Czerwiec 2012

[Niespodzianka]

Kasiulka wielkie kciukole! Nie zamartwiaj sie na zapas kochana.

Zaza ale Ci sie uzbieralo - wszystko na raz :/ Mam nadzieje, ze wszystko uda sie wyjasnic a tesciowa sie ogarnie. Co za ludzie na tym swiecie. Zeby wlasnego syna tak traktowac

Munka obawiam sie, ze jak Ci oddam troche samozaparcia to juz mi nic nie zostanie Zmuszam sie do tych cwiczen, bo oprocz spacerow aktywnosc fizyczna na poziomie zerowym.

 

[mlodak]

Gosia, Antek sto lat!!!!!

Nie ma któraś ochoty jechać za mnie na wesele? No wyjątkowo nie chce mi sie dzisiaj nigdzie.wychodzić. Mam dola na maksa.

 

[Iwon]

Hej dziewczynki,

ja tak na szybko z informacją, że dzisiaj jednak pojechaliśmy do lekarza dyżurnego, bo małego strasznie wysypało na całym ciele. Oczywiście nasłuchałam się od M. że niepotrzebnie panikuję, ale się uparłam i pojechaliśmy.
No i news - ta lekarka stwierdziła, że to ewidentnie trzydniówka I że jak na jej oko, to raczej nie była żadna angina, bo gardło czyściutkie, uszy też, osłuchowo ok. No i że wg niej powinniśmy odstawić antybiotyk, bo nie ma sensu go podawać, skoro z młodym ok. Mamy go tylko obserwować. Potem przyszła jeszcze druga lekarka i potwierdziła diagnozę. Super, nie? Wierz tu lekarzom!

Kasiulka będzie dobrze, przesyłam pozytywne fluidki!


Zaza ale się porobiło, ale dobrze że D. zaczyna samodzielnie myśleć. A wymysły teściowej? Może to jakiś kolejny emocjonalny szantaż? Może jej przejdzie? No i poka fryzurę, poka! ;-)


Kasiekz ten antybiotyk to Ceclor. Ponoć rzadko wywołuje u dzieci wysypkę, a jeśli już, to ma inny wygląd i przebieg.


Muńka ta lekarka dyżurna powiedziała mi (bo podpytałam o szczepienie), że już się dzieciom nie podaje MMR I, tylko tą na "p" a potem jako drugą dawkę MMR II.

 

[alijenka]

Gosia, Antoś sto latek dla WAS :-)

 

[Niespodzianka]

Sto lat dla miesieczniakow
ja jak zwykle sklerotyczka

Munka milego dnia w takim razie i czekam na sprawozdanie.

Mloda ja to chyba podziekuje za zaproszenie - tez mi sie nie chce ruszac

Iwon jak bylam w Pl to tez pani dr zapisala antybiotyk na zapalenie gardla. Pozniej wyszla wysypka - tez myslalam, ze alergiczna. Moze to tez byla trzydniowka I teraz cholercia, idz do lekarza. Wierzysz w jego wiedze i trafne rozpoznanie choroby, a pozniej sie okazuje, ze diagnoze mozna o kant stolu rozbic.

 

[agaundpestka]

Antek dziękuje za życzonka i z okazji 11miesięcy miał fajne spotkanko

 

[Sunshine6]

Buziaki dla Gosiaczka i Antosia

Zaza- bidulka..... dla pocieszenia takie sytuacje czesto sie zdarzaja..... tylko szkoda, ze u Cibie rowniez......

Iwon- tak to bywa z lekarzami, dobrze, ze juz wiescie co to..... ale masz racje jak tu ufac lekarzowi.....

Aga- to mial spotkani! super a gdzie go spotkaliscie?


Mloda marudna..... a ja od kilku dni zle sie czuje, ciagle mi niedobrze i brzuch mnie boli.....

