeszcze nie do końca zaznajomiona jestem. Muszę trochę przejrzeć i może uda mi się ogarnąć w miarę szybko :-)

Dziewczyny, orientujecie się może czy jest możliwość edycji loginu? Drażnią mnie te duże litery :wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry