reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Witajcie!
Kasia580- dobrze Cie rozumiem, ja w piątek oglądałam iron man'a- niby nic, a jakie głupoty mi się po nim śniły hoho!
Ja tez nie śpię, od 5, ale to dlatego, ze nie ma męża a ja nie lubię sama w domu spać :no:
Ahh kawusia by się przydała, bo dziś tak szybko sobie nie odeśpię :-(
Przychodzi Pan, który ma nam wykończyć parę pierdołek w domu, bo listwy nieprzybite, brakuje paru drzwiczek, może uda mi się Pana ubłagać, by mi przywiercil parę karniszy i szafki na buty- bowiem mój mąż jest na bakier z wiertarkami :no:
Jejku, jak się ciesze, w końcu będą listwy :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej:) Nie było mnie ciut...i ledwo nadrobiłam Was gaduły :) Nie pisałam wcześniej bo jakoś nie było nastroju...ale mamy już 5cm i NT 0,9, więc ufffffffffffff!!! Chyba zaczynam wierzyć!
 
witam

poczytałam i mam doła
jutro wizyta u lekarza
starsznie się boję :(
nie śpię już po nocach i płakac mi się chce, boję się o swą cytologię (i ta wileką nadżerkę) i teraz czy z dzieckiem wszytsko ok ........
zwariuje
jestem kłębkiem nerwów
 
No to zgrzeszyłam :-D
Zrobiłam sobie kawusie, pierwsza od czasu gdy dowiedziałam się o mrówce :) Ale taka słabiutką, z polowy łyżeczki rozpuszczalnej :sorry:
Pocieszam się tylko, ze jak sobie łyknęłam raz pepsi, to pewnie i tak było w niej więcej kofeiny niż w tej kawie.
Ohh jednorazowy grzeszek- jutro wracam do nauki miłości do kawy zbożowej :baffled:

carla1981- tak trzymac! super! moje gratulacje!

gosikk- głowa do góry, będzie wszystko dobrze, zobaczysz! Staraj się nie denerwować, spędź milo niedziele a jutro biegusiem do lekarza po dobre dla Was i dla nas wieści :)
 
Ostatnia edycja:
słuchajcie być może już było o tym, ale kiedy zdecydowałyście się iść na L4 w pracy? I kiedy pracodawcy się wygadałyście z dobrą nowiną? Mam dylemat...
 
Cześć dziewczyny:-) Nie pisałam ostatnio bo po kolejnych smutnych wieściach nie byłam w nastroju:no: Teraz juz mi lepiej:tak:

Widzę, że temat wózków się pojawił. Ja z własnego doświadczenia polecam Maxi Cosi Mura 4. Kółka z przodu skrętne z możliwością blokady (swietna sprawa) duża gondola, można łatwo przypiąć spacerówkę, albo fotelik...w ogóle fajny, ale dość ciężki. Na 10 piętro nie polecam:-p Za to świetnie spisuje sie w górach. Moj mały jak miał 3 miesiące już po górach "łaził" :-D

A co do mnie, to wciąż chora jestem:baffled: Teraz mi się jeszcze katar przyplątał i nie moge po nocach oddychać. Nie raz śniło mi się, że się duszę przez ten cholerny katar:wściekła/y: Miodu i cytryny tyle już zjadłam, że na słodycze patrzeć nie mogę:eek: Próbuję się leczyć, ale wiecie jak to jest...ciąża niczego nie ułatwia:laugh2:.
9 grudnia mam usg i już nie mogę się doczekać :tak:
 
December

Ja powiem szefowi tak za pol miesiaca ....nie zamierzam isc na L4.
Dziwi mnie to jak w PL wykorzystuje sie fakt ze jest sie w ciazy i odrazu idzie sie na zwolnienie, potem nikt nie chce zatrudnić kobiet w wieku rozrodczym. Rozumem jesli ciaza jest nieprawdę zagrozona....to wtedy l4 ale jak slysze że laski to wykorzystują to az mnie skreca
 
reklama
Ja powiem szefowi tak za pol miesiaca ....nie zamierzam isc na L4.
Dziwi mnie to jak w PL wykorzystuje sie fakt ze jest sie w ciazy i odrazu idzie sie na zwolnienie, potem nikt nie chce zatrudnić kobiet w wieku rozrodczym. Rozumem jesli ciaza jest nieprawdę zagrozona....to wtedy l4 ale jak slysze że laski to wykorzystują to az mnie skreca

To zależy od samopoczucia. Ja w pierwszej ciąży do 20 tyg tak wymiotowałam i tak się źle czulam, że nie bylam w stanie pracować, teraz jest tak samo, ale jestem na urlopie wychowawczym, ale od stycznia idę na zwolnienie.
 
Do góry