reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Niespodzianka rozmawialismy ze zaczniemy robote pod koniec tego roku. Wychowawczy mam do 17 stycznia wiec byloby akurat. Ale co wyjdzie z planów to czas pokaże.

Zaza ja jestem przerażona tym co się dzieje z moim zdrowiem. Na szczęście mnie to motywuje. Nie zamierzam odpuścić bo wiem że to dla mojego dobra a mam dla kogo być zdrowa teras.

Szymek obowiazkowo po każdym napiciu się z niekapka musi go nakryc nakretka. I na tym się zaczyna oraz kończy jego sprzątanie. Resztę rzeczy rozwala jedynie :))))
Też papuguje po nas mnóstwo rzeczy: zakłada nam kapcie (swoje buciki tylko ściąga), bierze szczotke i chce mnie czesać (oczywiście głównie dostaję po czole), chce pić z naszych kubkow, jak K klepie się po udzi to młody też klepie..... jego udo żeby nie było :), podsuwa krzesła, łapie mopa i szoruje podłogę, szczotka od odkurzacza jeździ po salonie. No komiczny jest.
No i już próbuje robić kroczki do przodu. Puszcza sie raczkami praktycznie caly czas. I dopóki stoi w miejscu jest ok, ale po kroczku, góra dwoch jest PAC na pupe i uśmiech na twarzy :)
Woła też pięknie tata. Co cieszy mnie niezmiernie bo wolany osobnik nie ma teraz wyjścia i musi iść do syna z rana :)))))

No to sie pochwaliłam :)))))))))))))))

Muńka masz super chłopa. Mój owszem robi dużo ale ile się najpierw nagada...... W maju bierze tacierzynski i zamierza malować salon, kuchnię, przedpokoj oraz klatke schodowa i juz od tygodnia słyszę jak to on się napracuje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczynki :-)
No może dziś już nie będzie problemu ze złośliwym oprogramowaniem :-p

mlodak gratki dla Szymka taki spryciarz z niego :-):-D

Niespodzianka nastrój taki se, dzień jakoś leci ale najgorzej wieczorem samej :-:)-:)-:)-(, choć mój K już nie wytrzymuje bez nas w nowej pracy i nie wiem czy na jednym wyjeździe się nie skończy już mi wczoraj pisał że chyba czas na zmiany i czy by nie złamać swoich zasad i wrócić do byłego pracodawcy

Muńka zdrówka dla Gabi !!
a sama będę najprawdopodobniej do 7 maja no może do 8 maja bo K miał wyjechać na 3 tyg ale się okazuje że zjadą 7-8 maja i później w niedzielę wyjeżdżają na tydzień i zaś powrót noo jeżeli on jeszcze tam będzie pracować :szok::eek:
 
Hej baby :-)

A ja dzisiaj w zdecydowanie lepszym nastroju. Fajnie być w dobrym nastroju :-p;-)

I nawet mnie już nie wytrąca z równowagi fakt, że cała moja praca z ostatnich tygodni o mały włos poszłaby na marne przez złą pieczątkę jednego z partnerów :tak: Na szczęście jest to błąd, który wup pozwala nam skorygować. Tyle, że w przyszłym tygodniu czeka mnie znowu podróż po zachodniopomorskim, bo podmieniając stronę muszę mieć podpisy wszystkich partnerów.
Poprosiłam mojego M. żeby wziął urlop i ze mną pojechał, więc jest ok :)

Josie fajnie tak obserwować koleżankę tuż przed rozwiązaniem, co nie? A nie korci Cię żeby jej udzielać rad itp? :-p

Niespo ciekawa jestem czy zgodnie z planem zaopatrzyłaś się w te wszystkie wmasywacze do ciała? ;-) Ja też muszę uzupełnić swoją kosmetyczkę o jakieś nowe cienie do powiek i kredkę do oczu :cool2:


Młodak powodzenia w batalii o zdrowie! I tak jak pisała zaza, nie odpuszczaj :tak: A Szymek mnie zdumiewa tymi wszystkimi zręcznościami, które opisałaś :tak: Co ty, mój bąbelek nadal na etapie kosi kosi łapki :sorry2:


Muńka jesteś :-D Hihi, ale się uśmiałam czytając Twojego posta. Przede wszystkim rozbawiła mnie wizja Gabi w basenowych pampkach :-D Fajno, że mężuś się spisał :tak:


Waris zazdroszczę tego urządzania! My z M. bardzo to lubimy, korci nas żeby coś już zmienić. Może znowu mieszkanie? ;-)
Po ostatniej przeprowadzce zarzekałam się, że never again! Tak byłam tym wszystkim zmęczona. Ale minęło już parę lat i znowu budzi się we mnie przeprowadzkowy tygrys ;-):-D


Polaa
a czemu smuteczki?


