reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

a ja się w ciąży nie czuję:p
choć czasem zastanawiam się jakby to było np wczoraj, dzisiaj.... gdybym była w ciąży. Czy dzień wyglądałby inaczej? hmmm.... nie dowiem się ale mogę gdybać....

Ja po dniu sprzątająco gotującym właśnie kończę "chwilę dla siebie":) Zrobiłam sobie maseczkę i pożelowałam paznokcie na czerwono:) uwielbiam czerwone paznokcie!!!
Za jakąś chwilkę jeszcze włosy nakręcę na wałki i będę LOLA pełną parą:p

Buziaki wieczorne kochane moje czerwcóweczki:***
 
reklama
nanulika a staranka kiedy zaczynacie?

Kamilko w zasadzie niby mieliśmy czekać na wyniki badań, bo niby nigdy nie wiadomo itd...
Ale cóż... ze 3 razy nie pilnowaliśmy się zbytnio:p tak więc chyba już zacz eliśmy:DDD
we wt robię 80% wyników, ok 8-9 grudnia (powinno być w 3 dniu cyklu, tylko czy ja aby na pewno miesiączkę dostanę? hmm...) tarczycowe jeszcze.... no i z tym wszystkim ok 15go grudnia idę do ginekolog mojej (właśnie! muszę jutro zadzwonić i się umówić)... Mam nadzieję,że da zielone światło, wtedy z czystym sumieniem będziemy działać:))))
 
Ja tylko czuje, że jestem w ciąży jak rzygam :-D

ja mam tak samo...a że haftuje pare razy dziennie to luzik- żartowałam, właśnie łapie doła że jest mi cały czas niedobrze, że wszystko przez mojego faceta i że już mam dosyć...na pocieszenie zaprosił mnie do pizza hut na pizze a jak wróciliśmy do domku to dostałam wielki dzbanek herbatki z cytrynką :-D:-D chyba muszę częściej marudzić,ale dzisiaj to naprawde mnie dołek złapał
 
Dobry wieczór dziewczynki .Powiedzcie mi czy wierzycie w przesądy dotyczące tego że kobieta niepowinna iść na pogrzeb jeśli jest w ciąży. Niestety w piątek zmarł mi ktoś bardzo bliski i niewiem czy powinnam iść bo to jednak emocje duże....:-:)-:)-(
 
Dobry wieczór dziewczynki .Powiedzcie mi czy wierzycie w przesądy dotyczące tego że kobieta niepowinna iść na pogrzeb jeśli jest w ciąży. Niestety w piątek zmarł mi ktoś bardzo bliski i niewiem czy powinnam iść bo to jednak emocje duże....:-:)-:)-(
ja w pierwszej ciąży "zaliczyłam" 2 pogrzeby bliskich osób. Powiem Ci tak: Jeśli czujesz się na siłach to idź... lecz jesli newiesz czy dasz rade ustać i to wszystko znów przeżywać radziła bym zostać w domu... jeśli wybierzesz pierwszą opcje czyli zdecydujesz się pójść to nie radze wchodzić na ostatnie pożegnanie przy otwartej trumnie... to zbyt wielkie przeżycie dla cieżarnej... a w przesądy nie wierz... to tylko wymyślona fikcja przez ludzi .

3maj się przykro mi.
 
A ja musze się przyznać, ze zeschizowalam dzis na maxa i poleciałam na IP sprawdzić czy z dzidzia wszystko ok. Na szczęscie tak, ma prawie 6 cm i fika na całego. Uffff.....bo od 3 dni bylam cala w nerwach :(

Buziole dla wszystkich ;)
 
Dobry wieczór dziewczynki .Powiedzcie mi czy wierzycie w przesądy dotyczące tego że kobieta niepowinna iść na pogrzeb jeśli jest w ciąży. Niestety w piątek zmarł mi ktoś bardzo bliski i niewiem czy powinnam iść bo to jednak emocje duże....:-:)-:)-(

Przykro mi...

Też nie przejmowałabym się przesądami tylko wzięła pod uwagę swoje samopoczucie i siły.


A ja musze się przyznać, ze zeschizowalam dzis na maxa i poleciałam na IP sprawdzić czy z dzidzia wszystko ok. Na szczęscie tak, ma prawie 6 cm i fika na całego. Uffff.....bo od 3 dni bylam cala w nerwach :(

Buziole dla wszystkich ;)
A miałaś podstawy do schizowania?


Ja już się cieszyłam lepszym samopoczuciem a dziś najpierw mdłochy a teraz zgaga. No i wielki głód!
 
Ostatnia edycja:
reklama
maćku- nie mialam, to przez smuteczki na forum :( Wiem, że to glupie, ale nie moglam sie powstrzymać.
Rozumiem ;-) A co powiedziałaś, że Cie zbadali?


A jeszcze wracając do tematu co jeść a co nie: w wielu przepisach jest mozarella i parmezan. Czy jeśli będą upieczone to można je jeść nawet jeśli nie są z pasteryzowanego mleka?
 
Do góry