alijenka
Mamcia Nataszki :))
andzia moja tak samo robi, udaje że płacze, ale wtedy takie dzięki z siebie wydaję że można paść ze śmiechu, wiem że nie powinno się na to zwracać uwagi ale czasami nie daję rady
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
andzia moja tak samo robi, udaje że płacze, ale wtedy takie dzięki z siebie wydaję że można paść ze śmiechu, wiem że nie powinno się na to zwracać uwagi ale czasami nie daję rady
ooo moja też tak.
Ryk niesamowity, leca łzy w ilości szt 2 (czasem 4) a jak dostanie co chciała to banan na buzi i szaleje dalej
Manipulatorka jedna
Największa tragedia - ekspres do kawy też prądu potrzebuje
dołączam do klubu mam małych maniplatorów/manipulatorek - Sergiusz też płacze jakby go ze skóry ktoś obdzierał, dopóki nie dostanie tego co chciał lub czegoś równie fascynującego, wtedy płacz ustaje w momencie
mam stresa bo dzisiaj jadę koleżance powiedzieć, że nie będę na jej weselu (nie wiem czy pamiętacie jak wam opowiadałam o moich wyrzutach sumienia, bo wybrałam wakacje nad morzem?)
jak ja nie lubię komuś sprawiać przykrości ech... :-(