 

[kasiekz]

Antek i Gosiaczek życzę wam 100 latek!

byłam dziś cały dzień w mega ogrodzie botanicznym i młoda się wyszalała Teraz M kosi trawę, bo jutro robimy gillka ze znajomymi, a Polka jak nigdy bawi się tymi przesuwanymi kulkami/koralikami z ikea

josie miałaś rację, bo dziś młoda była cały dzień w bodziaku a wiał wiatr i słońca do popołudnia nie było (więc się ochłodziła) i wszystko jej zeszło

idę młodą usypiać a tak mi dziś głowa pęka, że zaraz oszaleje:/

 

[MsMickey]

Dzięki w imieniu G:-)
Wiecie jaki G ma tu super humor?:-) normalnie śmieje się do mojej mamy non stop i do mamy Pe też. Dziś trochę jeździliśmy i została z nimi - luz blues:-)
No i kolejna dobra wiadomość: odnalezlismy Zoske :-) Już oplakalam ją prawie za diabła nie mogłam znaleźć. A wczoraj podnoszę koldre a tu - jest :-):-):-) G jak się do niej śmiała:-) ja też:-)

Jutro rano idziemy na giełdę wysylajcie jakieś pozytywne fluidy w intencji znalezienia odpowiedniego samochodu... dziś pojechałam na przegląd z moją asterka ale niestety... pan mechanik nie docenił artystycznych walorów jej firanek ... już prawie uplynnilam na szczęście:-) eh te wspomnienia...

ok G woła dokoncze później...

 

[Muńka]

Hej dziewczynki,

ja tak na szybko z informacją, że dzisiaj jednak pojechaliśmy do lekarza dyżurnego, bo małego strasznie wysypało na całym ciele. Oczywiście nasłuchałam się od M. że niepotrzebnie panikuję, ale się uparłam i pojechaliśmy.
No i news - ta lekarka stwierdziła, że to ewidentnie trzydniówka I że jak na jej oko, to raczej nie była żadna angina, bo gardło czyściutkie, uszy też, osłuchowo ok. No i że wg niej powinniśmy odstawić antybiotyk, bo nie ma sensu go podawać, skoro z młodym ok. Mamy go tylko obserwować. Potem przyszła jeszcze druga lekarka i potwierdziła diagnozę. Super, nie? Wierz tu lekarzom!

tia....

Dzięki za info o szczepionce.

Gosia, Antek sto lat!!!!!

Nie ma któraś ochoty jechać za mnie na wesele? No wyjątkowo nie chce mi sie dzisiaj nigdzie.wychodzić. Mam dola na maksa.

jak się komuś nie chce, to potem się świetnie bawi. Mam nadzieję, że będzie tak i u Ciebie ;-)

Antek dziękuje za życzonka i z okazji 11miesięcy miał fajne spotkanko
Zobacz załącznik 559407

Antek i Gosiaczek życzę wam 100 latek!

byłam dziś cały dzień w mega ogrodzie botanicznym i młoda się wyszalała Teraz M kosi trawę, bo jutro robimy gillka ze znajomymi, a Polka jak nigdy bawi się tymi przesuwanymi kulkami/koralikami z ikea

josie miałaś rację, bo dziś młoda była cały dzień w bodziaku a wiał wiatr i słońca do popołudnia nie było (więc się ochłodziła) i wszystko jej zeszło

idę młodą usypiać a tak mi dziś głowa pęka, że zaraz oszaleje:/

my też dziś szaleliśmy w botanicznym :-) i też czuję ból głowy, ale tak zmęczeniowo, a nie migrenowo na szczęście!!

Dzięki w imieniu G:-)
Wiecie jaki G ma tu super humor?:-) normalnie śmieje się do mojej mamy non stop i do mamy Pe też. Dziś trochę jeździliśmy i została z nimi - luz blues:-)
No i kolejna dobra wiadomość: odnalezlismy Zoske :-) Już oplakalam ją prawie za diabła nie mogłam znaleźć. A wczoraj podnoszę koldre a tu - jest :-):-):-) G jak się do niej śmiała:-) ja też:-)

Jutro rano idziemy na giełdę wysylajcie jakieś pozytywne fluidy w intencji znalezienia odpowiedniego samochodu... dziś pojechałam na przegląd z moją asterka ale niestety... pan mechanik nie docenił artystycznych walorów jej firanek ... już prawie uplynnilam na szczęście:-) eh te wspomnienia...

ok G woła dokoncze później...

wysyłam pozytywne fluidki..... fffrrrrrrrrr!!!! lecą!!!!!!! otwieraj okno!!!! łap !!!!!!!! ;-)