Sunshine gratuluję nowych umiejętności małej! To chyba zaczyna się ten etap precyzowania ruchów czy jakoś tak? Zaraz się zacznie zbieranie przez dzieciaki wszystkich drobinek i okruchów z podłogi. Mamy starszaków - chowajcie klocki lego ;-)

Alijenka ale narozrabiałaś z tym wirusem ;-)
 
Ostatnia edycja:
Alijenka trzymaj się - duże zmiany u Was. Sciskam:) &&&&&&&&&&&&

Dziewczyny wczoraj Gośkun jakoś mi przejechała palcami po tym dotykowym prostokącie na lapku plus coś wcisnęła i nagle bb mam tylko na środku monitora... normalnie ledwo czytam. Tzn cały monitor jest zajęty oknem przeglądarki normalnie ale ten pasek z tekstami naszymi jest tak na środku (czcionka rozmiar na oko 4:( Poradżcie mi co zrobić plis bo żeby coś poczytać to przykładam oko do monitora (to, co teraz piszę też), napinam wszystkie mięśnie gałki i jakoś odczytuję... masakra.

U nas dziś błyskawiczna toaleta rano - obudziłam się w ubraniach już. Całą noc przespałam z Gośkunką na kanapie. Tzn normalnie na niej śpimy ale na rozłożonej... Choć właściwie się wyspałam. ;)

G woła - lecę
 
Iwon fajnie że masz dziś dobry dzień :-):-):-):-) i oby tak się zakończył

MsMickey mi mała też tak ostatnio narozrabiała, ale powłanczała mi coś dziwnego że dopiero jak wyłączyłam kompa to się naprawiło
 
Dzisiaj u mnie doleczek.

Maly nie spal za dobrze, marudzi od rana ( co mu sie nie zdarza), noga nadal boli, pogoda paskudna- no i mamy kumulacje - buuuuuuuuuuu:-:)-(

Nie wiem co mam ktorej napisac - Wiec tylko pozdrawiam

Aaaa!!!
I jeszcze sto lat dla Monisi
 
reklama
Mam chwilke wolnego,to wpadłam ( G dosypia na kanapie,wiec i tak nie moge sie ruszyc).

Oj tak, nie znam bardziej cierpliwej osoby od mojego S. Cała rodzina zawsze go za to podziwia,a mama za każdym razem mi powtarza przy takich sytuacjach: " ja zawsze wiedziałam, że on jest wspaniały" hehehe,taaak,kiedyś go zostawiłam i cała moja rodzina kazała mi się popukać w głowę. Przyszedł moment,że sie popukałam i jest moim mężem :-D Cieszę sie,że wrocilismy do siebie przed śmiercią dziadka,bo on najbardziej nie mógł pogodzic sie z tym,ze sie rozstaliśmy. Spośród wszystkich wnucząt tylko na naszym weselu udało mu sie być....eehhh...to sie uzewnętrzniłam.

Suuupeer,że dzieciaki nabywaja coraz to nowych umiejetnosci!! :-) fajnie jest to obserwować. Gabi tez probuje nakładać nakrętki itp. Ale ciuchy zamiast zakładać,to zdejmuje :-/

Wiecie co...jak pomysle o pakowaniu na wyjazd majówkowy,to najchetniej nigdzie bym nie jechala... I nie wiem,czy przypadkiem nie pojedziemy tylko na weekend. Zwlaszcza,ze Gabi nadal kaszle,leje jej sie z nosa.
Dzis nad ranem znow miala temperature.

Powiedzcie mi,czy to normalne,ze przez caly dzien nie ma temperatury a nad ranem ma?? Tak róznie z tą tempką,raz jest raz nie...

Ahaaa...to mój S wprowadził tego wirucha,zebyscie nie pisały za dużo,bo nie mam czasu nadrabiać :p:p
 
Ostatnia edycja:
Do góry