Czerwiec 2012

[Waris]

Kamila mnie też gin przepisał nospę forte i też biorę 3Xdziennie ale po pół tabletki. A ty bierzesz po całej?

 

[KamilaLublin]

Waris też biorę po pół. A Ciebie boli brzuch? Z jakiego powodu Ci przepisał ?

 

[polaa]

Hej Dziewczyny

Pamiętacie mnie jeszcze??;-)
Mam nadzieję, że tak:-)
Dzisiaj wróciłam do domu i będę już na bieżaco,w Polsce super ale w domu jednak najlepiej
Nie nadrabiam Was bo nie mam sily, wybaczcie;-)

 

[KamilaLublin]

polaa ja Cię doskonale pamiętam i rozumiem że nadrobienie tych wszystkich postów graniczy z cudem... Chociaż troche się tu u nas wydarzyło przez ten czas jak Cię nie było - ale nikt się pewnie nie obrazi :-)

 

[Waris]

Kamilka ja mu powiedziałam że mnie właśnie brzuch pobolewa tak jakby na miesiączkę od czasu do czasu no i mi przepisał tak jak wyżej napisałam i powiedział, że ta forte jest tańsza od tej normalnej.

 

[KamilaLublin]

Waris ja usłyszałam to samo - że jest tańsza od normalnej :-) Ale z tego co ja się orientuję to jest również mocniejsza.
Mnie mimo brania 3 razy dziennie pobolewa to podbrzusze aż czasem się zginam w pół... i bardzo twardnieje... A niestety niemam możliwości leżeć i się oszczędziać jakoś bardzo...

 

[buziak]

Mój B ma takie cienkie zyłki ze ciezko wyczuc gdzie go beda kłuć, ale moze jakby całe łapki mu wysmarował... Moje dwa osiołki Jak Dominik leciał z koksem beczał i Bartek Jak B usiadł na krzesło D zatykał uszy i tez ryczał... braterska blizniacza miłosc;-)
Dobra mysl z tą maścią, dzieki Waris!

Kamila - dbaj o siebie!!


Tez 24h/dobe myśle o bejbaku, mało tego my juz rozmawiamy ze sobą

kamila - jesli az tak Ci dokuczaja te skurcze to nie moze Ci ktos poomoc przy małym??? Chyba powinnas polezec..

 

[KamilaLublin]

buziak kochane masz te robaczki swoje

Ja staram sie polezeć ale jak tylko sie klade to mój Wikuś od razu biegnie do mnie i sie po mnie"wałkuje" już nie raz dostalam kopniaka w brzuch chociaż mu mówie że nie można skakać po mamie ale on za bardzo jeszcze sie nie może przystowosać do nowej sytuacji bo jeszcze niedawno razem wariowaliśmy biegaliśmy skakaliśmy po calym domu... nawet jak ma zapewniane rózne rozrywki na czas w ktorym ja pragne polezec to on i tak bez mamy ani rusz ... zaraz wymyśla ze chce jeść albo pić i mama musi zrobić oczywiście heh Zawsze byłam do jego dyspozycji wszystko robiliśmy razem dla tego on sie tak już przyzwyczail i ciezko odzwyczaic... A jeszcze są różne obowiązki domowe których się nie przeskoczy i oduczam Wikunia nocnika i wiadomo że dodatkowe latanie za nim żeby nie nasiusiał gdzieś gdzie nie wolno dzisiaj nie zauwazylam i zrobił kupke na dywan :/...

 

[katrina115]

polaa - witaj w domu!!!

 

[polaa]

Kamila co się wydarzyło?? Mam nadzieję, że same dobre rzeczy
No nadrobienie graniczy z cudem hehe

ale jestem zmeczona Na szczescie Kuba był grzeczny cały lot