MsMickey
Fanka BB :)
Hej
Josie nie masz wyjścia - wracaj do air optix:-)
Alijenka czemu noc taka?
Ja budzilam się co godzinę - z budzikiem - żeby sprawdzić temp G... nie mogę powiedzieć, ze jestem wyspana :-(
Ja też dawalam ostatnio mm z kasza i G wypijała 150 wody plus 5 mm plus kasza. Ale źle robiłam, bo za mało wody na kaszę (też z mm w końcu) i teraz daję mniej kaszy i więcej wody. G nie przeszkadzało wypić butelkę prawie całą i zjeść jeszcze trochę śniadania...
Dziś i wczoraj za to je minimalnie. Temp w nocy 37,3 max. Rano kaszy niet, mm samego też nie. Serek homo 4 lyzeczki. Pije za to dużo. No i dziś dwa podejścia do dwojeczki, za trzecim posranie jak niemowlę... może w końcu ta laktuloza zaczęła działać... plus śliwki ze sloika plus jedna morela suszona. Swoją drogą, kupiłam takie suszone na słońcu bez konserwantow - ależ to pyszne:-) zupełnie inny smak:-)
Pierwszy raz od dwóch tyg bez płaczu przy kupkaniu :-)
Tak się zmeczyla, ze poszła na pierwsza drzemkę właśnie.
Spokojnej i zdrowej niedzieli:-)
Josie nie masz wyjścia - wracaj do air optix:-)
Alijenka czemu noc taka?
Ja budzilam się co godzinę - z budzikiem - żeby sprawdzić temp G... nie mogę powiedzieć, ze jestem wyspana :-(
Ja też dawalam ostatnio mm z kasza i G wypijała 150 wody plus 5 mm plus kasza. Ale źle robiłam, bo za mało wody na kaszę (też z mm w końcu) i teraz daję mniej kaszy i więcej wody. G nie przeszkadzało wypić butelkę prawie całą i zjeść jeszcze trochę śniadania...
Dziś i wczoraj za to je minimalnie. Temp w nocy 37,3 max. Rano kaszy niet, mm samego też nie. Serek homo 4 lyzeczki. Pije za to dużo. No i dziś dwa podejścia do dwojeczki, za trzecim posranie jak niemowlę... może w końcu ta laktuloza zaczęła działać... plus śliwki ze sloika plus jedna morela suszona. Swoją drogą, kupiłam takie suszone na słońcu bez konserwantow - ależ to pyszne:-) zupełnie inny smak:-)
Pierwszy raz od dwóch tyg bez płaczu przy kupkaniu :-)
Tak się zmeczyla, ze poszła na pierwsza drzemkę właśnie.
Spokojnej i zdrowej niedzieli:-)