katrina115
Potrójna Mama
alijenka - tak, ja z Wrocławia, w Pałacyku to chyba tylko raz byłam, jak miałam 17 lat, Brawo... nic mi nie mówi, w WZ byłam może 2 razy, ale tam same małolaty.
Sprawdziłam, że Bravo jest w Hali Ludowej - tam nie byłam.
W pasażu raz byłam w Niebie - fajny jest, bo czynny do samego rana i jak się nie chce jeszcze jechac do domu, to mozna tam "przekiblować". Byliśmy tam w czwórkę 3 dziewczyny i jeden chłopak i dosiedliśmy się do innego takiego młodego, który sam siedział. Wpadliśmy na "genialny" pomysł grania w butelkę o 6 rano... ale była jazda, dobrze, że młodego nie zgorszyliśmy. Hihi
Sprawdziłam, że Bravo jest w Hali Ludowej - tam nie byłam.
W pasażu raz byłam w Niebie - fajny jest, bo czynny do samego rana i jak się nie chce jeszcze jechac do domu, to mozna tam "przekiblować". Byliśmy tam w czwórkę 3 dziewczyny i jeden chłopak i dosiedliśmy się do innego takiego młodego, który sam siedział. Wpadliśmy na "genialny" pomysł grania w butelkę o 6 rano... ale była jazda, dobrze, że młodego nie zgorszyliśmy. Hihi
Ostatnia edycja: