Mlody znalazl sobie nowa zabawe, probuje zeskrobac mi tatuaz Albo stara sie wziac pieprzyk w dwa palce i wsadzic sobie do buzi. Paznokci u nog juz nie maluje, bo siedzi i drapie Ehh
Rysica nie martw sie , Monika to dzielna dziewucha przeciez
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mlody znalazl sobie nowa zabawe, probuje zeskrobac mi tatuaz Albo stara sie wziac pieprzyk w dwa palce i wsadzic sobie do buzi. Paznokci u nog juz nie maluje, bo siedzi i drapie Ehh
Rysica pewnie sama bardziej sie stresujesz niz Monika ;-) Bedzie dobrze
Dziewczyny krecila ktoras hula hop? Takim pro z obciazeniem? Bo mnie kusi, zeby kupic i krecic, ale nie wiem czy warto
Luzik, nawet nie była matką zainteresowana jak przyszłam Jutro idziemy razem do niani, z Moniką i Szymkiem
może spotkanko w następnym tygodniu??? tylko najlepiej będzie jak się zgadamy z dnia na dzieńwłaśnie idę za miesiąc na wesele i w sierpniu na drugie. z jednej strony super, z drugiej nie przepadam za weselami i za wydatkiem na nie kasy. kolega powiedział, że na osobę wydał 250zł, więc musiałabym mu dać 500zł, aby mu się za nas zwróciło. Z drugiej strony od niego dostałam 200zł. Zrobię pewnie jak alijenka i dam 300zł.
co do auta, to robię identycznie jak mlodak
Agaundpestka i Alijenka...to kiedy spotkanko?
ja już drugiego dziecka nie planuję także już zawsze będę niezorganizowanaJa idac na wesele probuje zawsze zorientowac sie jaki koszt od osoby ponosza panstwo mlodzi, i tyle wkladam do koperty. W naszych stronach obecnie jest to ok. 150-200zl/osoba.
Moj M zawsze wychladza samochod przed wsadzeniem do niego chlopakow, a potem klima na min. poziomie.
Co do organizacji - Mlodak, Alijenka - ja jak mialam jedno dziecko to bylo gorzej z czasem. Zmienilam tez troche ogolne nastawienie do wszystkiego tj. dziecko moze sobie troche poplakac, kurze nie musza byc scierane codziennie, a maz moze ugotowac obiad dla nas jak sam wroci z pracy itd. Oczywiscie staram sie zeby wszystko bylo zrobione, ale nic na sile - nie jestem cyborgiem.
tak zamierza wrócić tu gdzie pracowałAlijenka a K zamierza wrocic tam gdzie pracowal czy szuka czegos innego? Trzymam &&&
Melduję że żyję. Ząbkujemy na maksa. Czytam Was na bieżąco. Czasu. Brak na cokolwiek, stawiamy pierwsze samodzielne kroki wiec oczy muszę mieć dookoła głowy. Sił zaczyna brakować. W nocy kilka pobudek chyba przez zęby a ja już odwyklam od niewyspania....
Gratuluję nowych umiejętności, ząbków. Zdrówka chorowitkom.
Martynka, Jasiu sto lat!!!!!!
Ile teraz się daje w kopercie weselnej? 18 idziemy do rodziny K ale nie utrzymujemy z nimi żadnego kontaktu. Ostatnio widziałam ich na naszym ślubie 8 lat temu. I tylko na ślub ich prosiliśmy. Nie czuje sie z nimi związana i zupełnie nie wiem ile kasy im dać a o kasę proszą w zaproszeniu.